"Pytaja sie mnie ludzie..."dlaczego widze czarno przyszlosc Naszej Drogiej Ojczyzny, tego przedmurza chrzescijanstwa. Odpowiedz na takie pytanie jest wielowarstwowa i zalezy od tego jak gleboko chcemy wchodzic w przyczyny nadchodzacej katastrofy. Jak zwykle mozna odpowiedziec bodajze slowami ksiedza Konarskiego, ze zguba Polski lezy w nas samych a raczej w tej czesci spoleczenstwa, ktora uchodzi obecnie za elite. Oczywiscie szary polak nie ma wiele do powiedzenia w sprawach istotnych. Moze najwyzej glosowac niezbyt rozsadnie i to wlasnie czyni co zreszta w ustroju demokratycznym jest wystarczajacym powodem by obciazyc go wina za konsekwencje wyboru. Jak juz wczesniej pisalem podstawowa slaboscia polskiego systemu polityczno- gospodarczego od zarania Polski Ludowej do chwili obecnej jest niemozliwosc wypracowania kapitalu narodowego wlasna praca. Skutkiem takiej sytuacji jest oparcie rozwoju kraju oraz procesu wzrostu stopy zyciowej o pozyczki oraz jalmuzny zagraniczne. To zas prowadzi do zadluzenia, ktore w chwili obecnej osiagnelo poziom, ktory praktycznie wyklucza jego splacenie. Jak latwo sprawdzic porownujac PKB (GDP) z PNB (GNP) z Polski corocznie wyplywa okolo 15% PKB w formie zyskow wyplacanych przedsiebiorstwom zagranicznym oraz zapewne kwotom niezbednym dla obslugi dlugu. Zauwazmy, ze jak dotad od niemal dwudziestu lat nie bylo ani jednego roku, w ktorym splacany bylby pozyczony kapital. Wszystko na co stac obecny system to splata odsetek. Rzad robi to zas zaciagajac po prostu nowe pozyczki. Jednoczesnie wyprzedaje stopniowo kapital narodowy oddajac w rece zagranicznych inwestorow, glownie nie aryjskiego pochodzenia, coraz nowe galezie przemyslu oraz finansow. Jest to objaw typowy stanu przedzawalowego dla panstwa. Porownajmy : "Wzrosly ceny zywnosci. Warszawa stala sie jednym z najdrozszych miast w Europie. Skarb panstwa byl zupelnie wyczerpany, zle wplywajace podatki nie pozwalaly na terminowe oplacanie urzednikow, wojska, dostawcow." (J.A. Gierowski, Historia Polski 1764-1864, PWN W-wa, 1980 str. 125. Autor opisuje tu stan kraju po II rozbiorze. Z wyjatkiem nieterminowych wyplat pensji (jak dotad) wszystko sie zgadza. Pamietajmy, ze w tym czasie nie istnial pieniadz nadwartosciowy i dziury w budzecie nie mogly byc ratowane dodrukiem pieniedzy jak teraz. Dzieki temu zreszta mamy w Polsce jednoczesnie inflacje i dewaluacje co niemal gwarantuje, ze w najblizszej przyszlosci Polska wejdzie w stan tak zwanej stagflacji. Co wiecej obecna koniunktura jest w znacznym stopniu wywolana niezasluzenie wysokim kursem zlotego. Pisze niezasluzenie bo ani jakosc ani ilosc polskich towarow na rynku swiatowym nie jest jego uzasadnieniem. Jest to po prostu wynik swiadomej polityki NBP, ktory to bank posiadajac duze zapasy USD reguluje na takim a nie innym poziomie relacje wymiany. Ulatwia to splacenie dlugow zaciagnietych w dolarach ale tez powoduje, ze bank traci na wartosci trzymanych przez siebie rezerw dolarowych. Ten blogi system splacania dlugow moze jednak ulec zachamowniu w najblizszej przyszlosci . Kryzys amerykanski nie jest wieczny i wedlug moich wykresow powinien sie skonczyc nie pozniej niz za jakies dwa lata. Po tym okresie, a moze nawet wczesniej dolar odbije w gore. Takie odbicie bylo wlasnie gwozdziem do trumny rezimu Jaruzelskiego, ktory padl po tym jak Reagan podniosl stopy procentowe i tym samym zrobil dolar pozadanym towarem na rynku miedzynarodowyym. W tej chwili amerykanie sa w stanie wojny ekonomicznej z ( mnie) nieznanym przeciwnikiem czy przeciwnikami, ktorzy usiluja doprowadzic do upadku dolar jako walute rezerwowa droga wykupywania zlota. Od marca b.r. sytuacja zostala zbuforowana przez MFW, ktory rzucil na rynek 240 ton zlota i ta droga ustabilizowal cene zlota na poziomie okolo 920 USD/oz. Te 240 ton zlota to okolo 8 mln oz . Rownowartosc okolo 7 10^9 USD. Jest to wartosc corocznej dotacji jaka USA obdarza Israel. Inaczej mowiac jest to suma powazna ale wahania wskazuja, ze ten zapas ulega juz wyczerpaniu. Oczywiscie USA czy MFW moga przeznaczyc wiecej zlota na podtrzymanie dolara wprowadzajac praktycznie wymienialnosc dolara na zloto w relacji 1 oz = 920 -1000USD. Wszystko zalezy od glebokosci kieszeni nieznanego przeciwnika. Jesli jest nim rzad chinski czy kraje arabskie to rezerw zlota raczej nie wystarczy i amerykanie stana przed jedynym mozliwym w tej sytuacji wyborem- wojna.
Blog ten prezentuje informacje i wiadomosci dobre lub zle ale zawsze prawdziwe. Brak wolnosci slowa na tym wlasnie polega, ze wolno jest mowic i pisac tylko to co wolno. (T. Kotarbinski)
środa, 30 lipca 2008
niedziela, 27 lipca 2008
O tym-ze dumac na warszawskim bruku...
Piatek 24 lipca. Budzi mnie slonce i dziarski okrzyk "Kurwa..." dobiegajacy z ulicy. Po tym ryk kosiarki i w ciagu paru minut kanion ulicy wypelnia odor scietej trawy i pulweryzowanych psich kup. To miejscy ogrodnicy rozpoczeli sianokosy trawnikow. Biedni ludzie powinni chyba byc zaopatrzeni w maski gazowe.... Spedzilem pare ostatnich dni na rozmowach z kolegami szkolnymi. Takie spotkania po latach stanowia cos w rodzaju podsumowania zyciorysu. Rozstalismy sie na poczatku "doroslej" drogi zycia a teraz zblizamy sie do konca i jest juz jasne, ze wiele wiecej juz nie dokonamy. Patrze z perspektywy prawie siedemdziesiecioletniej na przemiany w Polsce jakich bylem swiadkiem i mam dojmujace wrazenie, ze wchodzimy obecnie w okres politycznie analogiczny do okresu tuz-przedrozbiorowego. Ogolna konfuzja ludzi, ktorzy nie rozumieja mechanizmu zmian jakie sie w kraju dokonuja , ogladanie sie na zewnetrzne, podobno przychylne autorytety, zachwiana sytuacja ekonomiczna i zniesienie kontroli celnej nad przeplywem towarow to wszystko wyglada jak sytuacja przed i tuz po pierwszym rozbiorze. Wszystkim tym, ktorzy dzieki kolejnym upraszczajacym reformom szkolnictwa nigdy nie musieli uczyc sie historii Polski zalecalbym lekture stosownej czesci podrecznika. Juz obecnie na terenie kraju dziala niezalezna od polskiego rzadu agentura unijna, ktora wedlug swoich wlasnych kryteriow funduje takie projekty gospodarcze czy kulturalne, ktore UE uwaza za pozyteczne. Tylko patrzec a pojawi sie unijny general-gubernator a oddanie UE kontroli nad emisja pieniedzy na tereni kraju pozbawi NBP sensu istnienia. Sytuacja jest dziwnie podobna do wprowadzenia mieszanego, zlotowkowo-rublowego pieniadza na terenie Krolestwa Polskiego, ktory zreszta z biegiem czasu, zostal zastapiony uniwersalnym rublem Imperium Rosji. Podobnie wyglada sytuacja u ostatniego gwaranta niepodleglosci, w Wojsku Polskim, ktore coraz bardziej roztapia sie w strukturze NATO. Pamietajmy, ze tak jak obecnie, podczas pierwszego rozbioru, elity polityczne kraju wspomagaly projekt wlaczenia sie w organizmy krajow rozbiorowych amatactwa masonerii tak jak obecnie przewodzily procesowi zdrady narodowej. Mile zlego poczatki.... Niedlugo okaze sie jak wielkie niedogodnosci sa zwiazane ze staniem sie wschodnia kolonia brokselskiego imperium. Ale odwrocenie tego nie bedzie latwe.
sobota, 12 lipca 2008
Jeszcze sie bronia twierdze Grenady ...
Podczas odwiedzin w Instytucie Pamieci Narodowej (Towarowa 28) gdzie zlozylem zapotrzebowanie wgladu do mojej "teczki" mialem okazje kupna bestselleru Profesorow Cenckiewicza i Gontarczyka pt "SB a Lech Walesa". Ksiazka ta jest tak popularna, ze praktycznie nie mozna jej znalezc w ksiegarniach. Dodruki rozprzedawana sa "na pniu". Jest to istotnie wielka kopalnia wiadomosci o Wielkim Elektryku ale takze o ukladach jakie panowaly i panuja nadal w polskim sadownictwie lustracyjnym, wymiarze sprawiedliwosci oraz aktualnych resortach represyjnych. Zgodnie z posiadana dokumentacja (z ktorej zachowaly sie szczatki) autorzy konkluduja, ze Walesa pelnil istotnie funkcje donosiciela i prowokatora SB do roku 1976, w ktorym to roku zostal skreslony z ewidencji aktywnych szpiclow. To jest wszystko, na co autorzy maja poparcie w dokumentach, ktorych kopie zamieszczaja w ksiazce. Bardziej ciekawe bylyby dalsze losy Wielkiej Nadzieji Ruch Robotniczego gdyz jest sporo poszlak wskazujacych na to, ze tak korzystnie dla obu stron zapoczatkowana wspolpraca osiagnela wyzszy jakosciowo stopien agenta wplywu SB i pokrewnych instytucji w latach 1980 i pozniejszych. Dobrze by bylo gdyby dzielni historycy IPN zajeli sie takze innymi "bohaterami" okresu Solidarnosci i III RP. Moze z zakurzonych dokumentow uda sie ustalic nazwisko towarzyszki zycia na przyklad Adama Michnika albo przyczyny tego, ze znany opozycjonista podrozowal swobodnie do krajow zachodnich w czasie gdy wiekszosc obywateli z trudnoscia mogla wyjechac na wczasy do Bulgarii.
środa, 2 lipca 2008
Zwyczaje, obyczaje i pragamatyka dzialania
Jestem w Naszej Ukochanej Ojczyznie od miesiaca. Pozwala to na pewne podsumowanie obserwowanych prawidlowosci. Jak sie wydaje ludnosc tubylcza zywi prawdziwy wstret do placenia podatkow. To zas powoduje, ze wiekszosc transakcji, ktore moga byc w ten sposob zawarte zawierana jest poza dokumentacja skarbowa. Nie mowimy tu o wyczynach jakis prymitywow, ktorzy wykonaja prace remontowe w naszym mieszkaniu. Ostatnio tego typu propozycja spotkale mnie ze strony adwokata, czyli urzednika systemu prawnego. Jak widac sam fakt przynaleznosci do korporacji prawniczej nie zobowiazuje do niczego. Slysze zreszta, ze podobne modus operandi jest stosowane w rozliczeniach firm zagranicznych z Urzedem Skarbowym. Firmy te bowiem dzialaja tylko tak dlugo jak dlugo wazne jest ich poczatkowe zwolnienie od podatkow , dar ministra finansow dla inwestorow zagranicznych. Po uplywie okresu zwolnienia podatkowego firma sie zamyka i ewentualnie wznawia dzialanosc pod nowa nazwa aby moc nie placic podatku przez nastepny okres zwolnienia z obowiazku. Jak tu sie dziwic, ze skarb panstwa od osiemnastu lat lata budzet pozyczkami! Slysze tez, ze wiele firm amerykanskich , np. Pepsi , wogole nie placi podatkow i nic nie wskazuje, ze udzielone jej ulgi kiedykolwiek zostana cofniete. A jest to w koncu firma, ktora kontroluje znaczna czesc jesli nie calosc rynku slodyczy. Dawniej polski E.Wedel jest jednym z jej zakupow. To co jest najbardziej dokuczliwe w Naszej Umeczonej Ojczyznie to fakt, ze ludnosc tubylcza jest w calym swoim socjalnym przekroju calkowicie zdemoralizowana i z gruntu nie uczciwa. Nakladaja sie na to oczywiscie zaszlosci czasow PRLu kiedy to zlodziejskie dekrety PKWN pozbawily mienia i domu lepsza czesc spoleczenstwa. Zagrabiony majatek zostal zreszta wkrotce zmarnowany a caly system zyl od jednej zagraniczej pozyczki do drugiej i wreszcie padl gdy zabraklo chetnych do wrzucania pieniedzy w ten worek bez dna. Zas w trakcie calego procesu peoni socjalistycznej rewolucji uwlaszczali sie na kradzionych elementach majatku narodowego. Ten sam zas majatek byl w pelni do dyspozycji prominentow rezimu i ich slugusow. Jak widac im bardziej wszystko sie zmienia tym bardziej pozostaje takie samo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)