

W "Politycy" a zapewne tez na innych forach rozwija sie debata nad przyczynami II Wojny Swiatowej oraz nad tym czy i jaki wyraz dadza wkladowi Polski zaproszeni oficjalni goscie z krajow dalekich i osciennych. Zwazywszy, ze jest to okragla , siedemdziesiata rocznica (patrz wczesniejszy felieton "O niebezpieczenstwach okraglych rocznic" May 10, 2009) taka dyskusaj nie jest czyms niezwyklym. Gawiedz bowiem ma to do siebie, ze nigdy nie moze sie oprzec pokusie by powiedzic cos trywialnego. To co uwazam, ze niepokojace to waga jaka uczestnicy dyskusji wydaja sie przywiazywac do takich czy innych tresci wypowiedzi Naszych Szanownych Gosci. Czy prez. Putin uzna za stosowne uznac wine nieistniejacego juz ZSRR za zlamanie paktu o nieagresji i morderstwa katynskie? Czy kanclerz IV Rzeszy (w budowie) pani Merkel przeprosi Nasza Umeczona Ojczyzne za wbicie jeszcze jednego gwozdzia do jej meczenskiego krzyza? Who cares ! Prawdziwy Polak i Patriota gwizdalby sobie na falszywe zale czy ich brak u jednych i drugich wiedzac, ze przyjdzie czas kiedy odplacimy i jednym i drugim dziesieciokrotnie za wszelkie nieprawosci jakich sie dopuscili i odbierzemy im (szabla czy innym sprzetem bojowym) to co nam ukradli. Niestety niewolnicze dusze tego co obecnie uchodzi za polski narod domagaja sie dopieszczenie i uznania od katow swoich ojcow czy dziadow, gwalcicieli matek i siostr, od podpalaczy i zlodzieji majatku narodowego. Co wiecej od odwiecznego wroga Polski domagaja sie jalmuzny w postaci dotacji podobno unijnych oraz nie moga sie doczekac aby przekazac owej niemieckiej unii resztek polskiej niezawislosci panstwowej. Takiego upadku ducha w niegdys walecznym narodzie dawno nie widzialem! Najwyrazniej ambicja wspolczesnego Polaka jest lizanie niemieckich butow i czyszczenie angielskich wychodkow.
Oczywiscie z punktu widzenia historycznego mozna sobie zadac pytanie kto istotnie pedzil do wojny narody europejskie, ktore tylko 20 lat wczesniej byly doswiadczone ciezko pierwsza wojna swiatowa.
Pamietajmy, ze rok 1939 to jeszcze okres wielkiej swiatowej depresji ekonomicznej , okres krotko po utworzenu sanitarnego kordonu wokol granic Rosji Sowieckiej, ktorej niestety nie udalo sie rozbic w okresie jej formowania. Inaczej mowiac mamy do czynienia z dosyc plynna sytuacja polityczna i wojskowa w Europie i na swiecie. Powstanie brutalnej dyktatury proletariatu oferujacej alternatywna droge rozwoju gospodarki w sytuacji gdy system kapitalistyczny znajdowal sie w glebokiej zapasci powodowalo oczywisty niepokoj warstw posiadajacych. Zwlaszcza, ze mordercze ekscesy jaki wyprawiala bolszewicka tluszcza w stosunku do lepszej czesci rosyjskiego spoleczenstwa zwanej przez bich "bialymi" byly juz dobrze znane w Europie z relacji uciekinierow. Nikt nie zyczyl sobie tego aby czerwona zaraza rozprzestrzenila sie na tereny cywilizowane. A bylo sie czego obawiac zwlaszcza w niemczech weimarskich czy Hiszpanii. Warto w tym momencie zamiescic tu cytat fragmentu Testamentu Politycznego Adolfa Hitlera (www.ibiblio.org/pha/policy/1945/450429a.html) . Jest to tlumaczenie moje z wersji angielskiej Goverment Printing Office, Washington 1946-48 VI 259-263 Doc. # 3569-PS. Testament ow zostal spisany przez Najwiekszego Wodza Wszystkich Niemcow 29 kwietnia 1945 roku o 4 rano w bunkrze pod Kancelaria Rzeszy. Cytuje:
"Nie jest prawda, ze ja czy ktokolwiek inny w Niemczech chcial wojny w 1939 roku. Pragneli jej i pchali do niej wylacznie ci miedzynarodowi mezowie stanu, ktorzy byli albo pochodzenia zydowskiego albo tez pracowali na korzysc interesow zydowskich. Ja sam uczynilem zbyt wiele propozycji kontroli i ograniczenia zbrojen, ktorych istnienia przyszle generacje nie beda w stanie zanegowac, aby odpowiedzialnosc za wybuch wojny spadla na moje barki. Nigdy nie zamierzalem, aby po pierwszej, fatalnie zakonczonej dla Niemiec wojny z Anglia, doprowadzic do drugiej wojny z Anglia i Ameryka. Stulecia przemina ale z ruin naszych miast i pomnikow kultury wybuchnie ponownie nienawisc do tych, ktorzy byli faktycznie odpowiedzialni za wszystko co nastapilo: do miedzynarodowego zydowstwa i jego pomagierow.
Trzy dni przed wybuchem wojny niemiecko-polskiej, ja osobiscie, zaproponowalem ponownie brytyjskiemu ambasadorowi w Berlinie rozwiazanie kwestii niemiecko-polskiej. Rozwiazanie to bylo podobne do zastosowanego w okregu Saar-y , znajdujacym sie pod kontrola miedzynarodowa. Nikt nie moze zaprzeczyc, ze taka oferte zlozylem. Zostala ona jednak odrzucona wylacznie dlatego, ze wiodace kola angielskiej polityki chcialy tej wojny. Czesciowo ze wzgledu na ozywienie gospodarcze, na ktore liczyli a czesciowo pod wplywem nacisku miedzynarodowego zydostwa. Oswiadczylem takze calkiem jasno, ze jesli narody Europy maja byc ponownie traktowane jak akcje kapitalu gieldowego, kupowane i sprzedawane przez tych miedzynarodowych oszustow pieniadza i finansow, to ta rasa, zydzi, ktora jest prawdziwym motorem tej morderczej walki, bedzie uznana za winna wszystkiemu co nastapilo."
Jest to tylko fragment i zachecam zainteresowanych do przeczytania calosci dokumentu aby wyrobic sobie zdanie o opinii jaka Hitler mial o wydarzeniach 1939 roku praktycznie na lozu smierci. Jest to sytuacja, w ktorej delikwent nie ma juz wiele do stracenia i nie liczy nawet na ewentualne propagandowe benefity. Hitler zdawal sobie sprawe, wojna zostala przegrana i zapewne pisal prawde tak jak ja widzial. Czy byla to prawda obiektywna? Zapewne nie calkiem. Od 1933 roku kiedy zostal kanclerzem do chwili wybuchu wojny uplynela szesc lat, w czasie ktorych Niemcy doznaly niezwyklego skoku technologicznego i poprawy stopy zyciowej. Jak to wygladalo ze strony prostych niemcow pokazuje dobrze serial "Heimat" . Jednoczesnie czas ten zostal wykorzystany za wiedza i na zadanie Kanclerza na niebywale unowoczesnienie i wzmocnienie niemieckiej armii, lotnictwa i marynarki wojennej. Takie wydatki daja zatrudnienie i zarobek ludnosci ale tez nie po to produkuje sie bron aby lezala w magazynach. Hitler byl wielkim niemieckim patriota i zapewne glowna jego mysla bylo pocztkowo skorygowanie strat terytorialnych jakie Rzesza poniosla w wyniku Traktatu Wersalskiego. Budujac Wielkie Niemcy poczatkowo stosowal (ulubiona obecnie przez UE) metode Anszlusu (czyli przylaczenia). Mial powody aby mniemac, ze metoda ta napotyka milczaca zgode mocarstw takich jak Anglia czy Francja. Jak wiemy zreszta wiekszosc krajow Zachodniej Europy przylaczyla sie z czasem do niemieckiego wysilku wojskowego i byla rzadzona przez przyjazne nazistom rezimy (mowie tu o Francji, Holandii, Belgii, Norwegii, Finlandii, Wlochach, Chorwacji , Slowacji, Bulgarii, Wegrach i Rumunii). Portugalia i Hiszpania z wlasnymi faszystowskimi rzdami zachowywaly przychylna neutralnosc. Anglia , w ktorej ruch faszystowski mial wielu zwolennikow (Sir Oswald Mosley) wykazywala zbyt wiele niepewnosci aby Hitler nie mogl liczyc na to , ze zdrowy rozsadek wezmie w niej gore. Podobnie zreszta bylo w USA gdzie nazisci mieli wielu zwolennikow (m.in Ford, Lindbergh).
Owego zdrowego rozsadku zabraklo polskiemu rzadowi, ktory postanowil dotrzymac traktatu zawartego z Sowietami o nieagresji i odrzucil propozycje przylaczenia sie od anty-komunistycznej krucjaty.
Generalowie zazwyczaj usiluja przeniesc na aktualna sytuacje zajscia historyczne wojny rozgrywanej uprzednio na tym samym terenie. Jestem sklonny wierzyc, ze kalkulacja brytyjska bylo skierowanie niemieckiego natarcia na kierunek wschodni dla zniszczenia ZSRR. Tego nie udalo sie w 1920 rok Polsce, ktora zatem nie rokowala nadzieji na rozwiaznie problemu wlasnymi silami. Polska mogal byc jednak dobrym pretekstem do "smiesznej wojny" na froncie zachodnim o ile nie poszlaby po rozum do glowy i nie ustapila Niemcom na w gruncie rzeczy blachym punkcie spornym. Oczekiwano, ze jak wielu agresorow wczesniej, Niemcy i ich wspolnicy ugrzezna na wielkich i zimnych obszarach Rosji. Moglo sie zdarzyc, ze w ZSRR wybuchnie bunt przeciwko komunistycznym wyzyskiwaczom (stad oddzialy ROA, RONA , oraz kolaboracyjny rzad w Pskowie itp). W tej sytuacji anglicy i amerykanie otworza front zachodni i, podobnie jak podczas I WS podyktuja warunki pokoju. Jesli natomiast plan ten sie nie powiedzie i Niemcy beda sie wycofywac to zwycieska armia czerwona utkwi w Europie Wschodniej ( i moze w czesci Niemiec) pacyfikujac niechetnie nastrojona ludnosc oraz kradnac co sie da. Tak czy inaczej cywilizowana czesc Europy zostanie bezpieczna w rekach jej dotychczasowych wlascicieli.
Metoda wyciagania goracych kasztanow cudzymi rekami jest dobrze znana miedzynarodowym szulerom politycznym. Dbajmy o to aby nie dac sie im nabrac ponownie!