piątek, 19 lutego 2010

Znaki czasu

Wczoraj w Austin TX zdesperowany i zniecierpliwiony biegiem rzeczy w USA inzynier programista nazwiskiem Joe Stack zaatakowal wlasnym samolotem budynek IRS (Agencji Podatkowej USA). Budynek zostal spalony a chociaz straty w urzednikach byly niewielkie to sam ten czyn daje pewna miare poziomu frustracji jaki istnieje w wiekszosci obywateli USA. Zmarly bohater pozostawil po sobie oswiadczenie, w ktorym zarysowuje kontury swojego konfliktu z wladzami podatkowymi oraz swojego rozczarowania jesli chodzi ogolniej o iluzje amerykanskiej demokracji oraz dzialalnosci poslow i senatorow. Podaje nizej pelny tekst oswiadczenia : http://www.huffingtonpost.com/2010/02/18/joe-stack-statement-alleg_n_467539.html?page=2 , z ktorym, poza materialem tyczacym osobistych perypetii Stack'a, zgadzam sie w zupelnosci. Dzisiaj rano w CNN pojawil sie rowniez wywiad z wlascicielem bardzo ladnego i duzego domu, przedsiebiorca, ktory w obecnej niekorzystnej aurze gospodarczej zostal pozwany przez IRS o zaplacenie podatkow oraz przez bank o odebranie mu jego posiadlosci z powodu niemoznosci oplacenia rat hipotecznych. W odpowiedzi ow przedsiebiorca zburzyl wlasny dom aby nie oddac go bankowi oraz zamierza zrobic to samo z budynkiem swojego przedsiebiorstwa, ktore IRS chce zlicytowac za zalegle podatki. To sa tylko przyklady rosnacego oporu ludnosci wobec wladz panstwowych, ktore wyciskaja resztki majetnosci z szarych obywateli aby zapewnic slodkie zycie dla amerykanskiej elity mimo, ze to wlasnie bledy tej elity , jej chciwosc , brak skrupulow oraz eksport przemyslu wytworczego poza granice kraju doprowadzily do krachu gospodarczego, ktorego minimum USA osiagnie dopiero za dwa lata. Ze wzgledu na to, ze sytuacja bedzie sie jeszcze pogarszac mozemy oczekiwac, ze tego typu akty teroru i desperacji beda sie mnozyc a w koncu dojdzie zapewne do wojny domowej.

14 komentarzy:

slav pisze...

A ile awionetek jest w posiadaniu obywateli USA?
W PL w TV była głupia dyskusja w stylu co na to kontrola lotów, przecież nie powinno się do tego dopuścić i czy my tu jesteśmy bezpieczni? Jakiś mądry pilot opowiedział wtedy mądrze - "nie jesteśmy".

Bobola pisze...

Oczywiscie. W USA takze wiedziano, ze JS nie podal planu lotu ale zanim cos zrobiono juz bylo za pozno. Zreszta awionetka nie jest niezbedna. Mielismy juz uprzednio przypadki domowego teroryzmu np wysadzenie budynku federalnego w Oklahomie przypomocy ciezarowki wypelninej materialami powszechnie dostepnymi (nawoz azotowy NH4NO3 + substancje palne). Sprawca byl rozgoryczony zolnierz.

Mieczsilver pisze...

W Polsce występuje wzrastająca ilość samobójstw.
W tych dramatycznych decyzjach o tyle szczęśliwe,że nie tego typu,jeżeli chodzi o rodzaj zadawania sobie śmierci.
Może to wynika z różnicy zamożności społeczeństwa amerykańskiego i polskiego,bo jeżeli chodzi o dysproporcje to chyba jest standard?

Kłania się apostolstwo zdrowego rozsądku w kościele powszechnym.

Mieczsilver pisze...

Dodam jeszcze,że "znakiem czasu" jest utopia GATT i globalnego wolnego rynku,co opisał Jams Goldsmith w książce PUŁAPKA.
Stąd i w warunkach polskich :
DOŚĆ TEJ PRUDERII SOBIESIAK NA PREZYDENTA.
Swoją hazardową specjalnością wprowadzi rodzimych politycznych szulerów do elity czerpiącej zyski z tego utopijnego systemu.

Andrzej pisze...

Nie chodzi o tego nieszczęśnika, ani o jego desperacki czyn. Nie chodzi też o kryzys. Chodzi o to, jak dalece straciliśmy kontrolę nad rzeczywistością, jak utraciliśmy podmiotowość oddając się w niewolę kilku bankierom, którzy od prawie 200 lat trzęsą światem. Są sprytni robią to naukowo, propagandowo. Paradoksem jest, że film Matrix chyba jak żaden inny oddaje realia naszego świata: żyjemy w świecie snów. Śnimy, a tak naprawdę jesteśmy tylko niewolnikami. Jeśli ten świat ma przetrwać, potrzeba wrócić do korzeni, przywrócić wartości, odpowiedzialność i zacząć odbudowywać świat. Ale najpierw pogonić gang bankierów i unieważnić długi i pieniądze, które wydrukowali. Nie mają one żadnego pokrycia, a jest tego 32 tryliony...
Może nie wszystko jeszcze stracone?

Mieczsilver pisze...

Wątek Sobiesiaka wprowadziłem ironizując rzeczywistość.Temu układowi się nie udało.Ale inni śmieją się w kułak i odrabiają lekcję aby zabezpieczyć się przed wpadkami.
Jak funkcjonują instytucje stanowiące o demokratycznym państwie,w tym hipokryzja otwartości PO na patologię ustawową dokumentuję w swoich listach Tropem Wrogów Społeczeństwa Otwartego z norwidowskimi mottami.

Podpisuję się pod diagnozą i odwołaniem się do obywatelskiego obowiązku.Społeczeństwu trzeba dać obraz obiegu pieniądza na wzór wykresy Sankey'a dla obiegu wody.Tam widać patologiczne strumienie,aby gospodarowanie wodą poprawiać.Czy w przypadku pieniądza nie może być analogii?!

Mieczsilver pisze...

Prezes Trybunału Konstytucyjnego
Bohdan Zdziennicki.

Dotyczy:mieszkanie za złotówkę.

Nie mogę pogodzić się z interpretacją Pańskiej wypowiedzi
zamieszczonej ADMINISTRATOR 5/09,która stanowi podstawę do tego,że
członek spółdzielni mieszkaniowej nie może być osobą pokrzywdzoną w
zrozumieniu prawa karnego.
Nie trudno sobie wyobrazić,że statutowe organy spółdzielni,łącznie ze
Związkiem Rewizyjnym Spółdzielni Mieszkaniowej RP w sposób
zorganizowany mogą działać nie przestrzegając zapisów ustaw nie tylko
o spółdzielczości mieszkaniowej,ale i rachunkowości.
Patologiczny sposób zarządzania może być wynikiem braku schematów
strukturalnych i funkcjonalnych,które na straconej pozycji stawiają
tych,którzy mają wyodrębniona własność.Nawet przy przekształceniu
własnościowym pozbawia się możliwości posiadania w akcie notarialnym
piwnicy,nie mówiąc już o niemozliwości uzyskania jednego aktu
notarialnego na mieszkanie,piwnicę i garaż.
Interpretowanie wypowiedzi Pana sprawia,że patologiczny sposób
zarządzania utrwala się.Nie będę podawał szczegółów,bo one powinny
znależć się w polu widzenia organów ścigania,ale dodam,że na patologię
może być narażony co 3-ci Polak.To może spotęgować wątpliwe
dotychczasowe działania w funkcjonowaniu instytucji stanowiących o
demokratycznym systemie państwa,nie wyłączając wymiaru
sprawiedliwości,czego doświadczamy choćby obserwując sejmowe komisje
śledcze.
Pozostaje zatem pytanie jaki był cel kosztownych przekształceń
własnościowych,skoro ci co mają własność wyodrębnioną nie mogą uzyskać
status pokrzywdzonego ?!Tak oczywiście się dzieje przy zorganizowanym
działaniu na rzecz braku praworządności.

Otrzymują:
1.Adresat
2.Rzecznik Praw Obywatelskich RPO-637514-II/10/PS

Potencjalnie problemy ze spółdzielczącią mieszkaniową może miec co 3-ci Polak.

Anonimowy pisze...

@Andrzej
Chodzi o to, jak dalece straciliśmy kontrolę nad rzeczywistością, jak utraciliśmy podmiotowość oddając się w niewolę kilku bankierom

W odpowiedzi na apel Waszmości, PO chce wprowadzić prawo do głosowania od 16 roku życia;-) Demokratyczne, nieprawdaż?

Bobola pisze...

Glosowanie na ktorekolwiek ugrupowanie coraz bardziej traci sens. Mamy bowiem do czynienia wylacznie ze zdrajcami. Ja wzywalbym raczej do powszechnej absencji wyborczej. Partie same sa nieliczne wiec potrzebuja legitymizacji. Stad zreszta pewnie ta nowa inicjatywa bo mlodziez jest latwowierna.

Mieczsilver pisze...

@Bobola
Tylko ten rodzaj społecznego nieposłuszeństwa do czasu wprowadzenia JOW może mieć sens.

zoska pisze...

@Bobola
OK. Bojkot wyborow i czego sie Pan po tym spodziewa ?

Andrzej pisze...

@zoska
Śmiać się politycznym mafiom w twarz! Z masy bojkotujących musi wyłonić się jakiś ruch społeczny. Realny a nie fasadowy.
A być może trzeba tak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Narodowo-Demokratyczna

Bobola pisze...

Trudno bylo mi znalezc w internecie informacje o liczebnosci poszczegolnych partii. PiS ogolnikowo przyznaje sie do 20tys czlonkow , PSL na swojej witrynie mowi, ze jest najliczniejsza partia bo posiada az 170 tys czlonkow. O liczebnosci PO i SLD nie znalazlem danych ale jesli przyjmiemy, ze kazda z tych glownych partii liczy 170 tys czlonkow to laczna liczba osob zaangazowanych wyniesie 680tys. Jest to malo w porownaniu np z PZPR, ktora liczyla 3 mln czlonkow. Absencja wyborcza czyli prawo do nieskorzystania z moznosci wziecia udzialu w wyborach jest najbezpieczniejsza dla protestujacego forma dezaprobaty jaka moze on wyrazic rezimowi. Nie wiem czy istnieje jakis dolny limit uczestnictwa , ktory czyni wybory waznymi ale gdyby nie pojawiloby sie na 80% wyborcow to byloby to wyrazne i widoczne na calym swiecie votum nieufnosci. Jak juz kiedys wspomnialem, wartoby tez wnioskowac o staly punkt na listach wyborczych "Glosuje przeciwko wszystkim kandydatom" - rodzaj Spolecznego Liberum Veto. W wypadku gdyby ten punkt uzyskal wiekszosc wszyscy kandydaci musieli by byc zastapieni nowymi. Jest to znowu bezpieczna i calkowicie demokratyczna forma protestu. Zauwazmy bowiem, ze obecna elita jest jeszcze bardziej wyizolowana od rzeczywistosci swoich wspolobywateli niz elity komunistyczne. A kazda wladza potrzebuje listka figowego w postaci wygranych wyborow jesli chce uchodzic za nie-dyktatorska.

Mieczsilver pisze...

@Bobola
Jest to przekonywujące,ale wymagające pospolitego ruszenia.