czwartek, 19 stycznia 2012

Umeczona? Dlaczego umeczona...

   Moj kolega chemik, ktorego znam od lat i bardzo cenie uwaza, ze bedac na obczyznie oderwalem sie od zdrowego pnia narodu i nie wiem co sie kraju dzieje albo byc moze tego nie rozumiem. To oczywiscie jest mozliwe gdyz w Naszej Umeczonej Ojczyznie bywam od czasu do czasu i przez okres zaledwie paru miesiecy rocznie. Z drugiej jednak strony mam wrazenie, ze owa rzadkosc zanurzenia sie w ojczystej krynicy wiedzy obywatelskiej nadaje mi pewna ostrosc obserwacji. Moi rodacy bowiem sa w ciaglym kontakcie z polska rzeczywistoscia. To zas powoduje, ze sa oni otepiali na pewne powolne zmiany a takze indoktrynowani w sposob ciagly przez lokalne media. W efekcie wiele narzuconych interpretacji zdarzen przyjmuja podswiadomie za swoje wlasne przemyslenia.

   Na przyklad ostatnie ekspertyzy glosow w kabinie pilota rozbitego samolotu prezydenckiego odczytane nowa metodologia nie tylko zmienily nasz poglad na to kto faktycznie przebywal tam w czasie katastrofy ale takze odczytaly zdania zupelnie roznie od tych jakie podaly wczesniejsze raporty rosyjskie oraz polskie. Sam fakt, ze tak rozne odczyty tych samych zapisow magnetofonowych sa mozliwe stanowi kuriozum, ktore wlasciwie pozbawia taki dokument roli dowodowej.  Ale co mnie uderzylo najbardziej w programie  telewizyjnych Wiadomosci to fakt, ze wszyscy ogniskowali swoje wypowiedzi na tym czy w kokpicie byl czy nie byl obecny gen. Blasik. Tak jakby wlasnie jego obecnosc zadecydowala o zajsciu katastrofy! Moim zdaniem kluczowym i malo omawianym elementem przebiegu katastrofy samolotu prezydenckiego jest to, ze w koncowej fazie lotu, czy byla to proba ladowania czy odejscia, obiekt ten poruszal sie po trajektorii bedacej o jakies 30 stopni odchylonej od osi pasa ladowania. I to wszystko przy zapewnieniach wiezy kontrolnej, ze samolot jest na wlasciwym kursie. Wydawaloby sie naturalne aby podac przyczyny takiej zmiany kierunku. Jak dotad jedyna przyczyna moze byc zderzenie skrzydla z brzoza, ktora dziwnym trafem znalazla sie tuz przy pasie ladowania. Czy zderzenie z tak miekim drzewem istotnie moglo dokonac obrotu ciezkiego w koncu  samolotu w lewo? Symulacje robione przez ludzi, ktorzy powinni wiedziec jak to wyglada sugeruja, ze nie jest to mozliwe. A wlasnie odpowiedz na to pytanie jest kluczowa dla poznania przyczyn katastrofy smolenskiej. W koncu nie jest niemozliwe aby wyliczyc jakie uderzenie moze dokonac obrotu samolotu o okreslony stopien a takze sprawdzic co w wyniku kolizji powinno ulec destrukcji - brzoza czy skrzydlo. Sa to zreszta stare dzieje, ktorymi zajmuja sie obecnie ludzie okreslani jako " pisowskie oszolomy" (http://www.flickr.com/photos/digitalglobe-imagery/4515204703/sizes/m/ - satelitarne zdjecie miejsca katastrofy/ zamachu). Ja zas uwazam, ze tragiczna smierc polskiego prezydenta i osob towarzyszacych powinna byc definitywnie wyjasniona, tak jak zreszta uwazal to prokurator odsuniety od tej sprawy. Jest malo prawdopodobne aby nie istnialy dokladniesze od zacytowanych tutaj zdjecia satelitarne z przebiegu wypadku . Byc moze sa one w posiadaniu USA badz Rosji. Aby odpowiedziec na pytanie czy byl to zamach czy tez nieszczesliwy wypadek konieczne jest zebranie obiektywnego materialu dowodowego, ktory, jestem przekonany, znajduje sie w archiwach wywiadow lotniczych panstw, ktore takimi srodkami dysponuja.
   Moj kolega profesor, ktory zapewne jest POlszewikiem zwracal mi tez uwage, ze Nasza Ojczyzna nie jest wcale umeczona ale dokonala wlasciwego wyboru wstepujac do Unii. Wyboru, ktorego ten nienawistnik i kurdupel  Kaczynski nie chce zaakceptowac.  Tymczasem w mojej opinii bracia Kaczynscy sa rownie winni "umeczaniu" Naszej Ojczyzny jak ich antagonisci z PO czy SLD. W koncu tylko od Lecha Kaczynskiego zalezalo to czy podpisze on traktat lizbonski czy nie. Mogl sprawe przeciagnac az do nowych wyborow - w koncu nie on jeden mial uzasadnione objekcje do sformulowan traktatowych. Mogl takze zaproponowac referendum - owa zmore Unii. Nic jednak nie zrobil i w gruncie rzeczy jest tak samo winny fatalnemu biegowi obecnych wypadkow jak ci co staja  teraz u sterow  naszego panstwa w likwidacji. Moim zdaniem PiS i PO to dwie strony tego samego rezimu. Cos w rodzaju amerykanskiego tandemu bad cop- good cop. Sluza sobie nawzajem dla skanalizowania opozycji dla partii aktualnie bedacej "przy korycie". Podobny trick stosowano w PRLu gdzie partie takie jak SD, Pax czy PSL stanowily rodzaj skanalizowanej i kontrolowanej alternatywy dla PZPR. Kazdy kto mial ambicje polityczne ale nie widzial siebie wsrod prostactwa zgrupowanego w PZPR szedl tam, gdzie co prawda nie mial za wiele do powiedzenia, ale gdzie tez mogl czerpac pewne korzysci wynikajace z bliskosci "wladzy". To wszystko, rzecz jasna. przy zachowaniu dobrego mniemania o sobie gdyz, jak mi to powiedzial jeden z kolegow blogerow "Jesli nie mozesz ich pokonac to przylacz sie do nich". Tak wiec w imie koniunkturalizmu politycznego wspolczesny Polak usprawiedliwia wszystkie widoczne swinstwa jakich pogodnie i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku dopuszcza sie aktualna i przeszla elita polityczna.
   Jesli pisze "Umeczona Ojczyzna" to mam tez na mysli fakt, ze Polacy zmarnowali szanse zyciowa kraju, taka jak moze pojawic raz czy dwa w stuleciu, gdy podjeli decyzje wstapienia do NATO i wejscia do Unii Europejskiej. Lata dziewiedziesiate byly okresem Polsce wyjatkowo sprzyjajacym. Obalony bowiem zostal porzadek europejski ustalony w traktatach Teheran-Jalta-Poczdam. Niemcy rozpoczely, trwajacy nadal, proces odzyskiwania ziem utraconych (takich jak NRD ale nie tylko) i mialy z tym mase klopotow i wydatkow wewnetrznych. Imperium Radziecko- Rosyjskie uleglo katastrofie. Utracono prowincje zachodnie oraz poludniowe. Rosja przechodzila przez okres uwlaszczenia komunistycznej nomenklatury i byla w zwiazku z tym niezdolna do aktywnej interwencji w krajach bylego socjalistycznego gulagu. To byla sytuacja w wielu aspektach podobna do tej jaka wystapila w Polsce w latach 1918 -1920. W sytuacji gdy obaj nasi najwieksi i odwieczni wrogowie pograzyli sie w chaosie i problemach wewnetrznych Polska miala szanse na to aby odbudowac swoja niezalezna panstwowosc oraz zbudowac wlasny blok panstw podobnie zagrozonych a lezacych na granicy pomiedzy regionami wplywow niemieckich i rosyjskich. Taka inicjatywa spotkalaby sie z poparciem USA, ktora takze nie zyczy sobie silnych Niemiec czy Rosji. W dodatku Polska miala, niezasluzenie zreszta, opinie kraju dzieki ktoremu upadl system komunistyczny. Ta doskonala szansa zostala zmarnowana przez to, ze nie dokonano dekomunizacji i likwidacji majatkowo-osobowej komunistycznej nomenklatury oraz sil represyjnych bylego systemu komunistycznego. Co wiecej, wiekszosc tych ludzi weszla w sklad aktualnej elity politycznej III RP! Jak glupie bylo takie posuniecie mozna tylko zrozumiec jesli przypomnimy sobie, ze wlasnie tym ludziom zawdzieczamy katastrofalny bieg wydarzen politycznych i ekonomicznych w PRLu.  Jesli kapitan statku wprowadzi swoja jednostke na rafy (tak jak to ma miejsce teraz) to jedno jest pewne. Czy okaze sie pozniej ze byl winny czy tez nie to zaden armator go w przyszlosci nie zatrudni na stanowisku dowodzenia. Tymczasem osoby, ktore wpedzily na rafe ekonomiczny statek PRLu (na polkach  w sklepie tylko ocet i groszek w puszkach, niesamowity dlug zagraniczny) pelnia obecnie kluczowe pozycje w ekonomii i finansach III RP! Czy mozna sie wiec dziwic, ze sytuacja gospodarcza Naszej Umeczonej Ojczyzny pogarsza z sie z dnia na dzien?
   Z praktyki wlasnej i z obserwacji zycia wiemy, ze kazdy woli mieszkac we wlasnej willi niz we wspolnocie mieszkaniowej, mieszkaniu komunalnym czy tez mieszkaniu wielorodzinnym. Nikt tez o zdrowych zmyslach nie oddalby dobrowolnie sasiadowi kontroli nad urzadzeniem wlasnego mieszkania czy finansami rodziny. Sasiad moze miec lepszy gust i byc finansowo sprytniejszy ale to nie znaczy, ze mozemy mu zaufac bez reszty i ze bedzie on mial nasze interesy na pierwszym miejscu przed swoimi wlasnymi. Tymczasem bez wiekszego zastanowienia i widocznej w prasie krytyki robimy wlasnie taki bezsensowne posuniecie w stosunku do calego naszego kraju. W opinii wiekszosci Polakow najwyrazniej degradacja do stanu polkolonialnego jest stanem godnym polecenia. Najwyrazniej nic ich nie nauczylo doswiadczenie z okresu wspolnoty socjalistycznej, ktora byla oparta na podobnych zasdach zaleznosci. Tyle ze od wschodniego centrum wladzy. Ten brak logiki postepowania w dowolnej zreszta skali jest jedna z najbardziej mnie irytujacych cech polskiego bytowania.

22 komentarze:

T. pisze...

Ostatnie wzrosty, gospodarcze zresztą - 7.7%! Więc tak źle chyba nie jest. A jak się obligacje sprzedały? Doskonale wręcz.

kaja pisze...

Trzeba kompletnie nie znać historii by wierzyć Rosji

zoska pisze...

"Moim zdaniem kluczowym i malo omawianym elementem przebiegu katastrofy samolotu prezydenckiego jest to, ze w koncowej fazie lotu, czy byla to proba ladowania czy odejscia, obiekt ten poruszal sie po trajektorii bedacej o jakies 30 stopni odchylonej od osi pasa ladowania."

Protasiuk nie mial prawa zasiadac za sterami. Czy w USA bylaby mozliwa sytuacja w ktorej pilot Air Force One nie ma aktualnej licencji pilota ??
Po co te gadki o brzozie ? po co te pytania o Blasika ? co mnie obchodzi czy bylo lotnisko zapasowe czy nie ? Ja pytam JAKIM PRAWEM PROTASIUK USIADL ZA STERAMI SAMOLOTU ?????

I jeszcze jedno. Niech Pan bez prawa jazdy pojedzie samochodem i zabije czlowieka. Pojdzie Pan siedziec na lata. Protasiuk dostal ... awans :))))

Bobola pisze...

@zoska

Wymagania formalne sa w wojsku czesto ignorowane. Brak aktualnegp papieru nie oznacza braku umiejetnosci pilotowania. Nie wiem jak to bylo z awansem ale o ile mowimy o zmarlym pilocie to byl to zapewne gest kurtuazji. Pisze o brzozie, ktora wedlug oficjalnej wersji mogla byc powodem niewyjasnionej zmiany trajektorii samolotu. Nie zadalem sobie trudu aby poznac dane dotyczace tensora bezwladnosci samolotu, ktorego mozna obliczyc, i sprawdzenia czy zderzenie z tym drzewem, w wypadku uderzenia skrzydlem w okreslonej odleglosci od kadluba, moglo spowodowac obrot w powietrzu pojazdu. Takie obliczenia jednak powinni wykonac eksperci lotniczy dla uzasadnienia zmiany kierunku.

Inspektor Lesny pisze...

zna" to mam tez na mysli fakt, ze Polacy zmarnowali szanse zyciowa kraju, taka jak moze pojawic raz czy dwa w stuleciu, gdy podjeli decyzje w...

e w latach 1918 -1920. W sytuacji gdy obaj nasi najwieksi i odwieczni wrogowie pograzyli sie w chaosie i problemach wewnetrznych Polska miala szanse na to aby odbudowac swoja niezalezna panstwowosc oraz zbudo...

Drogi Gospodarzu!
To, o co mam do Ciebie pretensje, to mniej Twe poglady, a wiecej o brak spojnosci miedzy Twymi wpisami.
Z Twoich wczesniejszych wpisow wynika , ze w Polsce jest do 10% ludzi o lepszym, z racji urodzenia morale. Plus emigracja , oczywiscie.
Wiec ja sie pytam:
-Gdzie oni byli?
Ja twierdze, ze oni w najlepsze zajmowali sie okradaniem Ojczyzny, i budowaniem sobie gniazdka w nowej rzeczywistosci.
Drogi Gospodarzu, najczesciej wprawia mnie w podziw trafnosc Twoich spostrzezen, odczuwam jednakze pewien niedosyt i lekki niesmak, z powodu wymienionych powyzej watpliwosci. Czy moglbys, Gospodfarzu , rozwiac je, odpowiadajac jasno na postawione powyzej przeze mnie pytanie?
Moglbym wtedy powrocic do rownowagi ducha...

Inspektor Lesny pisze...

? co mnie obchodzi czy bylo lotnisko zapasowe czy nie ? Ja pytam JAKIM PRAWE

zosce chcialbym przypomniec, ze pan Lenin nie mial ocjalnego papieru uprawniajacego go do przejecia wladzy w Rosji.
Mimo to malo kto kwestionuje fakt, ze wladze owa mial...

Inspektor Lesny pisze...

USA, ktora takze nie zyczy sobie silnych Niemiec czy Rosji. W dodatku Pols

Tak? To dlaczego USA pompowalo pieniadze, prestiz, (Nobel dla Bolka) w "Solidarnosc"? Ktyo jak kto, ale wywiad amerykanski powinien wiedziec, ze to byla tyko fasada... i ze zydowscy komunisci postawia na "starych znajomych" Rosje i Niemcy...

zoska pisze...

@Bobola
Ale o ktorej osi Pan mowi ? bo jesli ma pan na mysli os wzdluz calego kadluba (osi dlugiej) samolotu to sprawa jest jasna: brzoza lamie skrzydlo, niesymetryczne sily powoduja obrot wzdluz osi kadluba i "lezacy na plecach", plastikowy samolot wali w piach przygniatany ciezkim podwoziem. To co znajdzie sie miedzy podwoziem a gleba jest scierane na miazge.
Jesli ma Pan na mysli odchylenie toru lotu samolotu od osi pasa to sprawe wyjasnila komisja Millera: w woju rosyjskim ladowanie polega na tym ze kontroler podaje to co widzi na ekranie radaru a pilot podaje co widzi u siebie. Nazywa sie ta procedura "kwitowaniem". Tymczasem kontroler rosyjski podawal ze "na kursie i na sciezce" co moze byc prawda biorac pod uwage tragicznie stare urzadzenia kontrolne a pilot czyli pan Protasiuk nie kwitowal. Bez tej wiedzy kontroler nie mial mozliwosci zeby korygowac trajektorie lotu. Zwracaja na to uwage byli piloci wojskowi ktorzy za starych czasow latali do Rosji i ladowali w Rosji.

Obie te kwestie w zaden sposob moim zdaniem nie usprawiedliwiaja braku papierow u pilota co oznacza ze nie mial on wymaganego prawem minimalnego nalotu. No przeciez do choinki ciezkiej jak dlugo bedziemy usprawiedliwiac tego typu postawe jaka zaprezentowal Protasiuk ? A wojsko latajace na granicy ma zakichany obowiazek PRZESTRZEGANIA PRAWA I PROCEDUR !!!

Bobola pisze...

@inspektor lesny

Nie wiem czy Nasza Umeczona Ojczyzna dysponuje az 10% populacji godnej zaufania ale jest calkiem jasne, ze to nie jej przedstawiciele (i nie emigranci)przejeli wladze w procesie "po-okraglostolowym". Dlaczego tak sie stalo jest jednak wiadome. Polska byla jednym z krajow, ktore posluzyly dla pokojowego wyparcia ZSRR z zachodnich rubiezy Imperium Sowieckiego. W tym celu "kupiono" nomenklature komunistyczna i pracownikow resortow represyjnych obiecujac im wolna reke w przejeciu majatku narodowego i brak represji po zmianie systemu. W zamian za cicha amnestie mieli oni (i maja nadal) obowiazek podporzadkowania sie dyktatom niemieckim i amerykanskim. Taka taktyke przewrotow stosuja Amerykanie oraz Unia przy innych przewrotach (Irak, Libia, wczesniej Jugoslawia). Stosownie spreparowana ordynacja wyborcza uniemozliwia legalne wejscie do systemu kazdej opcji politycznej o orientacji patriotycznej. System jest praktycznie kontrolowany z zewnatrz pod kazdym wzgledem : gospodarczym, finansowym czy militarnym. Jest to powtorka z sytuacji pierwszego rozbioru.

Bobola pisze...

@inspektor lesny

W USA w okresie od 1990 roku istnialy rozne tendencje i rzadzili przedstawiciele obu partii wiodacych (GOP i DFL). W Polsce mamy zreszta powtorke tego samego ukladu. Za czasow Bush-ow Amerykanie widzieli Polske w roli bardziej aktywnej. Chodzilo o dalsze stosowanie taktyki tysiaca naciec na Imperium Rosyjskim. Rezim obecny jest bardziej zainteresowany Azja i zostawia Europe Niemcom. A dlaczego oparli sie na post-komunistach i typach w rodzaju Michnika, Kuronia itp? Bo byli to ludzie, ktorych los zalezal od przychylnosci Ameryki (mowie o komunistach z SLD itp) oraz ludzie, ktorzy w okresie wczesniejszym nawiazali kontakty z CIA, brali pieniadze i byli dostepni. Amerykanie i Niemcy pomagali Polsce w okresie Solidarnosci nie dlatego, ze chcieli wprowadzic tam system demokracji a'la amerykanskiej ale dlatego, ze niepokoje tam byly metoda na oslabienie ZSRR i ewentualne wyparcie ich z prowincji poza-metropolitalnych. Ten proces zreszta trwa nadal. Rosja traci panstwa-klientow w Afryce(Libia, Algeria)i Azji Mniejszej (Syria , Irak).

Bobola pisze...

@zoska
Jak juz powiedzialem uprzednio brzoza jest drzewem miekim i jest malo prawdopodobne aby byla w stanie odciac skrzydlo samolotu. Nie jestem tez pewien czy trajektoria samolotu zmienila sie wlasnie w miejscu gdzie znajdowalo sie to drzewo. Ludzie lepiej odemnie kwalfikowani aby rozwazac to co sie moze przytrafic w takich okolicznosciach opublikowali swoje watpliwosci bez widocznegoi zainteresowania strony oficjalnej.
Ja osobiscie proponowalem aby zrobic mape plastyczna (nie grafiki komputerowe) calego zdarzenia w odpowiedniej skali i zobaczyc co, jak i kiedy dzialo sie z samolotem. Moim zdaniem sprawa jest smierdzaca ale z uplywem czasu coraz mniej mozna powiedziec opierajac sie na danych z katastrofy. Uplynelo zbyt duzo czasu i to co trzeba bylo ukryc jest juz nie do odzyskania.
Wojsko ma to do siebie, ze jego pracownicy nie maja wiele do powiedzenia kiedy otrzymaja rozkaz. Czy sa papiery czy nie i czy pilot uwaza, ze zna samolot dosyc dokladnie czy tez nie rozkaz musi byc wykonany. Odpowiedzialni sa ci, ktorzy te rozkazy wydali.

zoska pisze...

@Bobola
"Odpowiedzialni sa ci, ktorzy te rozkazy wydali"

dokladnie tak jak Pan mowi. Ale prawda tez jest ze to pilot odpowiada za dowoz prezydenta na miejsce. I ma mozliwosci formalne by powiedziec "nie". Tak postapil pilot ktory odmowil dowiezienia wariata na lotnisko w strefie wojny.

zoska pisze...

@Bobola

dodac nalezy ze pilota ktory powiedzial "nie" nazwano po zdarzeniu "tchorzem". Klient ktory takie slowa wypowiedzial juz nie zyje. Niech Pan zgadnie: gdzie zginal ?

Inspektor Lesny pisze...

RR z zachodnich rubiezy Imperium Sowieckiego. W tym celu "kupiono" nomenklature komunistyczna i pracownikow resortow represyjnych obi

Tak, ale to byl proces, a nie jednorazowe zdarzenie. Pierwsze lata "solidarnosci" (niezaleznie kto to zainicjowal)cechowaloa anarchia i tworczy nielad. Powstawaly rozmaite "Zwiazki Zawodowe". Milicjantow, pisarzy, rolnikow, kto wie czy nie pijakow tez.
Calkowity brak jakichkolwiek struktur z udzialem, badz z inicjatywy owych kilku procent "lepszych", jest moim zdaniem, wymowny.
Mam na mysli nie zmiane lub zwyciestwo, lecz brak jakichkolwiek prob, calkowita nieobecnosc.

Bobola pisze...

@inspektor lesny

Poczatkowe lata 90-te nie byly pozbawione prob organizacyjnych ze strony "sil reakcji". Ja sam bedac w USA w te struktury nie wnikalem ale na przyklad ZChN a potem LPR i organizacje Mlodzierzy Wszechposkiej czy Harcerstwa Rzeczpospolitej byly ich zaczatkami. Rewindykacyjny charakter mialo Polskie Towarzystwo Ziemianskie (ktorego jestem czlonkiem). Nie mniej, sily te dzialaly w niesprzyjajacych warunkach gdyz w Polsce rzadzila i rzadzi nadal "trumna Bieruta" co widze jasno chociazby po panskich wpisach. Prez. Kaczynski powiedzial na spotkaniu z czlonkami PTZ "prawnie macie racje, ale jest was za malo" wtedy gdy postulowalismy zwrot badz odszkodowanie za zagarniete majatki. A bez pieniedzy trudno jest prowadzic polityke o kierunku rewindykacyjno-elitarnym. Dlatego na polskiej scenie politycznej dominuja ugrupowania populistyczne i post komunistyczne: PO, PiS czy SLD. W sytuacji gdy krajem rzadzi banda zlodziejaszkow przy poparciu oglupionego ludu trudno jest znalezc poparcie dla programu politycznie konserwatywnego. Chlopstwo leka sie tego, ze straci ziemie, ktora dala im reforma rolna, robotnicy chca wiecej socjalizmu w kapitalizmie. Na to zeby sie wziasc w garsc chetnych nie ma. Co zreszta widzial Pan po reakcji na moja propozycje redukcji dlugu droga eliminacji nadmiernej ilosci swiat.
Istnieje tez inny czynnik, ktory moze wchodzic w gre. Tutaj sadze po sobie. Ja na przyklad, nie mam politycznego zaciecia. Mysl, ze moglbym jak Hitler chodzic po knajpach i tam wyglaszac mowy dla pozyskiwania zwolennikow jest mi obca. Nigdy nie bylem czlonkiem jakiejkolwiek partii politycznej bo uwazalem te wszystkie spotkania i dyskusje za zawracanie glowy. Ludzie maja rozne zainteresowania a moje lezaly po stronie nauk scislych. Humanistyczne gledzenie uwazalem za bicie piany. Nigdy mnie nie ciagnelo do ruchow masowych a wszystkie przedsiewziecia zbiorowe w jakich bralem udzial mialy zawsze cel okreslony. Istnieja jednak ludzie, ktorych okresla sie jako "zwierzeta polityczne". Jesli spojrzymy na to co sie dzialo podczas lat 80-tych i pozniej to w nich wlasnie bral udzial ten typ ludzi. Byli to, na ogol, potomkowie dzialaczy komunistycznych (np Michnik, Kuron, Modzelewski, Olszewski itp) badz syjonistycznych lat powojennych albo i wczesniejszych bo te galaz sil konserwatywnych komunisci wymordowali albo wypchneli na emigracje we wczesnych latach Polski Ludowej.

Inspektor Lesny pisze...

a spotkaniu z czlonkami PTZ "prawnie macie racje, ale jest was za malo" wtedy gdy postulowalismy zwrot badz odszkodowanie za zagarniete majatki. A bez pieniedzy trudn


Tak wiec elita, nic bez zwrotu majatkow, pieniedzy zrobic nie moze.

Dobrze.

gdy krajem rzadzi banda zlodziejaszkow przy poparciu oglupionego ludu trudno jest znalezc poparcie dla

Jakze wiec, wymagac od ludu, ktory tez groszem nie smierdzi, jest zadluzony, a na dodatek, w przeciwienstwie do elity oglupiony, wymagac dalekosieznych i nie egoistycznych dzialan?

Gdy tak na to spojrzec, to jedni bez przywilejow i pieniedzy nic zrobic nie moga, a dudzy, mimo ze glupi, bosi i glodni, powinni...

Bobola pisze...

@inspektor lesny

Prawda czasow obecnych jest to, ze wladzy bez wystarczajacych funduszy, w systemie demokracji "ludowej" zdobyc nie mozna. Przynajmniej droga pokojowa. Trzeba bowiem panowac nad mediami i ten kto ma je w reku mowi oglupialym tlumom jak ma byc. PO jest czlonkiem Europejskiej Partii Ludowej (czyli socjalistycznej miedzynarodowki) i dysponuje dzieki temu praktycznie nieograniczonymi funduszami na reklame. Podobnie bylo zreszta z PZPR za czasow komunistycznego gulagu tyle , ze sterowanie i srodki pochodzily ze wschodu. Jedyne co moze obalic system to kompletna zapasc gospodarcza gdyz w pewnym momencie propaganda sukcesu sie zalamuje jesli rozdzwiek pomiedzy tym co slychac i tym co widac jest nie do zignorowania. Taka sytuacja sie zbliza wiec wszystko przed nami.

Takie Jeden Łoś pisze...

@Bobola

Nie wydaje mi sie, zeby Polska miala szanse na niepodleglosc. W roku 1989 Niemcy, Rosja i USA zawarly ze soba perwien uklad, ktory zaakceptowaly komunistyczne elity, Kosciol katolicki i "opozycja". Zaakceptowaly, bo de facto nie mialy wyjscia. Uklad ten dotyczyl nie tylko Polski, ale wielu panstw w Europie i nie tylko w Europie. Podzial na partie polityczne w PL byl swego rodzaju odzwierciedleniem tego ukladu. PiS i Lech Kaczynski to byla opcja wierzaca w Ameryke i sojusz z nia. WEdlug mnie LEch Kaczynski podpisal Traktat Lizbonski bo mu Ameryka obiecala, ze jesli to zrobi, to w PL zostana rozmieszczone elementy tarczy antyrakietowej i USA obejmei nas swoja militarna opieka. Podpisal i potem zostal przez USA wykiwany. Mocarstwa dogadaly sie co do nowego podzialu wplywow na swiecie i Polska wypadla ze strefy zinteresowania USA. Odzwierciedleniem tego fatku byla katastrofa smolenska w ktorej opcaj proamerykanska zostala usunieta ze sceny politycznej przy milczecej zgodzie (a moze wspoludziale?) USA. Tyle w tym temacie. Dotad nie wymyslilem innego scenariusza ktory by w miare logicznie wyjasnial dlaczego Kaczynski przy calej swojej antyeuropejskosci podpisal Traktat Lizbonski.

Bobola pisze...

@TJL

W koncu lat 80tych obowiazywaly jeszcze umowy o podziale swiata zawarte w Teheranie-Jalcie-Poczdamie. W tym momencie Niemcy nie byly jeszcze graczem ale tylko waznym skladnikiem ukladu. O tym aby obalic umowe T-J-P zadecydowali jej tworcy a zwlaszca USA i UK. To zas otworzylo furtke polityczna do rewizji granic. W zasadzie z zezwolenia na rozmrozenie wiezow politycznych mogl skorzystac kazdy kraj tego regionu. Niemcy potrafili wykorzystac okazje a Polacy nie. Dzieki temu Niemcy powoli odzyskuja utracone terytoria i nagradzaja swoich kolaborantow z okresu II Wojny Swiatowej (Albania, Chorwacja, Slowacja, Estonia, Litwa , Lotwa, Bulgaria, Rumunia a w przyszlosci Ukraina i Bialorus)a Rosja traci wplywy tam i w Azji Mniejszej. Proces ten przebiegal roznie za roznych administracji USA. Obecnie Obama nie jest zainteresowany Europa i daje Niemcom wolna reke. To jednak nie potrwa wiecznie gdyz USA wie, ze Niemcy silne i UE w gruncie rzeczy stanowia zagrozenie dla amerykanskiej dominacji swiata (euro jako waluta rezerwowa podcina dolara a UE jako organizacja polityczna ogranicza znaczenie Wielkiej Brytanii).
W przyszlosci USA beda szukaly mozliwosci wbicia klina w kraje UE i Polska ma szanse na to zeby znowu stac sie wartosciowym narzedzie polityki amerykanskiej.

Takie Jeden Łoś pisze...

@Bobola

Jakby ktorys kraj mogl, to by skorzystal. Choc jeden. A skoro zaden kraj nie skorzystal, to znaczy, ze nie bylo mozliwosci. W polityce nie ma podarunkow.

Bobola pisze...

@TJL
Alez oczywiscie, ze byly kraje, ktore skorzystaly na zmianach. Chociazby Chorwacja, Bosnia czy Albania. Wybily sie na niepodleglosc i w dodatku zabraly Serbii czesc terytorium. Podobnie Ukraina czy republiki poludniowe jak Uzbekistan, Kazachstan czy Gruzja. Polska zas nie tylko nie wysunela roszczen do Kresow ale nawet nie oczyscila sceny politycznej z pozostalosci komunistycznej nomenklatury. Taka glupota i krotkowzrocznosc to ewenement na skale swiatowa!

Inspektor Lesny pisze...

y kraje, ktore skorzystaly na zmianach. Chociazby Chorwacja

I tu pamietajmy, ze to robota "naszego" Papieza. Ktory na zyczenie Niemiec predko uznal Chorwacje. Czym zapoczatkowal rozpad Jugoslawii. Z miernym pozytkiem dla Rzymu, (Chorwacja jest katolicka), za to z wielka szkoda dla Slowian, z ktorych wiekszosc jest jak nie katolicka, to przynajmniej chrzescijanska.Nie mowiac o morzu przelanej krwi, i posunietych w przod pozycjach muzulmanskich...
Tez nie zdawal sobie sprawy, z tego , co robi?