czwartek, 10 września 2015

Inwazja blisko-wschodnich karaluchow

   Ostatnio media zyja z wywolywania wspolczucia dla masowego transferu ludnosci z terenow Azji Mniejszej i Afryki na tereny Europy. Glownie Europy zachodniej gdyz tam sa wyzsze swiadczenia socjalne ale na zupelnie niepotrzebnym nabytku ludnosci pasozytniczej ucierpia takze inne kraje. W tym Nasza Umeczona Ojczyzna, ktora bedac dwukrotnie przeludniona i posiadajaca znaczne bezrobocie (rzedu 10% sily roboczej) potrzebuje dodatkowego obciazenia socjalnego jak pies piatej nogi. Nigdzie nie widzialem aby dokonano analizy kosztow jake wniesie ze soba wprowadzenie emigrantow nie znajacych polskiego jezyka, wyznajacych inna i wroga chrzescijanstwu religie (patrz http://www.bibula.com/?p=83269 , https://marucha.wordpress.com/2015/09/10/ponura-prawda-o-islamie/ ) oraz majacych watpliwe przygotowanie zawodowe do ewentualnego podjecia pracy w naszym kraju. Mozemy jednak przyjac, ze koszt taki bedzie rowny GNP per capita czyli obecnie okolo 13 000 USD. Nie ma bowiem co liczyc na to, ze imigranci beda dysponowac funduszami pozwalajacymi im na samodzielne zycie na obczyznie. Gdyby tak bylo wybraliby zapewne wygodniejsza i bezpieczniejsza droge transportu niz nielegalne przekraczanie morskiej i "zielonej" granicy. Bedzie zatem trzeba zapewnic im  minimum mieszkanie w  wygodniejszym niz  namioty pomieszczeniu, wyzywienie i nauke jezyka. Jesli przyjmiemy 60 tysiecy uchodzcow oznacza to wydatek rzedu 10^9 USD (czyli biliona dolarow). Jesli dojda do tego koszty "laczenia rodzin "  co zazwyczaj oznacza sprowadzenie na koszt kraju przyjmujacego okolo 10 osob dodatkowych to koszty wzrosta proporcjonalnie do 10 bilionow USD. Czy naprawde nie mamy juz innych potrzeb niz utrzymywanie emigranckiej tluszczy?

   Oczywiscie tak jak w USA istnieje w Polsce masa ziejacych empatia balwanow, ktorzy co prawda nie maja ochoty i srodkow wlasnych aby sponsorowac kolorowego emigranta z rodzina  ale glosno popieraja akcje importu tego ludzkiego obciazenia pod warunkiem, ze nie spadnie ono na nich samych. Tymczasem tego co potrzeba aby polozyc bariere emigracyjnej fali  to nie tyle wspolczujace "ciumkanie" i humanitarne apele ale twarde postawienie sprawy. Probuja to zrobic Wegrzy i chwala im za to. Ale pora aby Unia Europejska powiedziala zdecydowanie : "Europa dla Europejczykow". Przy aktualnej plodnosci "ubogiego Poludnia" nie ma najmniejszej szansy (ani potrzeby) na to aby na terenach cywilizowanych osiedlic nadmiary ludnosci jakie produkuje ten region naszego globu. Jest ironia losu, ze Niemcy - w koncu jedyny kraj  w XX wieku, ktory zdecydowal sie na masowa eksterminacje ludnosci kolorowej w celu usuniecia zbednego "nawisu" populacji- teraz podzegaja do pogorszenia sytuacji w tej dziedzinie.
     Z zalewem ludnosci mahometanskiej rasa biala walczyla od czasow sredniowiecznych. Wystarczy przypomniec hiszpanska rekonkwiste (po 800 latach arabskiej okupacji polwyspu) , wojny balkanskie Wladyslawa Warnenczyka  i inwazje  na Dzikich Polach  czy odsiecz wiedenska krola Sobieskiego.  Doswiadczenia aktualne z zachowaniem kolorowych emigrantow w Niemczech (tureccy gastarbeiterzy), we Francji (arabowie tunezyjscy czy algierscy)  czy klopoty w krajach skandynawskich dowodza, ze sprowadzanie uciazliwych  "gosci" nie poplaca a ich pozbycie sie jest nie do wykonania. Uczmy sie na bledach innych zanim  sami je popelnimy!

20 komentarzy:

Janusz Gorzów pisze...

Widzę, że nie ma za bardzo chętnych do komentowania i chyba wiem dlaczego.
Chodzi o to, że pańska teza jest prawdziwa, uzasadnienie zupełnie nieprzekonywujące, a język, którego Panu żywa po prostu okropny (e.g. "Inwazja blisko-wschodnich karaluchow").
Proszę wziąć pod uwagę, że odwoływanie się do emocji ma sens tylko w przypadku kierowania komunikatów do dużej grupy Osób. Elementarz.

Ad rem.
1. Z punktu widzenia gospodarczego, przyjęcie od 100 000, powiedzmy Arabów, do 500 000, powiedzmy Chrześcijan, nie jest problemem materialnym dla RP.
2. Z punktu widzenia bezpieczeństwa, czyli zdrowia, aspektów policyjnych i wojskowych sądzę, ze nasze służby bezpieczeństwa są w stanie sobie poradzić z Ludźmi w ilościach podanych powyżej. Skoro służby potrafią tak długo i skutecznie "duraczyć", by "doić" Obywateli RP to zapewne i z tym problemem by sobie jakoś poradziły.
3. Z punktu widzenia kultury, powyższe ilości raczej by ją wzbogaciły.
Czasem słucham muzyki z rejonu byłej Jugosławii, IMO ciekawa.
4. Z punktu widzenia etyki (wraz z religią i prawem) pojawiłyby się kłopoty ze względu na entropię, którą by obcy Ludzie wprowadzili w nasz system.
(E.g. z tego co z casusu przytaczanego przeze Mnie Urugwaju zrozumiałem, że Muzułmanie nie rozumieją koncepcji najmu, no Mnie się to nie mieści w głowie).
5 Z punktu widzenia wiedzy, doświadczeń, poznania, logiki, czyli dążenia ku prawdzie (jak zwał tak zwał), nie należy w ogóle zgadzać się na "kwoty" Imigrantów z prostych powodów:
5.1 Jesteśmy w przededniu dużych zmian politycznych na skalę lokalną, a i światową, czyli potrzebujemy spokoju, by zajmować się tym co trzeba, czyli stanąć po stronie USA lub Chin.
Jeśli chcemy pełnić rolę państwa agenta obcego mocarstwa w tym rejonie to uznanie bezdyskusyjnego niemieckiego kierownictwa jet Nam potrzebne jak psu piąta noga.
5.2 Nie wykluczone, że te ilości Ludzi to dopiero preludium i polityka Notabli UE spowoduje zwielokrotnienie problemu, czyli doprowadzenie do takiej wędrówki Ludów, która dla RP będzie całkowicie niestrawna. Nie jest wykluczone, że cały ten cyrk z płciami, aborcjami, eutanazjami, zboczeńcami to nie przykrywka ważniejszych operacji tylko objaw rzeczywistej degeneracji Elit, przede wszystkim RFN i Francji.
Ja jestem ostrożny, nie mniej biorę pod uwagę, że obecni tzw., Socjaliści działają już z rozpędu, naśladując Poprzedników poprzez wyszukiwanie kolejnych grup, którym należy pomagać, przy okazji rozwiązując swoje problemy socjalne i w tym ferworze "pomagania" nie widzą obrazu całości, czyli uruchomienia procesów machiny ekonomicznego sądu ostatecznego.

Reasumując, priorytetem Władz RP powinna być odbudowa silnego Państwa przede wszystkim dla naszych Obywateli. Polacy dopiero odzyskują przytomność po knockout'cie niemiecko-rosyjskim.

BTW, najważniejsze na teraz to zachować zimną krew, emocje to dla Mas, a nie Nas jak mawiał pewien cybernetyk:).

Bobola pisze...

@janusz

Do biernosci Szanownych Komentatorow jestem juz przyzwyczajony. Mysle , ze glownym powodem jest ostroznosc polityczna.
Co do kosztow przyjmowania to nie sa one tak nieznaczne jak Pan mowi. USA zastanawia sie gleboko nad przyjeciem 10 000 uchodzcow wlasnie z tego wzgledu. Liczmy 100 000x 13 000 USD/rok to 1.3x 10^9 USD/rok = 5.1 x10^9 PLN/rok . Jesli przecietnie kazdy uchodzca sprowadzi 10 osob rodziny to czyni razem 51x10^9 PLN/rok. To jest juz powazna pozycja budzetowa a nie drobny wydatek! Pozostaje tez kwestia utrzymania porzadku w tak duzej grupie "obcych". Nieuchronne jest powstanie arabskiego geta (jak np we Francji) skupionego wokol meczetu. To typowe zachowanie sie grup inwazyjnych i izolujacych sie od populacji gospodarza. O ile wiem policja francuska nie panuje nad dzielnicami arabskimi. Nic wiec mnie nie przekona aby nasze nieudolne sily porzadkowe dzialaly lepiej.

Ale najwiekszym niebezpieczenstwem jest sprowadzanie populacju kolorowej i bardziej plodnej niz populacja gospodarza. Podobny problem zreszta juz mamy z Zydami. W okresie II RP populacja ta byla plaga i taka tez pozostala nadal mimo calej eksterminacji przez Niemcow w czasie okupacji.

Ja zas mimo czytania calego Panskiego komentarza nie wiem nadal czy jest pan zwolennikiem czy przeciwnikiem sprowadzenia "gosci" do Polski.

Janusz Gorzów pisze...

"Ja zas mimo czytania calego Panskiego komentarza nie wiem nadal czy jest pan zwolennikiem czy przeciwnikiem sprowadzenia "gosci" do Polski."

Oczywiście przeciwnikiem.

Użyłem wyróżników cywilizacyjnych W.Cz. Feliksa Konecznego od najmniej do najbardziej istotnych. (Dla jasności wiem, że u F. Konecznego etyka i wiedza są na tym poziomie).

Hetman Koronny pisze...

Ostrożność polityczna, jak słusznie Pan zauważył, może wynikać choćby z tego, że za wyrażanie sprzeciwu wobec dokonującego się dziś zalewowi bisurmańskiemu świata chrześcijańskiego można otrzymać w Polsce zarzut tzw. "mowy nienawiści".

Bobola pisze...

@hetman

Jestem zwolennikiem wolnosci slowa, ktora podobno obowiazuje w Polsce. Jesli poddamy sie autocenzurze ulatwimy zadanie wszystkim tym, ktorzy posluguja sie "mowa klamstwa".

Janusz Gorzów pisze...

"...objaw rzeczywistej degeneracji Elit, przede wszystkim RFN i Francji"
Proszę to obejrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=usAZKj71ZRs

Kompletny upadek...

Janusz Gorzów pisze...

https://www.youtube.com/watch?t=6&v=usAZKj71ZRs

Bobola pisze...

@janusz

A oburzyl sie Pan na uzycie w tytule nazwy "karaluchy" ! Tymczasem jest to znany z biologi przypadek inwazji gatunku pasozytniczego na habitat gospodarza. I takie same powinny byc uzyte metody dezinsekcji. Po pierwsze -nie przywabiac ofertami pomocy . Po drugie - utrudnic dojscie. Po trzecie likwidacja fizyczna osobnikow inwazyjnych.
Amerykanska policja ma znane powiedzonko "Lets do it to them before they will do it to us" (czyli zabijmy ich zanim oni beda mieli szanse zabic nas) i tak powinna postepowac populacja gospodarza w stosunku do emigrantow nielegalnych i spontanicznych. O ile oczywiscie nie chcemy likwidacji nas samych i naszego stylu zycia. Biologia (jak polityka) nie zna sentymentow.

Inspektor Lesny pisze...

lu zycia. Biologia (jak polityka) nie zna sentymentow.
----------------------------------------------------------
Dlaczego wiec, wszyscy (praktycznie) urzednicy i politycy plota, ze trzeba ich przyjac jak najwiecej, i na dodatek mowia, ze to "wartosciowy rezurs,dostep do zasobow".Choc to bzdura. Wiekszosc spoleczenstwa tego nie chce, za wyjatkiem tych, ktorzy natym zarabiaja, badz robia to na koszt innych-choc i to doraznie, bo i sami dostana czasie rachunek. Merkel, Hollande,Solberg,Sipilä, Cameron... Zachwycaja sie tymi uciekinierami. Dlaczego? Jest przeciez oczywiste, ze ani ich wsyborcy tego nie chca, ani to dobre dla ich panstw?
IL.

Bobola pisze...

@inspektor
Mysle, ze jest to skutek wychowania od lat mlodych pokolen w duchu internacjonalizmu (za czasow sowieckich) a potem w duchu tolerancji rasowej, wyznaniowej i religijnej. Ja jestem od lat tego przeciwnikiem, ale o ile dobrze pamietam, to i Szanowny Inspektor nieraz mi zarzucal "klasowosc" itp podobne grzechy.
Dawno juz pisalem, ze istotne miedzy ludzmi nie sa nieuniknione podobienstwa wynikajace z biologicznej konstrukcji, ale wlasnie roznice : w inteligencji, wygladzie, pochodzeniu itp.
Odsylam do http://bobolowisko.blogspot.com/2013/02/o-zaletach-spoleczenstwa-stanowego-i.html
http://bobolowisko.blogspot.com/2011/07/o-niedocenianych-zaletach-ksenofobii-i.html

Mysle, ze wspolczesni politycy wyrosli na gruncie juz skazonym pogladami, ktore wymienilem wyzej i przyjeli je za wlasne. Teraz usiluja je wcielac w zycie z rownym uporem jak ten ktory przejawiali swego czasu tworcy ekonomii socjalistycznej. Mimo widocznych dowodow, ze droga ta prowadzi donikad a moze nawet do zguby mamy "Aleluja i do przodu!".
Kiedy i czy otrzezwieja tego nie wiem.

Janusz Gorzów pisze...

"A oburzyl sie Pan na uzycie w tytule nazwy "karaluchy"'
Chodzi o to, że Internet pełny jest fraz nastawionych na wywołanie emocji (unikam), a u Pana cenię ciekawe informacje.

Inspektor Lesny pisze...

ny Inspektor nieraz mi zarzucal "klasowosc" itp
---------------------------------------------------
To duza roznica. Tu idzie o ludzi diametralnie roznych, nie posiadajacych wspolnego mianownika.
Wydaje misie ze Gospodarz raczej chybil z odpowiedzia.
ania od lat mlodych pokolen w duchu i
----------------------------------------
Gdyz to nie tzw "ludzie" w sej masie witaja , i wrecz zapraszaja "uciekinierow" lecz tylko ich elity, wlasnie wbrew owym "ludziom". Pytanie wiec jest, dlaczego dzialaja wbrew swym interesom?
Czyzby to elity byly tak zindotrynowane? Bez odrobiny wlasnego konceptu?
IL.

testujemy pisze...

Ludzie bardzo chętnie witają uchodźców, więc proszę nie generalizować. Zdaje się w Islandii wielu mieszkańców zadeklarowało przyjęcie uchodźców pod własny dach. Niemcy przynosili oczekującym uchodźcom tyle dóbr, że służby policyjne musiały interweniować. Wygląda na to, że istnieją po prostu ludzie, którzy odcinają się od faryzeizmu i żyją w duchu nauk Jezusa, nie osądzając innych, miłując nieprzyjaciół i dobrze czyniąc tym, którzy ich nienawidzą.

A mieszkańcy świata arabskiego mają za co nienawidzić mieszkańców Zachodu. Nie wiem, czy Panowie widzieli raport wydany jeszcze w tym roku przez PSR:

Body Count

Siły USA oraz sojuszników zamordowały na obszarze samego tylko Pakistanu, Iraku i Afganistanu co najmniej 1,3 miliona ludzi, w tym wielu cywilów. Straty w naszych żołnierzach liczy się w tysiącach.

Hetman Koronny pisze...

@Krzysztof Galos

Tak więc niech USA, główny sprawca tej sytuacji, przyjmuje najeźdźców muzułmańskich, dokonuje islamizacji swojego terytorium i zapewnia im na swój koszt wysokie zasiłki socjalne wraz z utrzymaniem.
Pozostała wypowiedź wpisuje się w kłamliwą i agresywną propagandę proimigracyjną szerzoną przez tuby medialne na usługach tzw. elit europejskich i pouczającą przy tym czym jest prawdziwe chrześcijaństwo swoich odbiorców.

Bobola pisze...

@Krzysztof

Goscinnosc jest dobra cecha wtedy gdy mowimy o gosciach czyli przybyszach na czas okreslony. To nie dotyczy obecnej imigracji. Tutaj chodzi o zasiedlenie europejskiego habitatu, ktory i tak jest dwukrotnie przeludniony, plodnym elementem inwazyjnym. Taki projekt jest demograficznie bezsensowny i musi prowadzic do konfliktu pomiedzypopulacja inwazyjna i gospodarzami.

Bobola pisze...

@hetman

USA juz obecnie ma zbyt duzo ludnosci kolorowej, ktora jest wrogo nastawiona do systemu mimo tego, ze udalo sie jej wprowadzic "wlasnego" prezydenta. Byloby bezsensu sprowadzenie wiekszej ilosci mahometan gdyz mamy obecnie klopoty juz z ta iloscia jaka jest.
Co sie zas tyczy zasilkow socjalnych to emigranci na nie liczyc nie moga bo uprawnieni do nich sa tylko obywatele. Od tej reguly sa co prawda humanitarne wyjatki ale ogolnie imigranci musza miec sponsorow prywatnych. Podobnie powinna postapic UE . Jak juz pisalem wyzej rozsadek kaze nie przywabiac pasozytow.

Unknown pisze...

Bobola dał przykład amerykańskiej poprawności politycznej. Słabo znam angielski ale w tym przysłowiu stosowanym przez policję nie ma mowy o zabijaniu."Zrób to z nimi ,zanim oni zrobią to z tobą".Może jeszcze w Teksasie obowiązuje wersja o jakiej pisze Bobola. Wolę inne określenia niż przyrodnicze (emocjonalne) porównania ,choćby po to by nie dawać lewakom amunicji. Załączam linki do dwóch wystąpień parlamentarnych w sprawie tzw. uchodźców:
https://www.youtube.com/watch?v=l4OQuvcEy8k


https://www.youtube.com/watch?v=Q8RK2VNEE98

Do czego są zdolni islamiści wobec chrześcijan (uwaga ,drastyczne zdjęcia):

http://www.mpolska24.pl/post/6737/holokaust-chrzescijan

Dla pokrzepienia serc niemiecki (sic !) film o odradzaniu się tradycji AK w Polsce:

http://www.poloniatube.com/#!Zobaczcie-jak-tworzy-si%C4%99-partyzantka-w-Polsce/cmbz/55dc6a950cf2083e080f18d3

Jeszcze trochę kadzidła dla Boboli ;) Ten blog to dla mnie jak kiedyś w Radio Wolna Europa "Polska z oddali" Śp. Jeziorańskiego. Wolne subiektywne słowo w zalewie lewackiego ,politpoprawnego bełkotu medialnego. Czy może Bobola co napisać o Donaldzie Trumpie bo persona wyrasta na całkiem poważnego kandydata republikanów na prezydenta ? Chce USA odgrodzić murem od emigracji z Meksyku.
Pozdrawiam i zdrowia życzę. W którymś wpisie Bobola wspomniał że stary już i czas umierać ... Hola a bardzo ważną rolę dziadka w wychowaniu wnuków na porządnych ludzi i Polaków Bobola wypełnił ? Jeśli tak to cóż niech Bóg wysłucha :))

Bobola pisze...

@Max
Bog zaplac za dobre slowo!

Amerykanie sa mistrzami dwuznacznych okreslen takich jak wspomniany " Zrobmy im to zanim oni zrobia to nam" . Przetlumaczylem niedoslownie bo doslowne tlumaczenie nie ma polskiego sensu. Podobnie jest jest z "Oferta nie do odrzucenia" - bo taka dobra czy odrzucenie moze sie zle skonczyc.

Jesli chodzi o kandydature Trumpa to poswiece jej wiecej uwagi gdy sie wyjasni czy ma on jakies szanse na uzyskanie nominacji GOP. Trump jest reklamiarzem, chamem i zdolnym przedsiebiorca jednoczesnie. Jego sila sa jego pieniadze. Pozwalaja mu one mowic glosno to co wielu Amerykanow mysli po cichu. Podobnie bylo z Hitlerem, ktory zreszta mial za soba pewien "papierowy slad" mysli politycznych. Tego Trump nie posiada. Aspiruje do roli ""Wodza" Amerykanow i moze nawet bylby w stanie przeprowadzic to co obiecuje. Ale kolorowa czesc populacji i kobiety raczej go nie popra.

Anonimowy pisze...

@Krzysztof Galos
Ludzie bardzo chętnie witają uchodźców, więc proszę nie generalizować.

Zdaje mi się, że takich jak Ty określa się często mianem "pozytecznych idiotów". Ja generalnie nie mam mic przeciwko przyjmowaniu uchodźców, pod warunkiem, że każdy robi to na własny koszt. Mi zupełnie nie przeszkadzałby fakt, gdyby Krzysztof Galos przyjął pod swój dach i dał utrzymanie dla rodziny muzułmańskich emigrantów. Zdecydowanie natomiast obrzydza mnie i napawa wstrętem miłosierdzie na cudzy koszt. Politycy w tym się lubują, bo oni przychodza i odchodzą, a Naród i Problem zostanie. Doskonałym przykładem hipokryzji są niemieccy politycy, którzy tak bardzo sa miłosierni, że oprócz obciązenia niemieckich podatników chcieli by czynić miłosierdzie i na koszt polskich. Poza tym w kontekście emigracji, w niemieckiej telewizji lepiej wygladało by pałowanie Polaków przez polska policję niz wygląda pałowanie Niemców przez niemiecką policję.

Cele Polski i Niemiec nie sa zgodne i stąd limit przyjęc emigrantów do Polski powinien być ustawiony na ZERO.Natomiast mi rozwalanie państwa niemieckiego przez niemieckich polityków zupełnie nie przeszkadza.-) W końcu z Turkami wyjasnilismy sobie co nieco pod Wiedniem i mysle, że fakt iz część Turków mówi po niemiecku, Polakom raczej nie przeszkadza.-)


Inspektor Lesny pisze...

nieco pod Wiedniem i mysle, że fakt iz część Turków mówi po niemiecku, Polakom raczej nie przeszkadza.-)
-------------------------
To , ze mamy z Niemcani na pienku, nie zmienia faktu, iz Niemcy sa obok Francji, i w mniejszym stopniu Anglii czynnikiem kulturotworczym w Europie. Pragnabym ,by Niemcy w koncu uznaly prawo Polakow do przezycia, w ich polskiej niszy, jednakze patrzac z oddali, niesposob zawazyc, ze Europa bez Polski jest do pomyslenia, bez Niemiec, raczej ,nie...
IL.