poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Po owocach ich poznacie ich (Mat.7:16)

Pogrzeb na Wawelu byl dla Prezydenta Lecha Kaczynskiego tym czym byla Pokojowa Nagroda Nobla dla Prezydenta Obamy - przedwczesna nagroda za czyny, ktorych moglby dokonac w przyszlosci. W swiecie zadajacym natychmiatowej gratyfikacji jest moze sprawa normalna, ze uznanie dla polityka przychodzi przed czasem jego istotnych osiagniec. Ja jednak wolabym aby kolejnosc byla odwrotna i w jednym i w drugim wypadku. Prosze mnie zle nie zrozumiec. W porownaniu z partiami alternatywnymi, takimi jak PO czy SLD,  PiS i Bracia Kaczynscy byli "spiewajaca piramida" polskiej polityki. Paradoksalnie jednak najwiekszym zyciowym osiagnieciem Prezydenta okaze sie byc moze jego nieudana wizyta w Katyniu i pogrzeb. Te wydarzenia bowiem obudzily wreszcie  w Naszym Patriotycznie Zaspanym Narodzie pewne, bardzo zreszta  niejasne, zrozumienie tego jaka jest dziejowa rola Polski i jakie zadania stoja jeszcze przed nia. Bylo to obudzenie, ktorego sam Prezydent podczas calej swojej dzialnosci politycznej nigdy nie byl w stanie dokonac. Jesli spowoduje ono ze, w nadchodzacych wyborach prezydenckich wygra kandydat PiS badz przedstawiciel jakiej istotnie narodowej prawicy, to cale to smutne wydarzenie zaowocuje wreszcie czyms pozytywnym. Zauwazmy takze, ze uroczystosci zbojkotowaly, wymawiajac sie zanieczyszczeniem atmosfery, glowne postacie polityczne UE. Nie pojawila sie miedzy innymi  kanclerz IV Rzeszy , premier Francji, premier Wielkiej Brytanii, premierzy Wloch czy Austrii ani premierzy czy glowy panstwa panstw iberyjskich. Inaczej mowiac caly rdzen polityczny "starej" Unii zignorowal cale wydarzenie. Byl to wyrazny i zgrany afront ze strony panstw "starej" Unii wymierzony w Prezydernta Kaczynskiego oraz w Narod Polski. W sytuacji gdy cala Europe mozna przejechac w trzy dni szybkim samochodem nie mowiac juz o pociagach paniczny strach przezd podroza lotnicza nie jest zadnym usprawiedliwieniem.  Pojawili sie  natomiast przedstawiciele malych panstw czlonkow UE oraz, ku memu zdziwieniu, przedstawiciele paru krajow muzulmanskich. Ten gest wspolczucia i sympatii nie powinien zostac niedostrzezony. Polska bowiem najlepiej by zrobila gdyby opuscila Unie Europejska przy najblizszej okazji. Druga jednak jej szansa jest stworzenie wewnatrz Unii frondy w formie bloku panstw mniejszych, na ktorych czele mialaby ona szanse na przejecie kierownictwa Unii, Pojawienie sie Prezydenta Rosji bylo milym gestem, ktory zostal jednak zepsuty jego pozegnalnym oswiadczeniem. W nim Prezydent Miedwiediew (czyli Niedzwiedzki) zlozyl cala wine za Katyn na Stalina i nie istniejace juz ZSRR i oswiadczyl, ze sprawa jest zamknieta a Rosja za nic nie odpowiada. Tymczasem minimum jakiego mozna i nalezy oczekiwac od kacapow jest wyplacenie stosownego odszkodowania rodzinom pokrzywdzonych. Nie jest to zreszta nowina, ze Rosja i Niemcy byly, sa i beda zawsze wrogami niepodleglej Polski, ktorej jej istnienie jest dla obu tych panstw przeszkoda w ich dlugofalowych planach wycieczek zagranicznych po kapital sasiada. Im predzej zdadza sobie z tego sprawe polskie "golebie" tym predzej pozbeda sie swoich ptasich mozdzkow. Pamietajmy bowiem, ze zbrodnie przeciwko Narodowi zmywa sie krwia przeciwnika a nie wyciera papierem traktatow o przyjazni i wzajemnej wspolpracy. Mowi nawet o tym pewna popularna piosenka, ktora czesto spiewamy bez nalezytego zrozumienia. Interesujacym tez faktem byla nieskomentowana przez nikogo nieobecnosc bylego prezydenta , TW Bolka czyli Lecha Walesy. Czyzby znana animozja pomiedzy nim i Bracmi Kaczynskimi przeniosla sie az za grob? Po raz kolejny przpominam stare przyslowie: "Umiesz liczyc? Licz na siebie". Polska jako samodzielne i dobrze uzbrojone panstwo jest liczaca sie sila w Europie. Polska jako lennik wieczny dluznik niemieckiej Unii starajacy sie o wzgledy i sympatie Rosjan i ich rusinskich marionetek jest co najwyzej obiektem niewybrednych zartow typu "Eagle has landed" w belgijskiej prasie.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Na teraz jedynym sensownym rozwiązaniem dla Polski jest wybór na prezydenta kogoś innego niz Komorowski.

caly rdzen polityczny "starej" Unii zignorowal cale wydarzenie. Byl to wyrazny i zgrany afront ze strony panstw "starej" Unii wymierzony w Prezydernta Kaczynskiego oraz w Narod Polski.
To wystarczy za całe podsumowanie. Najlepiej porównać ich starania ze staraniami prezydenta Gruzji.

ART-D pisze...

A ja z dwojga złego wolę Komorowskiego niż kogoś z PiS-u, a nie daj Boże Jarosława Kaczyńskiego. Choć Pan Komorowski nie jest moim wymarzonym kandydatem.

slav pisze...

"Najlepiej porównać ich starania ze staraniami prezydenta Gruzji."
No i jego małżonki - wsiadła auto i przyjechała.A premier Maroka , niezły kozak, wsiadł w mały samolot i jest na Wawelu. Zachód pokazał, gdzie jest Zachód i Wschód oraz gdzie są właściwe strefy wpływów. Obama w Pradze to zdefiniował niestety, a Polska jak brzydka panna ciągle czeka na męża z Zachodu. Trzeba będzie wyjść za Iwana . Tak sobie zobaczyłem dla pokrzepienia w TV POTOP, tam też mogliśmy liczyć tylko na chana tatarskiego.

slav pisze...

A propos L.W. to humoru on nie ma ostatnio

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/swiadek-w-sadzie-walesa-byl-agentem-bolkiem,1465213,3

http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/walesa-cofnal-pozew-wobec-lecha-kaczynskiego,1466175,6912

slav pisze...

Kozak
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/nie-tylko-saakaszwili-nie-wystraszyl-sie-wulkanu,1467067,6911