wtorek, 17 lipca 2018

Ogrodkowy holocaust

    Nie mam zbyt wiele okazji aby porozmawiac z rodakami z Poloni a jeszcze mniej aby poznac poglady prawdziwych Polakow z kraju. Moimi zrodlami sa glownie wypowiedzi pojawiajace sie w Dzienniku Telewizyjnym - Wiadomosci , portalu You Tube oraz znajomi -  czesto nalezacy do mlodszych pokolen. Oraz oczywiscie dosyc nieliczni komentatorzy mojego bloga. Z tego powodu jestem nieco zaniepokojony tym, ze nie dostrzegam wsrod rodakow jakiegos sprecyzowanego planu dotyczacego dalszego rozwoju Naszej Umeczonej Ojczyzny oraz pogladu na jej najblizsza a takze strategiczna przyszlosc. Dotyczy to zwlaszcza problemu imigracji populacji inwazyjnych na nasze obecne terytorium oraz planow dotyczacych jego przyszlosci.

Formowanie sie koniczynowego getta 
na moim trawniku
Oboz koncentracyjny dla zuka japonskiego

Zauwazmy, ze terytorium nasze sasiaduje z narodowosciami, z ktorymi walczymy od wiekow.
Z zachodu mamy sasiedstwo niemieckie, czesciowo rozne od naszego pod wzgledem rasowym (dominujaca haplo grupa R1b w stosunku do naszej dominujacej haplo grupy R1a) ale w zasadzie mamy do czynienia z tej strony z dominujaca cywilizacja bialego czlowieka. Blizsze rozpoznanie rasowe mozemy znalezc na przyklad w https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/ca/World_Map_of_Y-DNA_Haplogroups.png

Od wschodu sasiadujemy z obecnie z populacja Ruska, w ktorej dominuje takze haplo-grupw R1a, ale ktora to populacja jest silnie skazona genami azjatyckimi ze wzgledu na dlugi okres (okolo 200 lat) dominacji mongolskiej. Zagrozenie od strony poludniowej bylo niegdys znaczace ale obecnie jest minimalne.
O co walczylismy z naszymi sasiadami?  Chodzilo o zawladniecie nieruchomosciami nalezacymi do nich, o kobiety i sile robocza, o dostep i dominacje rynku oraz o ustanowienie biezacego dochodu w postaci danin i ewentualnych swiadczen (np oddanie dominujacemu panstwu dyspozycji nad silami zbrojnymi wasala) . Te wszystkie pozytki z dominacji istnieja zawsze. Obecnie okreslenie zastepcze stosuja eufemizmy takie jak np "skladka czlonkowska UE" czy "Wspolne sily zbrojne"  ale zawsze wieksze organizmy nadrzedne  jak swego czasu ZSRR a obecnie UE  eksploatuja dla wlasnych korzysci panstwa wasalne .
 W czasach niestety odleglych, kiedy to Polska byla krajem niepodleglym i walecznym  to Polacy ustanawiali porzadek na kierunku wschodnim. Kierunek wschodni byl terenem polskiej misji cywilizacyjnej od samych poczatkow istnienia Krolestwa Polskiego. Miecz koronacyjny zwany jest Szczerbcem wlasnie dlatego, ze uszkodzenia ostrza zostaly dokonane wtedy gdy Boleslaw Chrobry uderzyl nim o Zlota  Brame miasta Kijow. W okresie swojej historii panstwo polskie bylo wypierane na wschod przez napor wojskowy i gospodarczy naszego zachodniego sasiada, ktory takze stopniowo i konsekwentnie odcinal Polske od stycznosci z morzem Baltyckim. Byla to w zasadzie walka ras R1b z R1a, w ktorej to walce rasa R1b dysponowala wyzsza inteligencja oraz wiedza wojenna. Czesciowo mozna ja identyfikowac z ludami narodowosci niemieckiej ale przynajmniej we wczesnym okresie aktywni na froncie zachodnim byli rycerze z calej Europy zachodniej.  Na przyklad slynny Zakon Krzyzakow mial we swoim skladzie osobowym wielu rycerzy z obecnej Francji, Belgii czy Holandii. Kraje te zreszta nie posiadaly jeszcze uksztaltowanej struktury panstwowej. Wojna Polski z szeroko rozumianym "Zachodem" miala wszelkie cechy podboju cywilizacji nizszej przez wyzsza. Przebiegala ona etapami podobnie jak postepujacy w tym samym okresie podboj "indianskiej" Ameryki czy Indii. Warto zaobserwowac, ze podejmowane w okresie poczatkowym proby zmian ksztaltow granic cechowalo pelne zdecydowanie jesli chodzi o polityke podboju. Populacje podbite byly z reguly traktowane "ogniem i mieczem" aby oczyscic teren podbity od zagrozenia partyzantka lokalna oraz uczynic zdobyta nieruchomosc dostepna dla osadnictwa ludnosci strony wygrywajacej. Przykladem kompletnego wyniszczenia narodowosci rodzimej jest przejecie habitatu plemion pruskich przez administracje Zakonu Krzyzackiego. Nie inaczej zreszta przebiegal podboj plemion autochtonicznych w Ameryce. Terytorium zasiedlane przez obca cywilizacje bylo  uwazane za lup wojenny a podbita populacja byla pozbawiana wszelkich praw cywilnych oraz albo likwidowana fizycznie albo tez spychana do terytoriow koncentracyjnych w USA zwanych rezerwatami. Ten sposob traktowania populacji rodzimych przez populacje inwazyjna byl skuteczny ale lagodnial z biegiem czasu w miare zniewiescienia populacji agresywnej oraz zwiekszania sie dostepu kobiet do stanowisk decyzyjnych.  W podobny sposob "lagodnialy obyczaje" podczas traktowania przez spoleczenstwa osiadle inwazji "obcych" na tereny przez nich opanowane. Wielka wine za to ponosi Nasz Swiety Kosciol , ktory w miare postepu czasu zaczyna traktowac serio humanistyczne postulaty religii. Nic wiec tez dziwnego, ze jego wplyw i krag wyznawcow niebezpiecznie maleje a coraz mniej wiernych traktuje jego postulaty powaznie.  Prawda jest bowiem taka, ze walka o byt nie moze byc prowadzona "w rekawiczkach" gdyz lagodne traktowanie agresorow gwarantuje destabilizacja panstw. Taka sytuacja jest najczestsza przyczyna upadku i rozpadu nawet bardzo dobrze zarzadzanych imperiow.  Dobrym i znanym przykladem jest upadek Imperium Rzymskiego tworu multinarodowego, ktorego najwiekszym bledem bylo wprowadzenie elementu "barbarzynskiego"  na swoje terytorium oraz umozliwienie mu "awansu spolecznego" w postaci dostepu do powaznych stanowisk w resortach obrony i policji. Brak zdecydowanej oraz wystarczajaco okrutnej odpowiedzi na naplyw populacji inwazyjnych powoduje stopniowo coraz powazniejsze konsekwencje czesto uniemozliwiajace prawidlowe funkcjonowanie zainfektowanego obca populacja panstwa. Przykladem takiej groznej dla Europy inwazji ludow kolorowych jest sytuacja rozwijajaca sie obecnie. Gdyby w pore zatopiono (byc moze przez nieznanych sprawcow) pare lodzi przemytniczych szmuglujacych ludnosc inwazyjana naplyw nowych kandydatow zostalby zahamowany.  Wszystko co potrzeba to zastosowanie tej samej metody jaka stosujemy w przypadku inwazyjnych populacji owadow czy roslin. Wobec tych agresorow nie mamy zahamowan moralnych czy obyczajowych i wobec tego mamy pewna szanse na obronienie naszego habitatu. Tymczasem wyuczone przez masowa propaganda zlagodzenie obyczajow powoduje, ze stalismy sie bezbronni wobec aktualnych I potencjalnych agresorow. Ostatnio z okazji "Dni Wolynia" widzialem masowe zgromadzenia Polakow , na ktorych to publicznie przebaczano naszym ukrainskim winowajcom za nieslychane zbrodnie jakich sie dopuscili wobec swoich polskich sasiadow. Niestety nigdzie nie zobaczylem transparentu z napisem bardziej odpowiednim  do sytuacji a mianowicie z haslem "Wolyn pomscimy!" 

Tak jest juz bowiem, ze to nie lagodnosc buduje i broni Imperia czy  panstwa ale pewnosc tego, ze winni zostana okrutnie ukarani. Wiedzial o tym ksiaze Jeremi Wisniowiecki ale jakos ta wiedza zaniknela w naszym wiernym ludzie.




poniedziałek, 2 lipca 2018

Letnie filmy o Naszej Umeczonej

           
      Tam gdzie ptakow jest spiewanie
              Tam gdzie za stodola sranie
              Lezy pieknie zajebisty
              Nasz kochany kraj ojczysty.
                                ( Anonimowy poeta  XX wieku)


     W sezonie wakacyjnym ogladam wiecej filmow niz to jest dla mnie dobre. Korzystajac z Netflixu odnajduje filmy o polskiej tematyce, o ktorych uprzednio nie slyszalem. 

   Jednym z nich jest "Defiance" (czyli Rebelia). Jest to film produkcji amerykanskiej opowiadajacy zbeletryzowana historie zydowskiego oddzialu partyzanckiego dowodzonego przez braci Bielskich o imionach dosyc niecodziennych : Tuvia, Zus i Asael. Sa oni uciekinierami z nowogrodzkiego getta  a ich rebelia polega na tym, ze umykaja niemieckiej oblawie na Zydow jaka ma miejsce na utraconych obecnie, ziemiach wschodnich II Rzeczpospolitej. Ukrywaja sie  oni w puszczy oraz okolicznych  moczarach budujac tam prowizoryczne schrony.  Utrapieniem jest brak zywnosci, broni, odzienia oraz dobrze umytych kobiet gdyz ich kamping ciagle sie powieksza o dodatkowych uciekinierow. Dla utrzymania sie w dobrej formie rabuja okolicznych chlopow i "polskich Panow" oraz morduja kogo popadnie . Niekiedy czynia to we wspoldziale z bandami partyzantow sowieckich.  Ich glownym dreczycielem sa oddzialy bialoruskich ochotnikow z  SS zapewne czlonkow brygady Kaminskiego.  Wiecej material faktograficznego mozna znalezc w: https://www.ushmm.org/wlc/en/article.php?ModuleId=10007563  Jak zauwazylem pozniej film nie spotkal sie z cieplym przyjeciem polskiej widowni. Byc moze nieslusznie. Jest to bowiem nie tyle wierna historia tego czasu co ubarwione nad miare opowiadanie kombatanckie Zydow gloryfikujace ich niewielkie osiagniecia w wojnie partyzanckiej. W kazdym jednak razie bracia Bielscy uratowali ponad  1000 Zydow z okolic, w ktorych grasowali i wprowadzili w swojej bandzie porzadki prawdziwie komunistyczne: konfiskowali posiadana przez uciekinierow precjoza oraz wprowadzili zasade, ze wszystkie baby sa wspolne. Jeden z braci poslugiwal sie zreszta dosyc sprawnie retoryka komunistyczna i nawiazal przyjazna relacje z hersztem sowieckich rozbojnikow. 

   Na szerszej plaszcyznie warto sie zastanowic jaki sens mialo prowadzenie dzialnosci dywersyjnej na glebokim zapleczu niemieckiego natarcia. Sily rebelianckie nie byly bowiem w stanie  wniesc istotnego wkladu w spowolnienie niemieckiego natarcia a narazaly na represje ludnosc lokalna, ktora najczesciej z samymi atakami nie miala nic wspolnego. Byla ona natomiast grabiona z  zywnosci  oraz mienia i czesto eksploatowana seksualnie przez nie odpowiadajacych przed nikim partyzantow. W takiej sytuacji taktyka AK "stania z bronia u nogi" i tylko ewentualnego bronienia ludnosci polskiej przed bandyckimi napadami z roznych kierunkow byla calkowicie uzasadniona. Tereny, na ktorych rozgrywa sie akcja filmu to odwieczne terytoria polskie, obecnie pod tymczasowa administracja bialoruska. Sa to ziemie, z ktorych pochodza dwaj wieszcze polskiej poezji romantycznej, ziemie opisywane przez klasykow polskiej literatury a stanowiace wlasnosc majatkowa najlepszych synow ziemi polskiej.  Na terenach tych ludnoscia rodzima byli Polacy (okolo 40%) oraz ciemna ludnosc ruska pozbawiona faktycznie swiadomosci narodowej (tzw "tutejsi"). Mieszkala tam tez liczna mniejszosc zydowska, ktora stanowila w zasadzie element destrukcyjny- znienawidzona przez Rusinow (pokazano w filmie), zaledwie tolerowana przez Polakow - czesciowo komunizujaca a zawsze wyzyskujaca rodzima ludnosc slowianska.  Po wybuchu wojny Sowiecko- Niemieckiej, w dobrze rozumianym interesie polskim bylo zniszczenie Sowietow i oslabienie Niemcow  liczbowo i fizycznie przez postawienie przed wojskiem niemieckim niewykonalnego zadania kontroli nad zbyt wielkim i trudnym do kontroli terytorium - faktycznie bedacym uprzednio wlasnoscia Rzeczpospolitej Szlacheckiej. Z tego punktu widzenia likwidacja mniejszosci zydowskiej byla Polakom na reke. Sami Polacy nigdy by sie na to nie zdobyli- glownie ze wzgledu na chroniczny brak zdolnosci podejmowania decyzji. Ale jesli likwidacja miala byc zrobiona cudzymi rekami ….? Warto bowiem pamietac, ze Polska w aspekcie historycznym przypomina pilke futbalowa, z ktorej wypuszczono powietrze. Ziemie zachodnie oraz Pomorze znajdowaly sie pod administracja niemiecka przez okolo 800 lat. Ziemie wschodnie zostaly ukradzione przez Rosja carska a potem przez Sowietow i sa pod rosyjska okupacja przez okolo 200 lat ostatnich. Obecny stan jest zreszta takze tylko tymczasowy.

Drugi film autorstwa Wilhelma i Anki Sasnalow  pod tytulem" Z daleka widok jest piekny" (2012)  odnosi sie do czasow nowszych - zapewne lat 90-tych. Moglby on nosic tytul "Jak Zydzi widza i wspominaja III Rzeczpospolita". Jest to ciag opowiesci o "polskiej dziczy", do ktorego to ciagu mozna tez zaliczyc "Ide" "Poklosie"  i "Roze". Akcja jest w zasadzie ciekawa i pokazuje wies polska taka jaka pamietam sprzed jakis 10 lat. "Dziuple " zlomujace zapewne skradzione samochody, klusownictwo, bezmyslne okrucienstwo wobec zwierzat domowych ale takze wobec wspolrodakow.
Powszechne zlodziejstwo, brud i balagan. Co jest ciekawe, to to, ze to "wiejskie zycie " bardzo sie poprawilo. Zagrody i chalupy sa lepiej zadbane. Osrodki handlowe sa na znacznie wyzszym poziomie  wygladu i zaopatrzenia. Jest widocznie lepiej i chyba mamy to do zawdzieczenia Unii Europejskiej dostarczajacej ideii i funduszy rozwojowych. Mam nadzieje, ze jest to postep nie do odwrocenia...