czwartek, 5 marca 2009

Kobiety sikaja nam do zupy...


Pare dni temu bylem na filmie produkcji polsko-czeskiej pt. "Zamiana" rezyserii Konrada Axinowicza. Nazwisko to nic mi nie mowilo, i slusznie bowiem film jako komedia jest solidnie sknocony. Akcja jest dosyc monotonna a gagi raczej malo zabawne. Jako rozrywki filmu nie polecam. To jednak nie znaczy, ze nie posiada on przeslania, nad ktorym nie warto by sie bylo zastanowic. Akcja filmu rozgrywa sie w polskich sferach rzadzacych a sekwencje koncowe wskazuja, ze rezyser mial na mysli prezydenture Kwasniewskiego, na ktorej to przygodach oparte sa perypetie glownego bohatera- kowboja Rzeczpospolitej i jego popularnej malzonki. Idea przewodnia filmu jest obserwacja, ze w dzisiejszych czasach kobiety i mezczyzni upodobniaja sie do siebie pod wzgledem zachowania i umyslowosci. Istotnie, jest to obserwacja sluszna gdyz i mnie wydaje sie, ze mezczyzni sa coraz bardziej zniewiesciali a kobiety coraz bardziej horpynowate zarowno z zachowania jak i wygladu. Widzialem nawet na scianie warszawskiego domu rozwieszony olbrzymi plakat przedstawiajacy ubikacyjny rzad pisuarow, do ktorych zalatwia sie dwoch mezczyzn oraz stojaca przodem do sciany istota w sukni - nie wiadomo kobieta czy zboczeniec. Napis glosil ze nigdy nie wiesz co moze cie spotkac i byl zapewne reklama firmy ubezpieczeniowej. To co jednak stanowilo naukowe jadro przekazu to pojawiajacy sie na krotko fragment wykladu jakiegos szacownego profesora, ktory wyjasnial obserwowane zaburzenia plciowe tym, ze popularnosc wsrod kobiet srodkow kontroli zaplodnienia (tzw pigulek) , zawierajacych hormony plciowe powoduje, ze wydostaja sie one droga naturala do zapasow wody. Tak wiec kobiety w wieku rozplodowym przy kazdym spuszczeniu wody zanieczyszczaja akwostan kraju. Konsekwencja tego jest systematyczne podtruwanie populacji co pociaga za soba zaburzenia seksualne oraz wzrost chorob nowotworowych. Jak widac nie bez powodu Pismo Swiete przedstawia Ewe jako glowna sprawczynie przerwania rajskiego zycia. Widac tez gleboka madrosc jaka lezy u podstaw naturalnego kalendarzyka zalecanego przez Nasz Swiety Kosciol Katolicki.

2 komentarze:

Bobola pisze...

Aby nie odejsc zbyt daleko od problemow ekonomii politycznej Naszej Umoczonej Ojczyzny i okolic polecam lekture artykulu http://finance.yahoo.com/news/SKorean-finance-chief-worried-apf-14549799.html

Anonimowy pisze...

Zbyt wiele chemii w czymkolwiek źle działa.

W obserwacji owej przepięknej natury wnioskuję, że wiosna idzie na północnej półkuli;-)