środa, 19 marca 2008

Dlugi, nasze dlugi...


Gospodarka panstwa rozni sie tylko skala od gospodarki pojedynczej rodziny. W trakcie istnienia obu tych spolecznych instytucji pojawiaja sie bowiem sytuacje, ktore wymagaja wiekszej ilosci srodkow finansowych niz kazda z niech ma do dyspozycji. Staraja sie wiec one wtedy o pozyczke u zamozniejszych sasiadow. Elementami kazdej takiej operacji jest czas na jaki pozyczka zostaje udzielona oraz jej koszt czyli oprocentowani. Jest to nagroda jaka pobiera od nas pozyczkodawca w zamian za udostepnienie swoich zasobow. Rzecz jasna biorac pozyczke musimy miec jakis pomysl na to skad beda sie brac fundusze potrzebne dla obslugi oraz zwrotu dlugu. Jesli bowiem przeznaczymy ja wylacznie na podwyzszenie poziomu zycia to srodki na jej splate beda musialy pochodzic z takiej czesci naszej dzialalnosc, ktora przynosi zysk w stosownej wysokosci aby podtrzymac obsluge dlugu, pozwolic na zebranie kapitalu wystarczajacego na jej zwrot w okreslonym terminie oraz na utrzymanie nas przy zyciu. Zwyczaj naciagania kapitalistow na pozyczki byl uswiecona tradycja ekonomistow socjalizmu okresu PRL. Podejrzewam, ze byl to staly fragment wykladow SGPiS : " Po dojsciu do wladzy wez dlugoterminowa pozyczke na rozwoj. Bedziemy ja splacac zdewaluowanymi dolarami.". Recepta ta przetrwala ustroj, ktory ja stworzyl i jest w najlepsze wcielana w III i IV RP. Na rysunku obok przedstawiam wykres dlugu zagranicznego Polski wyrazonego w billionach (10^9) USD oraz przeliczonego na uncje trojanskie zlota po cenie aktualnej w danym okresie. Jak widzimy polski dlug zagraniczny wyrazony w USD rosnie niemal monotonicznie. Mozna go z dobry przyblizeniem wyrazic wzorem D(USD)=5240300 -5248.9 t +1.3144 t^2 gdzie dlug obliczamy w billionach amerykanskich USD a zmienna t to rok dla jakiego chcemy ow dlug obliczyc. Czy daje on szanse na przewidywanie wzrostu dlugu w przyszlosci ? Bedziemy mogli to sprawdzic wtedy gdy GUS poda nam jakie zadluzenie miala Polska w koncu roku 2007 i pozniej. Wedlug wzoru powinnismy oczekiwac wartosci zadluzenia rownej 190.451 10^9 USD w roku 2007 oraz 218.848 10^9 USD w roku 2008. Natomiast dlug zagraniczny wyrazony w zlocie , ktory rosl monotonicznie do roku 2000, obecnie osiagnal trend horyzontalny przy sredniej wartosci okolo 275 mln uncji. Po roku 2000 aktualna wartosc dlugu oscyluje dosyc gwaltownie wokol wartosci plateau co zapewne jest spowodowane fluktuacjami wartosci kruszcu. Jesli przyjmiemy, ze pozyczki panstwowe maja oprocentowanie rzedu 5% to latwo ocenic, ze sama obsluga dlugu, bez splat kapitalu , kosztuje Polske rocznie okolo 428 ton zlota. Jak widac, Nasza Bogata Ojczyzna jest prawdziwa kopalnia zlota dla pozyczkodawcow. Warto tez zwrocic uwage na to , ze sama wartosc pozyczki wyrazona w zlocie przekracza dwukrotnie calkowity roczny PKB w chwili obecnej (okolo 118 mln uncji). W praktyce oznacza to, ze pozyczony kapital jest w obecnej sytuacji gospodarczej Polski, nie do splacenia. Mamy bowiem negatywny od lat bilans handlu zagranicznego oraz panstwowy bilans przychodow i rozchodow (current account). Inaczej mowiac , Polska nie wytwarza dostatecznego kapitalu aby kiedykolwiek splacic swoje dlugi bez glebokiej korekty relacji wymiany w kierunku faworyzujacym rozwoj eksportu badz bez podwyzki podatkow .

4 komentarze:

Mieczsilver pisze...

Rozumiem,że nie ma Pan pełnych danych aby zaprezentować pełny obieg pieniądza,przez analogię do powiedzmy obiegu wody.Ma to związek z pytaniem,kto jest konsumentem pożyczki?Czy poszła na potzreby wewnętrzne?Czy została wydrenowana i zasila inne baki zentralne?Jakie?

Bobola pisze...

Pozyczki zagraniczne udzielone rzadowi polskiemu nie maja, o ile wiem, okreslonego przez wierzyciela zastosowania. Najprawdopodobniej sa one uzyte dla zmniejszenia deficytu budzetowego.

Mieczsilver pisze...

Dług wewnętrzny też ma swoje żródła.Ciekawe,jaki jest rzeczywisty rozkład jego akcentów?!

Jerzy pisze...

Wykresik przyjemny, ale ile w tym prawdy tego nie wie nawet prof. Balcerowicz :)

Dolar traci na wartości w stosunku do złotego, złoto niby ma wartość w przybliżeniu stałą, ale nie ma nic stałego w przyrodzie i w cenie są obecnie n.p. związki organiczne z których moża wytworzyć diody organiczne t.zw. OLED :)