niedziela, 6 czerwca 2010

Raport z Warszawy

 Udalem sie dzisiaj na uroczystosc beatyfikacji s.p. ksiedza Jerzego Popieluszki. Uroczystosc rozpoczela sie na placu Pilsudskiego (dawniej pl. Zwyciestwa) w poblizu Krakowskiego Przedmiescia. Przybyly na nia tlumy warszawiakow i gosci z calej Polski co spowodowalo powazne zaburzenie komunikacji miejskiej. W efekcie cala droge powrotna ze Starego Miasta na Ochote musialem przebyc o wlasnych silach co ze wzgledu na upal bylo dosyc meczace. Trzeba przyznac, ze organizacja tlumow byla bardzo dobra i wierni gdzies kolo godziny 14 wyruszyli dalej z pielgrzymka w formie procesji do Wilanowa gdzie mialo odbyc sie zakonczenie uroczystosci. Niewatpliwie Szanowny Meczennik zaslugiwal w pelni na uznanie jakiego doznal od Wiernego Narodu ja jednak nie bedac z natury sentymentalny pomyslalem tylko ze po 20 latach rzadow podobno wolnej Polski w dalszym ciagu nie wiadomo, kto wlasciwie wydal rozkaz likwidacji niewygodnego ksiedza a co wiecej jakos nic tez nie slychac aby IPN czy inne organa sprawiedliwosci czynily jakies wysilki aby poznac owego tajemniczego zleceniodawca. Nic tez nie slychac aby poznanie tej prawdy nurtowalo kierownictwo Kosciola. Haslem Wielebnego Ksiedza bylo: " Dobrem Zlo zwyciezaj!" co jednak nie powinno byc wezwaniem do utrzymywania anonimowosci sprawcy. W koncu musimy wiedziec komu Nasz Swiety Kosciol Katolicki winien jest wybaczenie!  Sami sprawcy zamachu sa juz od dawna na wolnosci i zapewne ciesza sie powazaniem winnym ludziom, ktorzy nie tylko wykonali zlecone zadanie ale takze potrafili utrzymac jezyk za zebami. Tak wiec sprawa blog. ks. Popieluszki dolaczyla do listy dziwnie niewyjasnionych spraw o podlozu politycznym jakie trapia do dzisiaj III RP.W dzisiejszej "Bibule" ( http://www.bibula.com/?p=22594 )
pojawilo sie tez interesujace podsumowanie tego co obecnie wiadomo o rzekomo nieszczesliwym wypadku prezydenckiego samolotu. Jak sie wydaje i w tym przypadku poznanie prawdy nie jest glowna troska osob zajmujacych sie dochodzeniem. Niestety Nasza Umeczona Ojczyzna coraz bardziej przypomina panstwa ( ktore, jak sloneczna Italia czy USA, sa rzadzone przez systemy mafijne pozostajace poza jakakolwiek kontrola prawna czy spoleczna.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nasza Umeczona Ojczyzna coraz bardziej przypomina panstwa rzadzone przez systemy mafijne pozostajace poza jakakolwiek kontrola prawna czy spoleczna.

Jak najbardziej słuszna konkluzja. Coraz więcej Polaków zaczyna dostrzegać, że znowu są My i Oni. Komunizm upadł, a tak niewile się zmieniło na lepsze.

Bobola pisze...

@Hans Klos
Wszystko bowiem musi sie zmienic aby wszystsko pozostalo takie same.
Klanie sie "Animal Farm" Orwella.