czwartek, 27 marca 2008

W tej sytuacji trudnej kazdy gdzies sobie lezy...

Z uprzednio podanej analizy wynika, ze Nasza Kochana Ojczyzna zaadoptowala zasady amerykanskiej ekonomii zapewne wedlug wskazan profesora Sachsa. Pogodnie powiekszamy dlug zagraniczny kazdego roku pozyczajac kolejne fundusze na obsluge dlugu. Mozna sie wiec zastanowic jak dlugo taka procedure mozna utrzymywac. Od poczatku swego istnienia III RP nie miala dodatniego bilansu narodowego latajac dziure budzetowa pozyczkami. Jak mi sie wydaje koniec takiej procedury bedzie musial nastapic napewno wtedy gdy caly przychod budzetu panstwowego bedzie musial byc poswiecony na obsluge dlugu (czyli roczna splate oprocentowania). W roku 2006 calkowity dochod panstwa wynosil okolo 198 mld PLN czyli okolo 64 mld USD. Trudno oczywiscie przewidziec ile bedzie wynosil dochod panstwa w przyszlosci ale zakladajac, ze bedzie on tego samego rzedu oznacza to, ze taki poziom obslugi dlugu osiagniemy przy pozyczce zagranicznej 532 mld USD. Jest to poziom zadluzenia, ktory osiagniemy kontynuujac obecna polityka finansowa za 21 lat liczac od roku 1996 a wiec w roku 2017 (czyli z grubsza za 9 lat). Jest to oczywiscie tylko oszacowanie. Dochody panstwa moga wzrosnac chociaz powody zajscia takiego cudu gospodarczego nie sa mi znane. Jest tez bardzo prawdopodobne, ze w Polsce nastapi wczesniej rewolucja gdyz poswiecanie wszystkich przychodow na obsluge dlugu bedzie oznaczalo polityke drastycznego zaciskania pasa. Pewne oznaki tego biegu wydarzen widac obecnie przy okazji reformy bedacej w trakcie likwidacji sluzby zdrowia. Mowi sie bowiem o wprowadzeniu dodatkowych prywatnych ubezpieczen medycznych co przypomina idee miesnych sklepow "komercyjnych" wprowadzonych za poznego Gierka, kiedy to cale mieso emigrowalo na Zachod dla splaty dlugu. Im bardziej wszystko sie zmienia tym bardziej wszystko sie powtarza.

2 komentarze:

Mieczsilver pisze...

Nasza Kochana Ojczyzna to dzieli się na pseudomężów stanu,którzy nie muszą się troszczyć się o swój byt i "zabiedzone" społeczeństwo,które będzie spijać piwo tej zgubnej polityki.Decyzję o wojnie w Iraku,która z pewnością jest przyczyną kryzysu podejmowano elitarnie przy konsesusie władzy i opozycji.Z pewnością cierpi na tym bezpieczeństwo energetyczne i możliwość zasilania europejskiej sieci gazowej z kilku żródeł nie wyłączając Iranu.Szwajcaria momo protestów USA i Izraela taką koncepcję realizuje.Dziś budżet chce się ratować poprzez możliwość rozpowszechnienia broni palnej /wystąpienie posła PO Czumy/.Z USA można naprawdę czerpać pouczające wzorce wyłączając politykę wasalną wobec nadużywania bezwzględnego prawa silniejszego dla realizacji ukrytych celów.

Bobola pisze...

Istotnie, obecna dewaluacja dolara ma swoje przyczyny w nadmiernej aktywnosci drukarskiej Bankow Rezerwy Federalnej ale fundusze "bez pokrycia" zostaly wydane w okresie 1980-2000 jak pokazuje w eseju "Byle polska wies spokojna". Sa to wydatki zuzyte na rozwoj projektu "Wojny Gwiezdne", podtrzymywanie akcji dywersji ideologicznej w panstwach Paktu Warszawskiego oraz na wykupienie wladzy z rak komunistycznej nomenklatury. Obecnie jestesmy w okresie "pokojowego wspolistnienia" mimo,ze tak nam sie nie zdaje. Prawdziwe napiecie miedzynarodowe oraz , jak mysle, wojna swiatowa sa dopiero przed nami. Widac zaledwie niesmiale zwiastuny przyszlego konfliktu w formie sporu o tarcze czy przygotowan do natarcia na Iran.