niedziela, 15 marca 2015

Bic Zyda?

   Dzieki Netflixowi mialem okazje obejrzec wczoraj film polski "Poklosie " (2012)  rezyserii Wladyslawa Pasikowskiego, ktory napisal takze scenariusz tego filmu. Jest to film oparty o zdarzenie masowego morderstwa zydowskiego chlopstwa w miejscowosci Jedwabne,  w ktorym to wydarzeniu sprawcami byli polscy sasiedzi zydowskiej wioski. Czy bylo to jedyne takie zdarzenie w okresie okupacji tego nie wiem ale problem kolaboracji polskiego chlopstwa z niemiecka akcja oczyszczania terenu z obywateli polskich narodowosci zydowskiej pozostaje nadal malo naglosnionym fragmentem historii najnowszej.

   Film Pasikowskiego jest okreslony jako "dreszczowiec" w Netflixie ale faktycznie jest to opowiesc historii najnowszej z elementami komediowymi. Bohater filmu Kalina przylatuje z Chicago do Polski w poznych latach 90-tych aby odwiedzic brata po dwudziestu latach pobytu na emigracji. Jest on najwyrazniej rozczarowany pobytem w USA i w rozmowie z taksowkarzem wyraza swoja opinie o stosunkach pracy w Chicago "Zydzi nie dadza Polakowi zarobic przyzwoicie".  Ma on zatem nastawienie typowego Polaka zarowno na emigracji jak i w kraju ojczystym. Rezyser doskonale uchwycil typowe zachowania i plenery tego czasu. Nachalni taksowkarze na lotnisku, podejrzanej czystosci pociagi, rozwalajace sie stacje i przystanki autobusowe... Pasikowski jest bystrym obserwatorem zycia w III RP czemu zreszta dal dowod w znanej serii "Psy". Po drodze do rodzinnej zagrody pojawia sie powtarzajacy sie pozniej motyw tracenia bagazu w formie niewielkiej torby, w ktorej nasz bohater ma troche prezentow oraz zmiane bielizny.  Bagaz swoj z zapasem koszul i kalesonow traci on jeszcze dwukrotnie takze w okoliczosciach absurdalnych. Jest w tym jakis symbol, ktorego znaczenia nie udalo mi sie jednak rozszyfrowac. Po kilku perypetich na drodze polnej nasz bohater dociera wreszcie do zagrody rodzinnej, w ktorej gospodaruje jego brat. Jak sie dalej okazuje brat ow jest na czarnej liscie pozostalych mieszkancow gminy, ktorzy oskarzaja go glosno o zniszczenie drogi  a cicho o sprzyjanie zydom. Powodem jest zbieranie przez niego nagrobkow zydowskich, ktore gospodarni Polacy zuzywali na rozne domowe i gminne potrzeby. Z uplywem akcji dowiadujemy sie, ze cala polska wioska opuscila w czasie wojny swoje zagrody aby przejac domy i pola nalezace do ich zydowskich sasiadow. Udzial w tym brala takze rodzina obu braci, w ktorych starej chalupie przemyslni wiesniacy spalili zywcem swoich zydowskich sasiadow. Obecnie wiesniacy nie zycza sobie wspominania tej calej historii z obawy, ze o przejety przez nich majatek ktos sie upomni. Za grzebanie sie w niewygodnej przeszlosci rolnicy-wspolobywatele morduja brata i krzyzuja go na wrotach stodoly.  Mamy takze i happy end w postaci zerkniecia w przyszlosc. Pozostaly przy zyciu  brat-emigrant zostaje wlascicielem autobusu wycieczkowego dla zydow z Izraela, ktorzy odwiedzaja pole nagrobkow zydowskich w celach pedagogicznych -aby pokazac mlodemu pokoleniu cala przyrodzona ohyde Polakow -a takze by odmowic kadesz.
   Czy wydarzenia takie jak w Jedwabnem byly powszechne - tego nie wiem. Mamy oczywiscie ksiazki Grossa ale sa one napisane przez czlowieka, ktory mogli je znac tylko z drugiej reki.  Moze Zydowski Instytut Historyczny opisze  kiedys udokumentowana historie zbrodni ludobojstwa popelnionego w czasie i po II Wojnie Swiatowej przez Polakow na Zydach. Faktem jest, ze wielka i tylko czesciowa ujawniana nienawisc do zydow  istnieje wsrod Polakow obecnie zyjacych . Kto temu nie wierzy nich uda sie na witryne  Gajowego Maruchy (Dziennik gajowego Maruchy) i poczyta wpisy i komentarze.  Za czasow mlodosci mialem przyjemosc poznac bylego kapelana NSZ, ktory dozywal swoich dni na podkarpaciu.  Rozmawiajac z nim moglem poznac zamrozone poglady katolikow II RP. Byly to lata 60-te. Wtedy, w okresie gomulkowszczyzny antysemityzm byl tepiony a wiekszosc stanowisk decyzyjnych byla nadal w rekach towarzyszy o mniejszosciowym pochodzeniu. Bylo wiec dla mnie nowoscia to, ze jakis kaplan wypowiadal antysemickie poglady tak otwarcie. Widze jednak, ze poglady te sa nadal popularne wsrod naszego ludu i nie tylko.

   Co jednak pozostaje do zalatwienia to  kwestia odszkodowania jakie Panstwo Polskie winno wyplacic potomkom wywlaszczonych chlopow i wlascicieli ziemskich oraz mieszczan pochodzenia zydowskiego,  ktorych  nieruchomosci zostaly obecnie zasiedlone przez obywateli polskich badz zostaly przejete przez Skarb Panstwa. Nie ulega watpliwosci, ze mienie to wzbogacilo Polske jako panstwo i jej poszczegolnych obywateli. Zbrodnie popelnione przez Polakow na Zydach w czasie okupacji zapewne ulegly przedawnieniu a wiekszosc sprawcow juz nie zyje. Ale Zydzi nie bez powodu uwazaja Polske za swojego dluznika i jestem pewien, ze zrobia wszystko aby Polska swoj dlug wobec ich wspolziomkow splacila z nawiazka.

    Podsumowujac szczerze polecam wszystkim czytelnikom obejrzenie tego filmu. Jest to dzielo z podtekstami - oprocz watku zydowskiego pojawia sie ukryta w lesie garbarnia, ktora najwyrazniej sluzyla takze za wiezienie. Czyje -to nie jest jasne . Ja podejrzewam mordownie UB czy NKVD. Wspomniany jest tez hrabia Kalinowski, ktorego ziemie, obecnie w niewiadomo czyich rekach, leza tuz za lasem. Moze warto by wniknac co stalo sie z tym ziemianiem, ktory w czasie wojny byl zapewne w posiadaniu swego majatku. Chyba, ze zostal juz zlikwidowany w czasie okupacji sowieckiej po 17 wrzesnia. Naprawde mamy bardzo interesujaca historie i nie miej absurdalna wspolczesnosc!

 

69 komentarzy:

plop pisze...

https://www.youtube.com/watch?v=iwl6S-D1t50
Najpierw przeproście za kłamstwa sami.

Bobola pisze...

@plop

Nie wiem do kogo zwraca sie Pan z tym apelem. Mnie strona emocjonalna problemu nie interesuje. Nie jestem Zydem wiec nie mam tez stronniczego podejscia do historii tych wydarzen. Zwracam tylko uwage (za rezyserem), ze po zamordowaych w czasie wojny obywatelach polskich narodowosci zydowskiej pozostaly nieruchoosci a czesciowo i sprzety gospodarstwa domowego, ktore przeszly na czyjas wlasnosc. Najbardziej skorzystali na tym rabunku Niemcy gdyz zagrabione mienie bylo wysylane do Rzeszy i tam dzielone. Ale nieruchomosci w postaci domow, fabryk czy ziemi pozostaly i obecnie sa uzytkowane przez Polakow.
Moim zdaniem sprawiedliwosc wymaga aby ten majatek wycenic i znalezc jakis sposob rekompensaty. Moze fundusz na utrzymanie nekropoliii zydowskich w Polsce , moze zwrot tego co sie da potomkom bylych wlascicieli, moze jeszcze jakas inna forma.

Unknown pisze...

Może i nie jest Mości Szlachcic żydem, ale na miano szabesgoja zasługujesz Pan komletnie.

Bobola pisze...

@sport etc
Moj poglad na role mniejszosci zydowskiej w Polsce przedstawialem wielokrotnie. Nie jestem filosemita ale problem wlasnosci jest problemem realnym, ktory powinien byc rozwiazany . Polecam http://bobolowisko.blogspot.com/2013/04/obchody-rocznicy-powstania-w-getcie.html

plop pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Bobola pisze...

A panskie wpisy to zwykle chamstwo!

Rasa semicka ma wiele odmian i kazda z nich ma swoje mocne i slabe strony. Faktem jest, ze wiekszosc noblistow z nauk scislych to Zydzi. Pod tym wzgledem Slowianie raczej im nie dorownuja. W dodatku nie proponuje aby Izrael byl wlasnie beneficjentem ewentualnego odszkodowania za mienie pozydowskie skradzone przez Polakow. Mowie tylko, ze do tragedii jaka bylo wymordowanie okolo 4 mln polskich Zydow (przez Niemcow i ich licznych lub mniej licznych polskich pomagierow) nie nalezy jeszcze dodawac przestepstwa pospolitej kradziezy mienia tych ofiar.

piotr wojtowicz pisze...

według polskiego prawa po śmierci współwłasciciela i wszystkich spadkobierców majątek przechodzi na rzecz gminy, w przypadku żydów większość spadkobierców nie żyje, nie widzę powodu dlaczego miałoby być stosowane inne prawo względem żydów a inne względem innych narodowości

plop pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Inspektor Lesny pisze...

Nie rzuca sie kamieniem, siedzac w szklanym domu.
Problem Zydzi polscy vs polscy chlopi, nie nadaje sie do rozpatrywania przez potomka ziemian.
Podobnie, jak zawilosci win, zaslug, dlugow i roszczen Zydow vs inni, nie nadaja sie do rozpatrywania przez np. bylego straznika obozu w Auschwitz, bylego czlonka NSDAP.
Jest to niesmaczne, ze osoba, ktorej przodkowie zyli z, dreczyli, oraz odmawiali czlowieczenstwa poddanym im i zaleznym od nich chlopom, zajmuje , tlumaczac dowolnie fakty, stanowisko przeciw nim.
W tej sytuacji, nalezaloby milczec, i to niezaleznie od faktycznych zdarzen.
Podejrzewam,ze Gospodarz, pragnie upiec swoja pieczen , przy zydowski8m ogniu- i cos urwac od nienaleznych mu, slusznie upanstwowionych lasow.
IL.

Inspektor Lesny pisze...

stawienie typowego Polaka zarowno na emigracji jak i w kraju ojczystym. Rezyser doskonale uchwycil typowe zachowania i plenery tego czasu. Nachalni taksowkarze na lotnisku, podejrzanej czystosci pociagi, rozwalajace sie stacje i przystanki autobusowe... Pasikowski jest bystrym obserwatorem zycia w III RP
..........
O warunkach zyciowych prostej ludnosci polskiej sw2iadczy tez, ze ow okres, pelny brudu i chamstwa, ruiny, i tak jest wspominany jako najlepszy w historii, dla zwyklego chlopa polskiego. To mozna sobie wyobrazic, jakie warunki panowaly za Polski szlacheckiej...
............

Inspektor Lesny pisze...

. Pod tym wzgledem Slowianie raczej im nie dorownuja. W dodatku
............................
Co prawda, to prawda. Jedyny wynalazek wart wspomnienia to lampa naftowa Lukasiewicza.
Przea kilka wiekow zas, szlachta polska zdolala jedynie dopracowac technike walenia chlopa kijem po grzbiecie. Nawt narzedzi do pracy swych niewolnikow nie potrafili ani skonstruowac, ani kupic. do osiemnastego wieku chlopi rzneli zboze ... sierpem. Jedli strawe z drewnianych naczyn. Tylko szlachcie pogratulowac!

Bobola pisze...

@Piotr Wojtowicz
Istotnie takie jest polskie prawo spadkowe (i nie tylko polskie).
Prawo jednak to niekoniecznie sprawiedliwosc i odnosi sie do sytuacji normalych, w ktorych zgony spadkodawcow nie sa skutkiem dzialania wojennego, ktorego celem bylo zlikwidowanie calej rasy na terenie podbitym.
Zydzi mogliby zaakceptowac litere prawa i nie wnosic zadnych pretensji co do mienia bedacego wlasnoscia zamordowanych przez Niemcow czy ich polskich pomagierow czlonkow zydowskiej spolecznosci. Jesli tak nie robia to dlatego, ze istnieje realny problem dotyczacy wzbogacenia sie osob postronnych badz sprawcow zbrodni kosztem ofiar ich wspolrodakow, ktorzy sami nie moga juz wniesc apelu o sprawiedliwosc.
Spojrzmy na ten problem abstrachujac od problemu rasowego czy wojennego. Przyjmijmy, ze znany nam przestepca wymorduje cala rodzine i zamieszka w jej domu przejmjac caly majatek na wlasnosc. Krewnych rodzina ta nie miala wiec nikt z bliskich nie moze sie o nich upomniec. Prosze sie zastanowic i odpowiedziec mi czy w takim wypadku bedziemy scigac przestepce i odbierac mu zrabowane mienie czy tez nie?
Czy o majatek i sprawiedliwosc moze sie upominac dalsza rodzina badz znajomi?
Jest to pytanie teoretyczne i takie wlasnie pytanie zadaje Polsce spoleczosc zydowska.
Takie problem (na przyklad z dzielami sztuki) bywal juz rozwiazywany w innych krajach i w rozny sposob. Zydzi oczekuja na odpowiedz od Polakow. Ja sam zas nie oczekuje od rozwiazania tego problemu zadnych korzysci. Po prostu przyznaje, ze taki problem istnieje i powinien byc rozwiazany.

Inspektor Lesny pisze...

Prawo jednak to niekoniecznie sprawiedliwosc i odnosi sie do sytuacji normalych,
...................
Nie jest rzecza normalna, ze grupa cwaniaczkow oglasza sie "lepsza2 od reszty Narodu, i trzyma ich w niewoli, terroryzujac przez kilkaset lat. I zada potem"bo takie jest prawo" lasow , ktorymim sie4 nie opiekowali, ziemi ktora nie karczowali...

Hetman Koronny pisze...

Niestety stracił Pan czas na antypolską propagandówkę Pasikowskiego, która niczym nie odbiega od filmu „Heimkehr” (Powrót do rodzinnych stron) a zapomniał Pan np. o Koniuchach czy Nalibokach.
Układy indemnizacyjne też Pan oczywiście przemilczał.

Bobola pisze...

@Hetman
Film uwazam za bardzo dobry. Czy jest on antypolski tego nie zauwazylem. Rezyser, o ile wiem, jest Polakiem- moze nie tak dobrym jak Hetman Korony, ale zawsze. Nie mial wiec powodu aby tworzyc dzielo przeciwko sobie samemu. Obraz spoleczenstwa wiejskiego jest istotnie niezbyt pochlebny ale zgodny z moimi wlasnymi obserwacjami a takze z filmami takimi jak "Dom zly " czy "Karate po polsku".
Nie nie wiem o miejscowosciach, o ktorych Pan wspomina (Koniuchy czy Naliboki) wiec bede wdzieczny za poszerzenie tematu.
Strona prawna problemu nie jest mi znana (poza prawem dziedziczenia) ale tu chodzi o kwestie etyki a nie litery prawa.

Hetman Koronny pisze...

Zdumiewa mnie to, że czerpie Pan informacje na temat tego co stało się w Jedwabnem ze stronniczego obrazu filmowego nie próbując podejścia krytycznego i odniesienia do innych źródeł choć śledztwo IPN zakwestionowało liczbę ofiar podaną przez Grossa a prace ekshumacyjne ograniczono w taki sposób aby nie odpowiedzieć na wiele istotnych pytań. Być może nie chodzi o prawdę lecz istotniejsze jest jedynie słuszne przesłanie reżysera filmu i pokazanie Polaków jako rzekomo ogromnych barbarzyńców.
Natomiast do opinii publicznej nie może się przebić sprawa ludobójstwa Polaków dokonanego we wsi Koniuchy w styczniu 1944 w Puszczy Rudnickiej przez partyzantkę sowiecką wraz z partyzantką żydowską złożoną z uciekinierów z żydowskich gett w Wilnie i Kownie a sprawa jest dość dobrze udokumentowana. We wsi Naliboki w maju 1943 r. występuje podobna sytuacja, gdzie w zbrodni na polskiej ludności współuczestniczy grupa osób narodowości żydowskiej. Jak dotąd o tych zbrodniach żaden film nie powstał i czy polskie ofiary nie domagają się także sprawiedliwości i zadośćuczynienia za utracone życie i majątek ?

Inspektor Lesny pisze...

żaden film nie powstał i czy polskie ofiary nie domagają się także sprawiedliwości i zadośćuczynienia za utracone życie i majątek ?
.....
W/g Gospodarza nie ma to znaczenia, gdyz ofarami sa chlopi, ktorzy nosili jego przodkow, a wiec posrednio jego samego, na swych grzbietach, przez kilkaset lat. Nie licza sie oni jako ludzie, lecz "rodzaj inwentarza" (cytat za Bobola).
Nie posiadaja uczuc, moralnosci. Sa niczem bydlo, ktore weszlo w szkode u zydowskiego sasiada, ktory w odroznieniu od polskiego chlopa jest jednak czlowiekiem-kims, z kim nalezy sie liczyc.
Dzisiaj zas, nalezy sie im podlizac, to moze na krzywdzie polskiego ludu uda sie cos urwac dla siebie-niszczac wszystko dookola. Jak zwykle...

piotr wojtowicz pisze...

Jeżeli ktoś dokonał przestępstwa to państwo powinno go ścigać i skazać. Inna historia mamy sąsiada który ma w posiadaniu teoretycznie naszą własność, problem w tym że
1. on tego nie ukradł a zrobił to jego ojciec w latach wojennych od bezbronnej matki wychowującej 5 dzieci ( ojciec 5 na robotach w niemczech )
2. po wojnie następuję porządki w działkach gruntów, matka z 5 dzieci nie interweniuje u władz bo się boi
3. mineło 70 lat wychowuje się kolejne pokolenie i sa kolejni właściciele.
I teraz moje pytanie dowiedziałem się o tej historii parę lat temu, w jaki sposób pan sobie wyobraża jakikolwiek zwrot, nawet dokumentów z przed wojny na to nie ma, jest jedno słowo przeciwko słowu, Czy Polska ma ściągnąć z podatków ze wszystkich ludzi , i też ze mnie żeby oddać spadkobiercom,Wartość działki jeszcze można policzyć ale jak policzyć cały majątek tej ogromnej masy żydów? I dlaczego ktoś w ameryce ma dostać pieniądze w niewiadomej ilości, i z niewiadomym pokrewieństwem.

piotr wojtowicz pisze...

ps do poprzedniego wpisu , historia jest prawdziwa i nie ma w niej żadnych żydów sami polacy, nadmieniam żeby treść rozmowy nie przeszła na pola antysemityzmu bądź filosemityzmu bo to mnie nie interesuje

Inspektor Lesny pisze...

ojciec 5 na robotach
............
...wiec matka z 5-ciorgiem dzieci uprawiac nie mogla. W czasie niemieckiego wysilku wojennego ziemia odlogiem lezec nie mogla, niszczejac. Prawdopodobnie wladze niemieckie tak zarzadzily. Zawsze tak bylo-ziemia dla tego, kto jej podolac potrafi.
Mysle, ze nalezy sie zwrocic do RFN-bezposredniego spadkobiercy III Rzeszy.
Ps. Podziwiam Panski pragmatyzm. Zgadza sie on w calosci z opinia Gospodarza.
To, z czym sie3 nie zgadzam, to jedynie geneza owego, hm, pragmatyzmu.
IL.

marcin pisze...

do autora, ale ci inspektor pojechal :) chlop ma racje, u mnie staja slupy dziekujace cesarzowi za zniesienie niewolnictwa, w dziewietnastym wieku!

w mojej wsi rzadzil szlachetny rod komorowskich, efektem ich wspanialych zapewne rzadow jest, ze jeszcze moi rodzice rodzili sie w domu z klepiskiem, co czyni mnie urodzonego w 1977 roku pierwszego rodzonego w domu z podlagą!!! :) , a sierpy w powszechym uzyciu byly jeszcze w XX wieku...

to szlachta byla prawdziwym wrzodem Polski, wrzodem ktory trzymal ja w sredniowieczu

System w ktorym nie ciezka praca i talent, ale "dobre" urodzenie zapewnia statut spoleczny jest systemem chorym,
godnym korei polnocnej i rodu kim ir senow

chcialbys byc rzadzony przez ludzi, ktorym stanowisko dal tatuś?

a lekarz, to wolisz sie leczyc u lekarza z wiedza, czy u takiego ktorego prace dal tatuś???

Bobola pisze...

@Hetaman Koronny

Napisalem recenzje filmu, ktory obejrzalem (z opoznieniem w stosunku do premiery) i ktory mi sie podobal. Nie bylo moim cele analizowanie historycznego podtekstu scenariusza ani oceny wiarygodnosci przedstawioych wydarzen. Swego czasu przedstawilem swoje stanowisko w tej sprawie: http://bobolowisko.blogspot.com/2011/09/sasiedzi-tomasza-grossa-zoologiczny.html
i nie mam wiele do dodania obecnie.
Liczba przestepstw ludobojstwa dokonanych na Polakach przez Ukraincow, Rosjan i Zydow dzialajacych jako partyzanci w czasie okupacji niemieckiej czy jako "wyzwoliciele" przychodzacy ze Wschodu jest olbrzymia. Pisalem takze o tym :http://bobolowisko.blogspot.com/2010/06/o-tym-jak-natura-ciagnie-wilka-do-lasu.html
Dlaczego nie mamy filmow opisjacych ten fragment historii tego nie wiem. Nie jestem rezyserem filmowym. Byc moze nie ma chetnych na to aby finansowac taka produkcje.
Jako Polak mieszkajacy w USA mam tylko wyrywkowy dostep do polskich wydarzen polityczych i kulturalnych. Moja rada byloby unikanie wybierania do Sejmu czy Senatu politykow o zydowskich , komnistycznych czy ukrainskich korzeniach na korzysc politykow polskich( jesli tacy jeszcze sa). Jak dotad nie widze w praktyce takiej selekcji.

Bobola pisze...

@Piotr Wojtowicz

To czy sie dochodzi swoich praw co do nieruchomosci jest kwestia osobistego wyboru. Nie ulatwia sprawy to, ze nie posiada Pan kompletnych dokumentow. Nie mniej nieruchomosci sa ewidencjonowane w ksiegach wieczystych i mozna dostac wtorniki (nie bez klopotow - bo wspolczesne wladze nie ulatwiaja tego)i rozpoczac starania w sadzie o odzyskanie wlasnosci. Radzilbym takze nie przejmowac sie tym czy to spoleczestwo wyplaci Panu odszkodowanie czy tez zrobi to uzytkownik aktualny. Oni bowiem nie dbaja o panskie prawa i interesy i nie ma powodu aby Pan rewanzowal sie im w bardziej wspanialomyslny sposob.
Co zas sie tyczy odszkodowania za majetnosci Zydow to , jesli takie byloby przyznane, uwazam, ze mozna by za ta sume utworzyc w Polsce fundacje na ksztalcenie zydowskich dzieci czy moze (za USA) uniwerstet zydowski (np w USA Yeshiva Graduate School) albo podobna placowke uzytecznosci publicznej sluzacej tej mniejszosci i nie tylko.

piotr wojtowicz pisze...

Najpierw osobista sytuacja, po wojnie ustalai na nowo działki w ten sposób że władza przyjechała i z właścicielami i sasiadami wyznaczali granice, czy były księgi wieczyste i co się znimi stało nie mam pojęcia sąsiedzi poszli do matki i mówią idź do władz my zaświadczymy że to twoje, ona zwyczajnie się boi, sąsiad bandyta raz zaorał pole a potem sobie wziął kawałek za obrządek. Skoro żeby uznać czyjąś własność trzeba mieć potwierdzenie sąsiadów to przypuszczam że tych ksiąg na tym terenie po prostu nie było.
Porada odnośnie zwrócenie się do rządu rfn jest nierealna, już raz oferowali nam wypłatę odszkodowań za wzięcie wujka na roboty, na polskie złotówki za tych parę lat to było parę tysięcy złotych, pismo w stylu bierz albo zapomnij.
Druga rada mam się nie przejmować kto mi wypłaci odszkodowanie, jakie to gorzkie i smutne że ja w Polsce jako polak nie mogę myśleć o dobru wspólnym, a żydzi o swoim Izraelu już mogą i nawet jest to ich obowiązek.
Załóżmy że żydzi ustalą kwotę na 100 mld dolarów to ja się pytam dlaczego 100 a nie 765,43? Mamy płacić żydom amerykańskim a dlaczego nie izraelskim albo polskim są też rosyjscy żydzi, zapewne przetrwali jeszcze jacyś na ukrainie , we francji też są szkoły żydowskie.
Proszę niech mi autor bloga odpowie dlaczego to właśnie mają być żydzi amerkańscy,
Czy jeżeli żyd miał kamienicę w Warszawie to trzeba mu oddać wartość kamienicy po obecnych cenach czy wartość gruzu?
Jeżeli to ma być wartość gruzu to ile hektarów sześciennych chcą otrzymać,
Stosując zbiorową odpowiedzialność trzeba się zastanowić czy całóśc tragedii narodu polskiego przypada tylko na niemców ukraińców i rosjan, a żydów tam przypadkiem nie było na kresch i w nkwd lub ub, czy też te przypadki trzeba traktować już indywidualnie a jedwabne można traktować zbiorowo.
Liczę na odpowiedź

Inspektor Lesny pisze...

kie to gorzkie i smutne że ja w Polsce jako polak nie mogę myśleć o dobru wspólnym,
...........................
... a kwasne i slone ze ta rade, plynaca z glebi serca, daje potomek ziemian. Nie mam zadnej satysfakcji z faktu, iz moje przemyslenia byly sluszne.
Tak jak mowilem-na razie niech rzadza obcy, bo dawna elita jeszcze gorszaKomorowski, Jaruzelski, Bobolowski-a Narod Polski musi wylonic z siebie nowa elite- i wtedy, moze...
IL.

Hetman Koronny pisze...

Pisze Pan o możliwości zadośćuczynienia roszczeniom żydowskim poprzez budowę np. szkoły lub fundacji. Podam więc kilka przykładów.
Społeczność żydowska otrzymała ostatnio (wystawa otwarta w październiku 2014 r.)
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN o wartości 320 mln zł wybudowane w okazałym gmachu w Śródmieściu Warszawy na Muranowie
,które kosztowało polskiego podatnika 180 mln zł, jak również z polskich środków publicznych jest finansowana jego działalność bieżąca.
Natomiast póki co Polacy nie mogą się doczekać ukończenia Muzeum Historii Polski, wybudowania Muzeum Kresów Wschodnich czy choćby odtworzenia w Warszawie Pałacu Saskiego w którym mieścił się Sztab Generalny Wojska Polskiego gdzie pomimo
rozpoczęcia prac i wydania na nie prawie 16 mln zł obecna prezydent Warszawy wstrzymała budowę a środki w kwocie 200 mln zł przesunęła na inne cele.
W ubiegłym roku Sejm i rząd warszawski przeprowadził taką zmianę prawa, które pozwoli ponad 50 tys. ocalałym Żydom, ich małżonkom i dzieciom poza Polską pobierać emerytury w wysokości ok. 100 Euro z polskiego budżetu już od lata tego roku z tytułu szkód doznanych ze strony niemieckich nazistów i sowieckich bolszewików na terenach polskich podczas II WŚ i okresu stalinowskiego.
Być może roszczenia żydowskie będą zaspokajane także ze środków uzyskanych ze sprzedaży polskich lasów,gdyż podobno takie obietnice zostały złożone w Izraelu przez przedstawicieli władz warszawskich lecz jak na razie
do możliwości uruchomienia takich procedur zabrakło zaledwie kilku głosów w Sejmie.

Bobola pisze...

@Piotr Wojtowicz

Kwestie rewindykacyjne wymagaja konsultacji z prawnikiem. Nie znajac sprawy nie moge niczego doradziac. Urzad Gminy powinien miec rejestry dzialek bo przeciez wlasciciele placa podatek gruntowy. Archiwum Akt Dawnych powinno posiadac akty wlasnosci z czasow II RP.
Co do odszkodowan dla Zydow za mienie przejete przez Polakow po wojnie to beda o tym decydowali politycy, ktorch Polacy wspolczesni wybrali na stanowiska publicznego zaufania. Ja w tym udzialu nie mam. Jak juz pisalem wczesniej uwazam, ze wszystkie kandydatury od prezydenta w dol powinny byc przeswietlone pod wzgledem pochodzenia, przeszlosci w PRL oraz aktywnosci rodzicow i rodziny w czasach komunistycznych. Czym skorupka za mlodu nasiaknie ...

Bobola pisze...

@Hetman Koronny

Doceniam powody rozgoryczenia ale Polacy sa sami sobie winni. Wybieracie na przedstawicieli swoich w parlamencie Zydow i komunistow badz ludzi o takich korzeniach (np Walesa, Kwasniewski, czy Komorowski) a potem sie gorszycie , ze postepuja tak jak postepuja.

Budowle symboliczne , jak Palac Saski czy GISZ nie sa priorytetem dla ludzi, ktorych zadaniem zleconym jest kolonializacja Polski dla Niemiec.

Co do emerytur dla Zydow mieszkajacych za granica to byc moze jest to emerytura za czas pracy w Polsce przed udaniem sie na emigracje do Izraela czy gdziekolwiek. Ale nic o tym nie wiem.Zapewne ustawa ma jakies uzasadnienie oraz parlamentarzystow, ktorzy ja proponowali i na nia glosowali. Bede zobowiazany za informacje ale to w koncu sami Polacy wybrali takich a nie innych reprezentantow.

Inspektor Lesny pisze...

potem sie gorszycie , ze postepuja tak jak postepuja.
...........
Gdyby wybrali np. Gospodarza, to 1/3 Narodu by zdechla z glodu. A nie wyjechala probowac wszczescia na Zachodzie. Przeciez Pan sam to pisze.

Hetman Koronny pisze...

Można to nazwać emeryturą kombatancką lub dożywotnią zapomogą (zasiłkiem). Obywatele Izraela, którzy po złożeniu wniosku i zaklasyfikowaniu jako poszkodowani przez niemiecki nazizm lub rosyjski komunizm (uzyskają status weterana lub osoby prześladowanej) na ziemiach polskich w latach 1939 - 1956 nabędą prawo do takiego świadczenia. Władze w Warszawie zmieniły prawo w ten sposób, że Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych może obecnie przekazywać świadczenia dla obywateli żydowskich poza Polską a rząd postanowił przejąć na siebie koszty niezbędne dla przeprowadzenia operacji bankowych i transferu pieniędzy a także zrezygnował z wymogu posiadania polskiego adresu.
Wnioskodawcy będą musieli dostarczyć dokumenty, aby udowodnić swe prawa, ale delegat Ministerstwa Spraw Zagranicznych ds. kontaktów z diasporą żydowską twierdzi, że urząd do spraw kombatantów będzie uznawał wyciągi z archiwów takich jak wydawane przez muzeum holocaustu Yad Vashem a nawet ustne świadectwa świadków.
Np. dziennik "Times of Israel" ocenia, że w Izraelu żyje około 50 tys. osób, które mogą skorzystać na nowym prawie. Bobby Brown były dyrektor Project Heart (Holocaust Era Asset Restitution Taskforce) powiedział: "W moim odczuciu Holocaust w wielu aspektach jest wspólnym doświadczeniem. Polacy nie ponoszą odpowiedzialności za to, co się stało, ale spoczywa na nich odpowiedzialność opieki nad tymi, którzy ucierpieli w ich kraju".
Wniosek z tego taki, że Polacy, którzy nie są sprawcami prześladowań i zbrodni, nie wywołali wojny, sami ponieśli olbrzymie straty biologiczne i materialne, 70 lat po wojnie zobowiązani są aby z polskiego budżetu płacić dożywotnie zapomogi ofiarom totalitaryzmów niemieckiego i sowieckiego nie będących nawet mieszkańcami Polski.

Inspektor Lesny pisze...

Zakrawa na drwine, gdy potomek ziemian zwala wine za stan Polski na tych nieszczesnych ludzi, ktorzy w niej zyja. To szlachta sprowadzila Zydow, to szlachty powiernikami i bankierami byli. To szlachta urzadzila bluznierczy taniec na grobie Polski, zwany "zlota wolnoscia". Dzisiejsze problemy nie wynikaja ani z II Wojny, ani z okupacji sowieckiej, lecz siegaja kilkaset lat wstecz.
Dzis zas, musimy znosic szydercze uwagi Gospodarza, "ze zle wybieramy".Gdy , namiastke demokracji mamy zaledwie kilka lat, a wszyscy kandydaci sa upiorna mieszanina bylych ziemian, szlachty, i Zydow.

Bobola pisze...

@Hetman koronny

Nic nie wiem o tej ustawie mimo, ze z rzadka co prawda czytam "Polityke" oraz Dziennik Gajowego Maruchy, ktore to srodowiska bacznie obserwuja sprawy polsko-zydowskie z diametralnie roznych punktow widzenia. We wstepie do ustawy -bo chyba musiala byc to ustawa- powinno sie znalezc uzasadnienie dla takich wyplat. Byc moze jest to forma zadoscucznienia za dobra zydowskie, o ktorch mowilismy wczesniej. Moze dlatego mielismy w Polsce sesje Knessetu nie tak dawno temu. Jesli jest takie uzgodnienie to wyplata owych zasilkow bedzie tylko ulamkiem wartosci nieruchomosci przejetych przez Polakow. Musze troche poszperac na internecie aby sie dowiedziec jakie motywy leza za taka dobroczynoscia.
Sama ustawa wydaje sie byc sprzeczna z polska konstytucja gdyz jest skierowana do okreslonej grupy religijno-rasowej a nie do wszystkich obywateli polskich. Zapewne mozna by ja zaskarzyc do Sadu Najwyzszego czy Trybunalu Konstytcyjnego ale to trzeba skonsultowac z prawnikiem.

Bobola pisze...

@inspektor

Szanowny inspektor od wielu lat zapoznaje mnie ze swoim klasowym punktem widzenia. Byc moze jest juz czas aby przeniesc sie na jakies zielensze laki innego blogu? Staje sie Pan bowiem monotonny.
Dawno temu wytlumaczylem juz dlaczego to wlasnie masy chlopstwa byly winne upadkowi Rzeczpospolitej Szlacheckiej : http://bobolowisko.blogspot.com/2011/08/z-punktu-widzenia-pana-dziedzica-czyli.html
Odsylam wiec do tego i poprzednich esejow wszystkich, ktorzy sie dziwia, ze wbrew wrodzoej uprzejmosci nie odpowiadam a panskie wpisy.

Inspektor Lesny pisze...

przeniesc sie na jakies zielensze laki innego blogu? Staje sie Pan bowiem monotonny.
...............
Mam jednak nadzieje, by pozostac. Nie bedzie dobrze, gdy falszywa i klamliwa propaganda Gospodarza nie bedzie naswietlona z drugiej strony.
Co do czytelnikow, to mysle, ze ze az tak glupi nie sa, by nie rozumiec mojej funkckji na blogu Gospodarza.
IL.

Inspektor Lesny pisze...

...prosze na to spojrzec, z punktu widzenia relacji chlop vs ziemianin. Dziedzic nie mial sie jak pozbyc klopotliwego chlopa, a i chlop, choc by chcial, nie mial sie dokad udac. No, chyba ze na Ukraine...
IL.

MG pisze...

@Inspektor

"Tak jak mowilem-na razie niech rzadza obcy, bo dawna elita jeszcze gorszaKomorowski, Jaruzelski, Bobolowski-a Narod Polski musi wylonic z siebie nowa elite- i wtedy, moze..."

Co wolałby Pan żeby chłopstwo powołać na urzędy?

"Dzisiejsze problemy nie wynikaja ani z II Wojny, ani z okupacji sowieckiej, lecz siegaja kilkaset lat wstecz."

Wierutna bzdura. Jest dokładnie odwrotnie.

"Co do czytelnikow, to mysle, ze ze az tak glupi nie sa, by nie rozumiec mojej funkckji na blogu Gospodarza."

Jak na razie to powtarza Pan banialuki co się uczyło na lekcjach w PRLu w stylu "dobry chłop, zły pan". Rzeczywistość nie jest czarno biała i równierz dotyczy do tej tematyki, proszę spojrzeć na np. http://slomski.us/2014/11/23/schiff-kontra-krugman/.

Inspektor Lesny pisze...

MG
an żeby chłopstwo powołać na urzędy?
.............................
Bron Boze. I nie takich jak MG, bo przeciez linijke wyzej,zacytowal moja rade, ale jakos ona mu nie trafila do umyslu:"Narod Polski musi wylonic z siebie nowa elite- i wtedy, moze..."

IL.

Inspektor Lesny pisze...

proszę spojrzeć na np. http://slomski.us/2014/11/23/schiff-kontra-krugman/.
.............
Polecany przez Pana artykul ma niewiele wspolnego z moimi wywodami. Choc niektore jego fragmenty wlasnie potwierdaja wyzej wymienione. Np. te dotyczace obciazen (podatkowych) chlopa, versus znikomej rekompensaty ze strony wlasciciela ziemi. Braku leczenai chlopskiej rodziny w wypadku choroby.
IL.

Inspektor Lesny pisze...

Nigdy sie nie przestane dziwic, jak mozna tak nieuwaznie czytac text, i przypisywac autorowi nieistnie4jace propozycje i postulaty. Nigdzie , i nigdy nie proponowalem wylonienia "Chlopskiego Rzadu". Raz, ze nie maja kwalifikacji, poza tem, to ze sa strona skrzywdzona w rel.chlop vs.dziedzic, nie oznacza, ze nawet gdyby intelektualnie mogli, to by rzadzili dobrze , sprawiedliwie, i z mysla o dobrze ogolnym. Biedny, pobity, skrzywdzony nie jest przez to automatycznie uczciwy, kompetentny. Wrecz przeciwnie, ludzie z ktorymi los obszedl sie zle, maja czeso duze braki w moralnosci.
Ja twierdze tylko, ze obecne rzady powinni sprawowac ci, krorych po pierwsze, polskie spoleczenstwo do tego wybralo-glosujac za przynaleznoscia do EU.
EU-czli Niemcy. I robia to dzis-pewnie ze nespecjalnie sie polskim ludem przejmujac, ale i tak lepiej niz ich wszyscy poprzednicy-od obecnych figurantow, poprzez kommunistycznych do szlochty i ziemian.
Nie postuluje rowniez, co niektorzy czynia-stwianie na niesprawdzonych jeszcze, ale "nie umoczonych" jak to sie mowi.
Typu dawni dzialacze Solidarnosci Andrzej Gwiazda i jemu podobni.
Gdyz male sa ich kwalifikacje polityczne, a o ich moralnosci i uczciwosci , to sie dopiero przekonamy, jak dostana troche wladzy.
Starczy popatrzec np. na Pana Romana Giertycha...
IL.

piotr wojtowicz pisze...

A ja wróce do mojego pytania dlaczego to mają być amerykańscy żydzi a nie polscy?

Inspektor Lesny pisze...

pytania dlaczego to mają być amerykańscy żydzi a nie polscy?
..................
Moze tak, jesli sie mozna wtracic:
Polacy, niezaleznie od obywatelstwa oraz miejsca zamieszkania maja swa centrale w Warszawie. Jak to widac, np. po Inspektorze Lesnym i Boboli.
Zydzi zas, analogicznie, chocby zyli wsrod syberyjskich Innuitow od pokolen, w Waszyngtonie. Podobnie z muzulmanami. Moga zyc na jakiejs wyspie na Oceanie Spokojnym, a ciagnie ich do Mekki...
IL.

Bobola pisze...

@Piotr Wojtowicz
Jak juz wspomnialem o nowej ustawie o swiadczeniach dowiedzialem sie od Hetmana i nie mam pojecia jak ona ma dzialac. Zapewne obiektem odszkodowan czy zasilku sa Zydzi bedacy obywatelami polskimi, ktorzy mieszkali w Polsce w czasach wojny i do roku 1956 (dlaczego tylko wtedy tego nie wiem). Osoby mieszkajace w krau powinny byc tu lepiej poinformowane niz ja.

Bobola pisze...

A tu pare odnosnikow do kwestii odszkodowania:

http://natemat.pl/53267,przelom-ws-odszkodowan-dla-zydow-polski-rzad-rozmawial-z-izraelczykami

http://www.pch24.pl/wsieci--dzieki-sprzedazy-polskich-lasow-rzad-chcial-wyplacic-zydom-odszkodowania,33418,i.html

http://zygumntbialas.neon24.pl/post/109965,jak-glosowali-poslowie-w-sprawie-odszkodowan-za-holocaust

https://marucha.wordpress.com/2014/06/11/polskie-odszkodowania-za-holokaust-prawdy-i-polprawdy/

mm2290007 pisze...

Miałem coś skomentować, ale ograniczę się do podania ciekawego linku, w temacie:

http://www.tygodnik.com.pl/numer/275517/szarota.html

Unknown pisze...

Przykro sie czyta przemyslenia gospodarza. Nie tylko recenzuje Pan film (ktory wedlug kilku przeslanek w falszywy sposob odnosi sie do zdarzenia), jak Pan probowal wytlumaczyc w jednym z komentarzy, ale i sugeruje powinnosc uregulowania roszczen majatkowych przez obecna Polske, o czym trzeci akapit. Kwestia zadoscuczynienia Zydom w postaci utworzenia fundacji, ktorej celem mialoby byc ksztalcenie Zydowskich dzieci jest rozbrajajaco naiwnym w swojej 'niewinnosci' postulatem. Ot taki maly gest ze strony panstwa, niby nic, a wszystkim bedzie 'zylo sie lepiej', ale.. przeciez wysokosc roszczen jest znana, 65 mld dolarow. Przypomne ze w latach 60 temat roszczen obywateli USA pochodzenia zydowskiego zostal zamkniety umowa pomiedzy USA, a PRL. Obecnie sprawa dotyczy obywateli Izreala, ktorego obywatelstwa w trakcie II WS nikt miec nie mogl. Albo autor nie przygotowal sobie warsztatu, albo sprawa jest mu dobrze znana i zagadka pozostaje powod takiej narracji.
Komentarz autora w stylu 'jak wybraliscie tak macie' pozostawia spory niesmak. Szczegolnie, ze zgola inna percepcje prezentuje Pan przy okazji wpisu z 2011: 'Byly to oczywiscie rezimy rzadzace z cudzego nadania (tak jak i rezim obecny) ale reprezentujace jednak aktulne nosniki prawa i nowego porzadku spolecznego. Obecnie patrzymy na te bunty lagodniej gdyz wydaje sie wielu, ze byly one mechanizmem dla wyzwolenia Polski spod obcej dominacji. Niestety i ten poglad jest mylny. Po prostu ruch Solidarnosci i jego nastepstwa dokonal wylacznie reorientacji na dominacje stronnictwa pro-niemieckiego. Do wolnej Polski jest teraz rownie daleko jak w czasach PRLu.'

Bobola pisze...

@Q QW
Film, o ktorym pisze jest filmem fabularnym. Byc moze jest inspirowany faktycznymi wydarzeniami w Jedwabnym badz w jakims innym miejscu ale nie ma o tym mowy w samym dziele badz w czolowce.
Po prostu mamy pewna opowiesc z przeslaniem i zapytaniem.
Odszkodowania z lat 60-tych , o ktorych Pan wspomina dotyczyly (o ile wiem) obywateli amerykanskich, ktorzy utracili swoje nieruchomosci w wyniku upanstwowienia. Tutaj chodzi o mienie Zydow, obywateli polskich, ktorzy zostali zamordowani podczas wojny i zmarli bezpotomnie. Ich mienie przeszlo na wlasnosc Skarbu Panstwa albo indywidulaych Polakow, ktorzy zasiedlili domy po-zydowskie czy przejeli ich ziemie. Organizacje zydowskie uwazaja ( moim zdaniem) slusznie, ze Polacy w ten sposob wzbogacili sie na Zydach. Nie jest to kwestia prawna ale etyczna i jest kwestia dyskusyjna jak powinna byc rozwiazana.

Inspektor Lesny pisze...

wskie uwazaja ( moim zdaniem) slusznie, ze Polacy w ten sposob wzbogacili sie na Zydach. Nie jest to kwestia prawna ale etyczna
..................
...a inne organizacje, m. inn. moja, prywatna, uwaza, (i ma ku temu powody)ze banda bandytow i zlodzieji, zwana dla uproszczenia
"ziemianami" wzbogacila sie na polskich chlopach. i(moim zdaniem) tez nalezaloby sie tym zajac. Bo nie jest to kwestia prawna ale etyczna...

Ps. Baju , baju, bedziesz w raju...

Bobola pisze...

@inspektor lesny

Nie bede wiecej odpowiadal na Panskie komentarze nie zwiazane z tematem eseju.
Przypomne jednak, ze to wlasnie polskie chlopstwo dokonalo najwiekszej kradziezy mienia wspolrodakow jaka miala miejsce po roku 1945.Najwyzsza pora aby uregulowac problem odszkodowan wywolany masowym rabunkiem nieruchomosci ziemskich i przemyslowych przez rezim sowieckich pomagierow.

Inspektor Lesny pisze...

odpowiadal na Panskie komentarze nie zwiazane
Hm... ten akurat ma zwiazek, naswietla problem z drugiej strony.
A juz Rzymianie twierdzili, ze przed wydaniem wyroku nalezy wysluchac obu stron. Tylko , czy bydlo moze byc strona? Jesli nie, to jak moze niesc wine? Odpowiedzialnosc?
Co zas do odpowiedzi, to ten kommentarz byl retoryczny...
IL

Inspektor Lesny pisze...

przemyslowych przez rezim sowieckich pomagierow.
...............
Nalezy jednak wspomniec, ze PRL byl ani mniej, ani wiecej legalny,byl jednym z kilku panstw lezacych mniej wiecej na tym terenie, w roznym czasie. Podobnie jak I Rzeczpospolita, II, i teraz III. Wszystkie zrywaly czesciowo z poprzednikami, i czesciowo do nich nawiazywaly. Bo jesli nie, to coz bedzie z, np. tytulami naukowymi i formalnym wyksztalceniem Gospodarza? Tez-anulowac?

Bobola pisze...

@inspektor

Pojecie legalnosci implikuje istnienie prawa. PRL istnial w swietle prawa miedznarodowego i w tym sensie byl osobowoscia prawna. Podobnie zreszta jak Krolestwo Polskie (Kogresowka) za czasow carskich. To jednak nie znaczy, ze byly to panstwa niepodlegle. Jak wielokrotnie pisalem fakt kolonizacji otwartej (jak Cesarstwo Indii za czasow Imperium Brytyjskiego) czy ukrytej (jak PRL) nie wplywa na wartosc tytulow prywatnych jakie uzyskaja w w tych koloniach ich obywatele. Kto byl ksieciem czy profesorem za czasow Imperim Romanowych pozostawal nim po rozpadzie organizacji panstwowej, ktora je wydala. Inaczej jest z tytulami administracji panstwowej. Te wygasaja w momencie zmiany systemu panstwowego.

Inspektor Lesny pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Inspektor Lesny pisze...

To jednak nie znaczy, ze byly to panstwa niepodlegle
....................
To jest pojecie "ludowe". Na dobra sprawe kazdemu tworowi panstwowemu mozna zarzucic ze nie jest "olne i niepodlegle" Domyslnie -w swych decyzjach. Bo , w czym?
-----
coz bedzie z, np. tytulami naukowymi i form
...............
I tytuly, i wlasnosci materialne obywateli formalnie sa niezalezne od zmian panstwowych. Jednakze prosze spojrzec jak to bylo z Polakami na Ukrainie, z Niemcami na Slasku i Pomorzu, a ostatnio w demokratycznym panstwie RFN, po obaleniu muru berlinskiego. Zrewidowano w bylym NRD i majatki, i tytuly naukowe (bodaj od docenta wzwyz.) i przywileje (czesto nazywajac majatki i tytuly po prostu przywilejami partyjnymi nie troszczac sie o wyjasnianie petitesow)
Krotko mowiac-jesli wladze dojda do wniosku ze cos, co mamy, czysto materialnie, lub tylko w ideii, jest niesluszne, (z prawnego, etycznego, ideowego powodu, badz koliduje to z interesem panstwa, to ono nas tego moze pozbawic.I wlasciwie generalnie (bo nie w szczegolach!)to ma racje.

April 5, 2015 at 2:48
IL


Inspektor Lesny pisze...

Ps. Wyjasnienie. O ile zrozymialem, to uznano, ze NRD nie mialo kompetencji. Nadawania czegokolwiek. Bylo bowiem w swietle i prawa i opinii RFN "nielegalne". Ze wszystkie inne (lub ich wiekszosc)kraje uznawaly NRD jako samodzielne panstwo nie mialo dla nich znaczenia.
Ja zas, odwoluje sie do Panskiego wielokrotnie potwierdzonego na blogu twierdzenia, ze Polska Republika Ludowa istniala Nielegalnie. To zas prowadzi do komicznego wniosku, ze i swe wyksztalcenie i tytuly wylaczyl pan z tego procesu-prawem kaduka. Z tego wniosek, ze nadal je sobie Pan sam-wlasnowolnie, bez uzasadnienia decydujac ktore czesci PRL-byly a ktore nie byly legalne. Tak na przemian. Jak tort, raz ciasto, raz krem...

Bobola pisze...

@inspektor

Myli sie Pan co do NRD. Wszyscy moi znajomi profesorowie zachowali swoje tytuly i pracuja badz parcowali nadal na uczelniach IV Rzeszy. Niektorych czlonkow partii komunistycznej przeniesiono na emeryture . Ale to bylo wszystko.

Polska Ludowa i PRL istnialy nielegalnie wobec prawa polskiego II RP. Sfalszowane wybory, PKWN uzurpujacy sobie prawo do bycia rzadem rewolucyjnym itp. Ale PRL zostala uznana za panstwo wobec prawa miedzynarodowego ze wzgledu na polityke faktow dokonanych po II WS.
Dalszej dyskusji nie bede prowadzil bo jest ona nie na temat eseju.

mm2290007 pisze...

Ciężko się czyta tego typu wpis, napisany bez większych emocji (film mi się podobał, reżyser miał prawo do własnej wizji itp.), kiedy dotyka spraw bardzo istotnych. Nie wiem, za jakie pieniądze Pasikowski ten film nakręcił, i w jakim celu, jednak z punktu widzenia interesu Polski to jest zdrada, dla reżysera zapewne lans, próba uzyskania rozgłosu na zachodzie.

Czy reżyser miał prawo do własnej wizji, odległej od prawdy historycznej? Do dziś filmy interpretujące dawne (znacznie bardziej odległe, niż II w.św.) wydarzenia budzą protesty niezadowolonej strony. Z takimi tematami, jak Jedwabne, trzeba uważać. Zapewne zdaje Pan sobie sprawę, że film jest bardzo odległy od ustaleń historyków. Zapewne wszystkich szczegółów nie poznamy, jednak "smaczki" typu ukrzyżowanie jednego z bohaterów (czy Pan wie, że kolekcjoner macew jest wzorowany na postaci autentycznej, obecnie jest to wójt albo sołtys, nie pamiętam dokładnie, w każdym razie żyje otoczony szacunkiem sąsiadów? druga sprawa - jedyna znana mi historia ukrzyżowania dotyczy zbrodni Armii Czerwonej na niemieckiej ludności w Prusach Wsch., zapewne w Królewcu po jego zdobyciu) czy cała historia wpisuje się idealnie w niemiecką politykę historyczną. Państwa poważne (Niemcy, Francja - "IV mocarstwo") budują, forsują i sponsorują swoją wersję historii. Nie ma żadnego powodu, aby Polacy tę wersję podbudowywali. Chcemy czy nie, bardzo nieliczni widzowie sięgną po źródła historyczne, większość uzna tę wizję za prawdę historyczną. Dlatego film jest bardzo szkodliwy.

Co do utraconego majątku Żydów w Polsce - Pana punkt widzenia jest ciekawy i poniekąd słuszny, jednak uważam, że nie ma żadnego powodu, aby płacić cokolwiek innym państwom - jednocześnie nie mam złudzeń; w polityce międzynarodowej płaci ten, kto musi, temu, kto potrafi do płacenia zmusić.

Unknown pisze...

Cóż roszczenia należy zaspokoić jednak jest otwarta kwestia komu. Rozumiem, że jeśli są potomkowie to zachowują prawo własności. Kto jednak ma prawo do roszczeń jeśli nie ma zstępnych? Dlaczego do ich majątku ma mieć roszczenie inne państwo, jakie by nie było? Pomijam np. w Krakowie przypadki aktów notarialnych gdzie zbywał nieruchomość 120 letni staruszek.

Bobola pisze...

@mm

Jak juz pisalem,mamy do czynienia z filmem fabularnym a nie z dokumentem opartym na stwierdzonych faktach historycznych. Widzom film moze sie podobac lub nie. Mnie sie podobal, ale nie ma sensu w kwestionowaniu poszczegolnych watkow fabuly. Rownie dobrze moglibysmy podwazac obraz Dzikiego Zachodu w powiesciach Karola Maya.
Rezyser podniosl natomiast istotny problem wzbogacenia sie Panstwa Polskiego i indywidualnych Polakow na mieniu zabranym czesci obywateli II RP.
Dotyczy to Zydow zamordowaych przez Niemcow i ich polskich pomagierow (jak we wsi wspomianej w filmie) ale nie tylko. Okres II Wojny Swiatowej i okres tuz po niej to czas "Wielkiej Grabierzy" , w ktorej polskie chlopstwo i lumpenproletariat ograbil na niespotykana skale lepiej sytuowana warstwe swoich wspolobywateli. Mysle tu o przejeciu mienia pozydowskiego ale i poniemieckiego oraz dekretach PKW. Ten problem powinien byc wreszcie uregulowany.

Inspektor Lesny pisze...

ale i poniemieckiego
.........................
Istotnie. Moja ciotka, ktorej Niemcy zabili syna i meza, oraz spalili dom, miala po wojnie za PRL-u komplet niemieckiej porcelany. Po szesc sztuk-talezy, filizanek, itd. Zapewne pochodzacych z grabiezy.
Widze ze Gospodarz jest w stonie wejsc w koalicje z kazdym, bu cos urwac z nie nalezacych mu sie lasow i wlosci... I mowic tu o zachlannosci i pazernosci...

Bobola pisze...

@inspektor
Gratuluje zdobyczy. Paska ciotka, jak zreszta kazdy, miala prawo wycenic swoje straty materialne , wypelnic stosowny formularz, przekazac go nowym "polskim" wladzom komunistycznym i oczekiwac, ze wymusza one odszkodowanie od panstwa niemieckiego. Tak przynamniej uczynila moja rodzina (mam dotad stosowny dokument) i nie dostala od Polski Ludowej nic! Nawet wyjasienia co sie stalo z naszymi i innych Polakow roszczeniami.

Anonimowy pisze...

Paska ciotka, jak zreszta kazdy, miala prawo wycenic swoje straty materialne , wypelnic stosowny formularz, przekazac go nowym "polskim" wladzom komunistycznym i oczekiwac, ze wymusza one odszkodowanie od panstwa niemieckiego. Tak przynamniej uczynila moja rodzina (mam dotad stosowny dokument) i nie dostala od Polski Ludowej nic!
... uznajmy więc, że tamtak ciotka też tak zrobiła i też nie dostała nic. Powinna te filiżakni Niemcom w takim przypadku zwrócić czy nie? Bo brak w państkim komentarzu jakiegokolwiek nawiązania do pytania.
Bo ciężko

Bobola pisze...

@xxxpl

Nie jestem ksiedzem aby mowic co ktos powinien zrobic z przywlaszczonym mieniem. Jak pisalem wczesniej okres II WS byl okresem "Wielkiej Grabierzy" mienia.
Najwiecej ukradli innym Niemcy i Rosjanie - jako panstwa i poszczegolni obywatele. Ale na tej grabierzy skorzystali i stracili takze i Polacy (jako panstwo i jednostki). Osobiscie uwazam, ze sprawiedliwosc nie polega na tym abysmy wzajemnie odkradali sobie wlasne straty. Jesli jest to mozliwe to po osiagnieciu stanu nizszego zezwierzecenia powinnismy starac sie wynagrodzic krzywdy wtedy dokonane. I w tym celu powinnismy kierowac sie duchem prawa raczej niz litera.

Anonimowy pisze...

> powinnismy starac sie wynagrodzic
> krzywdy wtedy dokonane
Ale które krzywdy?
Niemcy nie mają tyle majątku, by wynagrodzić straty, które wtedy spowodowali - przecież zabili na wojnie ok. 40 mln obywateli innych państw.
Dalej - na wojnie zginęło też 7 mln Niemców - zabitych z kolei przez inne państwa. Czy ich rodzinom też należy się odszkodowanie od aliantów?
Walczący w RAFie polscy lotnicy bombardowali niemieckie miasta: czy za spowodowane w tych nalotach zniszczenia powinniśmy Niemcom zapłacić?
Jaką wysokość odszkodowania za jednego zabitego ustalić?
Jak "duch prawa" te sprawy reguluje?
Bo w kwestii litery prawa te sprawy są w większości pozałatwiane: Niemcy popłacili jakieś grosze po wojnie z poszkodowanymi państwami, w zamian za zrzeczenie się dalszych roszczeń przez te państwa.

Bobola pisze...

@xxpl

Zadoscuczynienie dokonuje sie na ogol nie z urzedu ale na wniosek poszkodowanych lub ich bliskich.
W Polsce obecnej istnieja w zasadzie dwie grupy poszkodowanych, ktorych sprawy wymagaja zalatwienia. Sa nimi polscy ziemianie i przemyslowcy wywlaszczeni na podstawie dekretow PKWN oraz obywatele polscy narodowosci zydowskiej, ktorych mienia zostalo przejete przez Polakow w wyniku realizacji niemieckiego planu zaglady Zydow (a takze Cyganow i homoseksualistow)podczas III Rzeszy. Dekrety PKWN oczywiscie juz nie obowiazuja ale w praktyce tylko Nasz Swiety Kosciol Katolicki osiagna pewna restytucje swoich posiadlosci. Jest to niezgodne z zasada rownego stosowania prawa w stosunku do wszystkich osob prawnych i fizycznych ale KK najwyrazniej jest instytucja, ktorej obecny rezim sie boi. Co do wlascicieli majatkow i zakladow przemyslowych czy domow handlowych to odszkodowanie jest procesem dlugim i wymagajacym postepowania sadowego dla stwierdzenia praw spadkowych. Padajace niekiedy argumenty, ze Polski nie stac na to aby takie wynagrodzenia wyplacac jest bezsensowne. Zwroty w naturze sa mozliwe a tam gdzie wlasnosc przeszla w inne rece wystarczy wyplacic stosowne obligacje panstwowe oprocentowane powiedzmy na 5% rocznie i indeksowane do zlota dla unikniecia skutkow dewaluacji. Ozywia one rynek obligacji a przy dlugim okresie wykupu nie beda nadmiernym
obciazeniem.
Kwestia zydowska juz jest w zasadzie rozwiazywana przez obecny rezim mimo, ze ogolna wartosc majatku pozydowskiego nie zostala oszacowana a sama wyplata nie ma precedensu w polskim prawie spadkowym.
Co do innych spraw potencjalnych roszczeniodawcow to nie mam na ten temat opinii. Zapewne Niemcy i Ukraincy moga podniesc sprawe majatkow prywatnych skonfiskowanych w wyniku II WS i walki z UPA.

Anonimowy pisze...

"W Polsce obecnej istnieja w zasadzie dwie grupy poszkodowanych, ktorych sprawy wymagaja zalatwienia"

Jak pan się akurat dwóch takich grup doliczył?
Bo w trakcie jak pan to nazwał "Wielkiej Grabieży" straty spowodowane działaniami III Rzeszy ponieśli prawie wszyscy i nie otrzymali o Niemiec równowartości poniesionych strat - a przecież zgodnie z duchem prawa taką równowartość otrzymać powinni. Ich spadkobiercy żyją zaś do dziś, więc zgodnie z duchem prawa zwrot tych strat należy się im skoro nie uzyskali takiego zwrotu ich przodkowie.

Bobola pisze...

@xxpl

Nie jestem specjalista od kwestii odszkodowan wojennych wiec nie chce sie wypowiadac na ten temat. Wiem tyle co uslyszalem od rodzicow lub znalazlem w pozostawionych przez nich dokumentach spisujacych straty poniesione podczas wojny. O ile pamietam, to Polska zrzekla sie odszkodowan ze strony NRD a pozniejsze odszkodowania ze strony NRF rezim przejal w calosci na wlasne potrzeby.
Odszkodowania naleza sie zreszta Polakom takze ze strony ZSRR/Rosji, ktora nie tylko przejela nieruchomosci nalezace do obywateli II RP zamieszkujacych na Kresach ale takze ukradla badz zniszczyla wiele dziel sztuki i biblioteki panstwowe tam sie znajdujace.
Cisza na tym polu byla zrozumiala za czasow PRLu ale i obecny rezim nie robi nic aby te sprawy poruszyc. Polacy wybieraja bowiem na stanowiska decyzyjne ludzi, ktorym interesy obywateli III RP i Panstwa Polskiego sa obojetne.
Dlaczego tak sie dzieje -prosze sie pytac samego siebie i wspolobywateli mieszkajacych w Polsce.
Jesli pisze tylko o dwoch grupach, z ktorych wynikaja badz wynikna roszczenia o czynie tak dlatego, ze sa to obywatele polscy majacy uzasadnione pretensje do Skarbu Panstwa III RP.

Anonimowy pisze...

PRL zrzekł się zarówno odszkodowań wojennych od NRD jak i odszkodowań od ZSRR za mienie zza Buga - zgodnie z literą prawa te sprawy są "załatwione". Ale Pan tu poruszył sprawę tego, że te kwestie należy uregulować zgodnie z duchem prawa a nie zgodnie z jego literą. Zgodnie z duchem prawa sprawy te są ciągle nieuregulowane, bo poszkodowani nie otrzymali równowartości poniesionych strat.

Bobola pisze...

@xxpl
Ma Pan zupelna racje. W tej sytuacji pozostaja dwie mozliwosci. Dochodzenie indywidalnych odszkodowan od Panstwa Polskiego - jako, ze Panstwo jako osoba prawna zrzeklo sie naleznosci naleznych obywatelowia od zewnetrznego winowajcy tym samym przejmujac je na siebie (np w NRFie odszkodowanie dla przesiedlencow) albo wysunac indywidualne roszczenia wobec aktualnych wlascicieli nieruchomosci za granica (np sprawa Agnes Trawny).
Wszstkie takie roszczenia beda skomplikowane tym, ze nie zbyt wiele osob posiada stosowne dokumenty wlasnosci, ktore trzeba by przedstawic w sadach. Jest tez kwestia uplywu czasu , zasiedzenia nowych wlascicieli i postepowania spadkowego. Ale znam przypadki gdy tego typu postepowania sadowe zagranica czy w kraju zostaly przeprowadzone.
Wbrew wszystkim trudnoscia - a sa one powazne, gdyz rzady nie ulatwiaja spraw rewindykacyjnych,
mozna odzyskac nielegalnie skonfiskowane mienie badz uzyskac odszkodowanie za nieruchomosci i co cenniejsze ruchomosci (np obrazy i dziela sztuki). Wymaga to zaparcia i pieniedzy ale moze sie udac. Polska jest wyjatkiem wsrod panstw bylego dominium sowieckiego jesli chodzi o uznanie praw swoich obywteli wywlaszczonych na moc dekretow PKWN. Takie sprawy powinny byc zalatwione "z urzedu" gdyz archiwa panstwowe posiadaja dane co do tego jakie nieruchomosci zostaly skradzione jakim wlascicielom. W tej chwili Polska utrudnia jak moze dostep do Ksiag Wieczystych i innych dokumentow dotyczacych przeszlych wlascicieli.

Izabella Nowotka pisze...

Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.