sobota, 30 kwietnia 2011

Srebro -od materialu przemyslowego do metalu szlachetnego?


 Ostatnio wiele osob zastanawia sie nad tym czy wzrastajace od roku ceny srebra sa skutkiem spekulacji czy tez maja one inne podloze. Orientacyjny wykres cen srebra w USD mozna zobaczyc na wykresie http://finance.yahoo.com/q/bc?s=SLV&t=5y&l=off&z=l&q=l&c= . Jest on nieco znieksztalcony tym, ze nie jest uwzgledniona biegnaca rownoczesnie dewaluacja dolara. Podany wyzej wykres ilustruje realna cene uncji srebra wyrazona jako ulamek uncji zlota. W okresie kiedy pieniadz brany byl jeszcze powaznie i jego nominal mial bezposrednie pokrycie w okreslonej ilosci kruszcu metali monetarnych (czyli   miedzi, srebra lub zlota) jedna uncja zlota byla rownowazna  w przyblizeniu 16 uncjom srebra. Takie relacje byly na przyklad pomiedzy zlota moneta "podwojnym orlem" a dolarem Morgana. Tradycyjna granica monetarna wartosci srebra zaznaczona jest na rysunku linia pozioma. Punkty na linii dolnej odpowiadaja co miesiecznym zmianom cen realnych srebra. Jak widzimy srebro utrzymywalo stala wartosc realna gdzies do wrzesnia 2008 roku. Po tej dacie nastapily dosyc znaczny spadek ceny realnej srebra spowodowany zapewne wzrostem zapasow tego metalu w skladach. Bylo to zapewne spowodowane masowym odchodzeniem od fotografii klasycznej na korzysc fotografi komputerowej. Inaczej mowiac przemysl fotograficzny nie potrzebowal juz tyle srebra co uprzednio na filmy i odbitki gdyz ludnosc przeszla na elektroniczne formy tworzenia i przechowywania fotografii. Obecnie nadal mamy duzy zapas srebra na skladzie a wiec obecny wzrost (od poczatkow 2010 r) nie jest spowodowany wzrostem zapotrzebowania. Nie jest on takze spowodowany spekulacja gdyz nie wydaje mi sie aby ktokolwiek chcial powtorzyc eksperyment braci Hunt. Zauwazmy zreszta, ze obecna cena srebra jest w dalszym ciagu o jakies 50% nizsza niz tradycyjna relacja monetarna. Jesli do niej dazymy to mamy jeszcze duzy wzrost przed soba. Osobiscie sklaniam sie ku pogladowi, ze Fed. Rez. i Treas. Dept. usiluja regulowac cene srebra podobnie jak to czynia z cena zlota. Byc moze w przyszlosci zamierzaja oni powrocic do zlotego standartu i w zwiazku z tym pracuja nad stopniowym wzrostem ceny srebra do tradycyjnej granicy monetarnej. Nie bylby to pomysl nierozsadny gdyz automatycznie ustabilizowalby USD co kiedys trzeba wreszcie zrobic jesli waluta amerykanska ma utrzymac role waluty rezerwowej. Chwilowo zas wydaje mi sie, ze srebro powroci jeszcze do trendu wzrostowego. Wskazuje na to analiza techniczna  akcji  SLV. Jesli wiec zaakceptujemy teze, ze obecny przestoj w wzroscie cen realnych srebra (patrz ostatnie dwa punkty na niemal identycznym poziomie)  jest tymczasowy to mozemy zabawic sie w spekulacje. Kupmy na przyklad opcje SLV Jan 21, 2012 , 30 C za okolo 16.11 USD i sprzedajmy ja po stosownym wzroscie SLV o jakies 4 USD za okolo 20 USD.  Nalezy opcje kupna kupowac w czasie gdy srebro znizkuje a sprzedawac oczywiscie wtedy gdy sie odbije od dna. Opcja kupna Call 30 pozwala nam kupic 100 akcji SLV za 30 USD do dnia 21 stycznia przyszlego roku. Jest to obecnie opcja z wysoka wartoscia wewnetrzna (okolo 14 USD) co powoduje, ze zmiany wartosci akcji sa niemal rownowaznie przekladane na wzrost wartosci opcji.  Osobiscie odradzam czekanie az do momentu wygasniecia opcji ale sprzedanie jej natychmiast kiedy osiagniemy zalozony poziom zysku. Jesli kupimy 10 kontraktow (czyli prawo zakupu 1000 akcji) to stosunkowo niewielki wzrost (np o 5%)  wartosci akcji daje nam juz znaczacy zysk. Srebro jest towarem, ktorego cena z latwoscia oscyluje w granicach plus- minus 5% tak ze stosunkowo latwo jest zamknac pozycje, poczekac na nastepny spadek i ja odkupic. Glowna zaleta kupowania opcji z duza wartoscia wewnetrzna jest to, ze kupujemy je mniej wiecej za polowe wartosci akcji SLV a przyrosty wartosci sa niemal identyczne. Jesli natomiast wierzymy, ze cena srebra osiagnela maksimum i teraz czeka nas spadek mozemy kupic na przyklad Jan. 21 , 2012 50P (put) czyli prawo sprzedania za cene 50 USD za akcje badz zainwestowac w opcje kupna ZSL czyli ETF, ktory dziala odwrotnie niz SLV malejac gdy SLV rosnie i rosnac gdy SLV maleje. W dodatku zmiany nastepuja tu 3x szybciej niz w SLV. W tej chwili jednak brak jest wskazan mowiacych o zakonczeniu sie trendu wzrostowego cen srebra.

11 komentarzy:

marcin pisze...

Wariactwo. Jakże łatwo u Pana skubać rekiny po płetwach.
Ja dziękuję, mam 2 kg srebra i w nosie puty, SLV i co jeszcze cwaniaki nie wymyślą. Polecam innym podobnie.

Bobola pisze...

@marcin
Tak latwo znowu nie jest. Kiedy to pisalem analiza techniczna nie dawala podstaw do pesymizmu jesli chodzi o srebro czy zloto. Teraz mamy wiadomosc o zamordowaniu ben Ladena i metale lacznie z calym rynkiem doznaly korekty. Osobiscie sadze, ze jest to korekta czasowa ale nigdy nie wiadomo bo rynki nie sa racjonalne a zaburzenia w ich funkcjonowaniu , spowodowane akcjami poza-ekonomicznymi takze trudno brac pod uwage.

Takie Jeden Łoś pisze...

@Bobola

> Teraz mamy wiadomosc o
> zamordowaniu ben Ladena i
> metale lacznie z calym
> rynkiem doznaly korekty.

Sugeruje Pan, ze killerzy JP Morgana polecieli masowo do kantorow sprzedawac srebro, zeby miec na flaszke na fetowanie sukcesu US army?

Bobola pisze...

@TJL
Rynek nie lubi niepewnosci. Wydawaloby sie, ze USA osiagnela sukces w wojnie AlKaida ale juz pojawiaja sie w "Talk of the Nation" glosy, ze nie wiadomo tak naprawde kto zostal zabity bo jak wiemy ciala czy glowy nie przywieziono. Nie wiadomo tez jak Pakistan przyjmie takie bezczelne naruszenie jego suwerennosci terytorialnej bo cala operacja byla przeprowadzona z silnym naruszeniem prawa miedzynarodowego. No i pozostaje kwestia rewanzu ze strony rodziny zamordowanego i jego organizacji.

2mk pisze...

Najbliższa „rodzina” OBL a jednocześnie i Organizacja to oficerowie prowadzący z i sama CIA. Sami do siebie mieliby walić z magnum - jak w NYC 09/11…??
- Chociaż - biorąc pod uwagę niebywały poziom zdegenerowania amerykańskiej wierchuszki „elit” czasów nam obecnych, wszystko w US zdarzyć się może…

Bobola pisze...

@2mk
Bliskie relacje z CIA mieli takze Noriega i Saddam Husein. Wspolne interesy laczyly ich przez pewien czas po czym ich drogi sie rozeszly.

Anonimowy pisze...

Na razie mamy czasową korektę, ale niepewność co do dolara jest zbyt wielka, aby zachwiać podstawami trendu i wywołać spadki

Bobola pisze...

@marcin
Przykladem operacji , o ktorej wspominalem jest operacja jaka zrobilem ostatnio. 5 kwietnia 2012 otworzylem pozycje ZSL Jan 21/2012 23C. Kupilem 5 kontraktow po 3.8 USD/akcje. Razem koszt wyniosl 1911.77 USD. Pozycje ta zamknalem wczoraj (5.V) po cenie 6.5 USD/akcje czyli za 3238.11USD. Zysk wyniosl 1326.39 USD w ciagu miesiaca co daje okolo 750% rocznie. Opcje mialy dlugi czas waznosci, prawie rok wiec moglem sobie pozwolic na czekanie na zmiane trendu. Kiedy opcje kupilem srebro jeszcze zwyzkowalo a ZSL dziala odwrotnie do SLV ( z 3x przebiciem). Poczatkowo mialem strate ale teraz SLV spada i byc moze nawet sprzedale troche za wczesnie. Sprzedaz szla automatycznie bo zlecilem sprzedaz wtedu gdy opcja osiagnie zadana wartosc (zlecenie GTC). Jesli chcemy aby skonczyly sie krachy gieldowe to najskuteczniejszym sposobem byloby zamkniecie gieldy i skonczenie spekulacji. Akcje przedsiebiorstw inwestorzy mogliby wtedy kupowac bezposrednio u firm, do ktorych finansowych wynikow maja zaufanie.

marcin pisze...

Nie zrozumiałem Pana odpowiedzi z dnia 3 maja, ale do tej mogę się już odnieść:
Szczerze gratuluję sukcesu, ale dalej stoję na stanowisku, że to nie są pieniądze "zarobione" lecz wygrane w "zakładzie" - znaczy się hazard. W moim przekonaniu hazardem poważny człowiek może zajmować się TYLKO rozrywkowo. Co gorsza Pana przeciwnicy moim zdaniem grają znaczonymi kartami, co tak jakby zabiera przyjemność zabawy.
PS. Nie jestem przeciwnikiem giełdy, uważam za przywilej i fantastyczny przejaw wolności osobistej, że mogę stać się współwłaścicielem największych firm świata kupując ich akcje.

Bobola pisze...

@marcin

Kazda decyzja inwestycyjna jest w pewnym stopniu hazardem. Czlowiek rozpoczyna przedsiewziecie na podstawie informacji jakie posiada oraz kapitalu poczatkowego z mysla, ze po jakims czasie kapital odzyska wraz z pewnym zyskiem. To czy mu sie powiedzie zalezy od wielu czynnikow, nad ktorymi nie posiada kontroli. To dotyczy kazdego przedsiewziecia czy bedzie to firma softwerowa czy inwestycja gieldowa. Pan, o ile rozumiem dobrze, kupil 2 kg srebra czyli otworzyl pozycje "dluga" liczac, ze cena srebra wzrosnie. To jest mozliwe ale nie pewne. Niestety takie jest zycie, ze na ogol szanse spelnienia sie przewidywan sa mniejsze niz szanse kleski.

Inspektor Lesny pisze...

Kazda decyzja inwestycyjna jest w pewnym stopniu hazardem. Czlowiek

W ogole kazda decyzja jest hazardem. Obranie kierunku wyksztalcenia, podjecie zatrudnienia w konkretnym przedsiebiorstwie, decyzja zalozenia rodziny z ta , a nie inna osoba...