sobota, 13 czerwca 2015

Lataj Lotem zaluj potem

   Wlasnie wrocilem z mojej pielgrzymki do Naszej Umeczonej Ojczyzny. Zmienila sie ona niezmiernie od mojego poprzedniego pobytu w roku 2008. Sa to zmiany sugerujace naplyw duzego kapitalu, ktorego pochodzenie jest dla mnie niezbyt jasne. Moze sa to fundusze pochodzace z Unii Europejskiej, moze duze pozyczki zaciagniete za granica, moze wreszcie masowa wyprzedaz dobr narodowych. W kazdym razie poziom zycia wspolczesnego Polaka wzrosl znacznie i to nie tylko w miastach ale, o dziwo, takze na wsi. Jedno jest jasne. Nie jest to rozwoj wynikajacy z sily wlasnej polskiej gospodarki. Swego czasu Hipolit Cegielski (czy istnieja jeszcze Zaklady Cegielskiego w Poznaniu?) powiedzial :"Podstawa materialna narodu jest ziemia, przemysl i handel. Kto ziemie, przemysl i handel oddaje w rece cudzoziemcow ten sprzedaja nardowosc swoja, ten zdradza swoj narod...". Mam wrazenie, podzielane przez wielu wspolrodakow, z ktorymi rozmawialem, ze zrodlem "polskiego cudu gospodarczego" w wykonaniu PO jest wlasnie bogactwo na kredyt wspomagane oddawaniem calej sily polskiej gospodarki w obce rece. Jest to polityka zabojcza w dluzszym czasie ale taka jaka musza prowadzic rzady populistyczne bedace marionetkami sil zewnetrznych od wiekow Polsce nieprzyjaznych.  Ta prawda wydaje sie ostatnio docierac do coraz szerszych warstw spoleczenstwa. Rzecz w tym, ze alternatywa jaka zyskuje ich poparcie nie jest w gruncie rzeczy niczym lepszym. Polacy nie rozumieja, ze Nowe Wielkie Niemcy rzadza obecnie Niemiecka Wspolnota Narodow droga ekonomiczna, poprzez kontrole obu glownych graczy sceny politycznej.  Zmiana Komorowskiego na Dude, procz komizmu nazwiska najwyzszej osoby w panstwie nie zmieni nic jesli chodzi o polska gospodarke. Tak jak za czasow PRLu przymusowe uczestnictwo w RWPG (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej)  zdominowanej przez ZSRR nie pozwalalo na jakiekolwiek kroki zagrazajace interesom dominujacego partnera tak i obecnie naprawa sytuacji nie jest mozliwa tak dlugo jak dlugo Nasza Umeczona Ojczyzna pozostaje pod jarzmem szwabskim. Zmiana PO na PiS niczego nie zmieni w istocie funkcjonowania systemu gospodarczego bo dzieje sie tak jak sie dzieje wlasnie dlatego, ze tego chca sily dominujace Unie Europejska - a wiec Niemcy, Francja i Wlochy. One kontroluja bowiem system bankowy, dystrybucje zywnosci, handel zagraniczny i one sa tez wlascicielami "sprywatyzowanego" polskiego przemyslu. W najblizszej zas przyszlosci ich obywatele stana sie zapewne wlascicielami coraz wiekszych polaci ziemi.  W Polsce kolonizacja idzie pelna para czego wydaja sie nie dostrzegac jej obywatele.
 
    Innym problemem- czesciowo takze wymuszanym przez UE- jest wzrastajaca liczba kolorowych imigrantow. Azjaci wydaja sie przejmowac, przynajmniej w Warszawie uslugi zywieniowe. Te zas moga sluzyc jako przykrywka do prania pieniedzy bowiem ceny w azjatyckich restauracjach sa stosunkowo wysokie  i nie obserwowalem nadmienego tloku w tych przybytkach. Wzrasta tez liczba murzynow, arabow i innych przedstwaicieli narodow Azji Mniejszej. Jest to, moim zdaniem, zjawisko bardzo negatywne. Owocuje ono bowiem nie tylko skundleniem rasy - mamy coraz wiecej dzieci ras mieszanych a wiec nie odnajdujacych sie pod wzgledem kulturowycm w zadnym z wyjsciowych srodowisk, ale takze wprowadzeniem na teren panstwa chrzescijanskiego kultow poganskich, takich jak mahometanizm, hinduizm czy buddyzm, ktore to kulty prowadza indoktrynacje wroga do Naszego Swietego Kosciola.
Polska historia mowi nam, ze wprowadzanie na nasz teren obcych nacji i ras powoduje z reguly wiecej szkody niz korzysci. Do dnia dzisiejszego wrodzy i niezasymilowani sa w Polsce Zydzi, Niemcy, Rusini czy Cyganie. Obce nacje sa panstwu narodowemu rownie pozyteczni jak wrzody na ciele czlowieka. Uczmy sie na doswiadczeniach wiekow przeszlych!

   W obie strony podrozowalem LOT-em i doswiadczenie to jest odzwierciedlone w tytule tego eseju.  Ambitna mydelniczka jaka jest "Dreamliner" -najnowsza szkapa bojowa LOTu jest samolotem watpliwego komfortu. Polskie Linie traktuja pasazerow klasy turystycznej jako towar przeceniony- upakowani jak sledzie w beczce i karmieni ponizej standartowym jedzeniem sa oni takze obslugiwani tradycyjnym polskim "per noga". Krotko mowiac odradzam korzystania z naszych narodowych linii lotniczych jesli tylko istnieje jakas alternatywa. Byc moze jest lepiej w klasie "business" ale nie zamierzam tego probowac. O ile LOT nie zmniejszy o 1/3 ilosci siedzen w klasie turystycznej i nie powiekszy mikroskopowych foteli oraz odleglosci pomiedzy rzedami moja noga nie postanie wiecej w ich samolotach.  Gdziez ach gdziez sa czasy komfortu podrozy w TWA czy PanAm!

 

10 komentarzy:

Inspektor Lesny pisze...

ach gdziez sa czasy komfortu podrozy w TWA czy PanAm
........................................................
LOT wyroznia sie negatywnie chamska, nerwowa obsluga. Jest to zreszta przywara calego naszego Narodu, bez wzgledu na przynaleznosc spoleczna. Co do przestrzeni w samolocie, to tak teraz jest w wiekszosci linii. Ale, w odroznieniu od innych linni Lot jest b.drogi. I, nie jest to niczym uzasadnione.
IL.

Janusz Gorzów pisze...

Przyznam, że powyższy pański wpis to dla Mnie miszmasz.

Ekscentrycznie łączy Pan idee bardzo odległych nurtów myślowych:
1."Naszej Umeczonej Ojczyzny"
Stanisław Michalkiewicz - Chrześcijanin konserwatysta, gospodarczy liberał.
2."Wzrasta tez liczba murzynow, arabow i innych przedstwaicieli narodow Azji Mniejszej. Jest to, moim zdaniem, zjawisko bardzo negatywne."
Fryderyk Nitsche - nihilista zagorzały przeciwnik Chrześcijaństwa, gospodarczo zwolennik przywileju, czyli w dzisiejszych realiach etatysta.

Jeśli chodzi o:
1. PLL LOT i poziom usług tego przewoźnika, to prosty skutek sposobu organizacji przedsiębiorstwa.
Proszę wskazać jakąkolwiek firmę państwową działającą na rynku zarządzaną równie efektywnie jak przedsiębiorstwo prywatne.
2. "Nie jest to rozwoj wynikajacy z sily wlasnej polskiej gospodarki."
Otóż jest.
Wielu Rodaków konspirując przed opresyjną Biurokracją tworzy dobrobyt.
Oczywiście rodzimi Socjaliści "znajdujący poparcie na obcych dworach" niszczą ten dobrobyt via potop regulacji, podatki, czy zadłużanie następnych Pokoleń.

Tak na marginesie tzw. Inteligencja w RP (Osoby z wyższym wykształceniem okupujące etaty na koszt Podatnika), prawdę mówiąc będąca w trakcie transportu na śmietnik Historii, powszechnie podziela wiarę w demokrację, etatyzm, zabobon (nie liczenie się z faktami e.g. wiara w horoskopy, uznanie dla Powstania Listopadowego, COP, czy Marszałka Józefa Piłsudskiego).

Rzeczywiście przykład W.Cz. Hipolita Cegielskiego jest dobrym wzorem dla Rodaków.
Znalazł się w nowej rzeczywistości (po emancypacji nowych grup Ludzi związanej z postępem naukowo-technicznym) mimo swego pochodzenia.

Tak na marginesie teraz również następuje zmiana struktury społecznej w związku z postępem w dziedzinie dostępu i przetwarzania informacji.
Niewątpliwie jeśli nasz Naród ma mieć wielką przyszłość powinien ulokować swoje siły żywotne w kanałach informacyjnych, a nie kanałach energetycznych.
Dobra przyszłość to praktyczna Wiedza!

Inspektor Lesny pisze...

1. PLL LOT i poziom usług tego przewoźnika, to prosty skutek sposobu organizacji przedsiębiorstwa.
Proszę wskazać jakąkolwiek firmę państwową działającą na rynku zarzą
........................................................................
To blad w mysleniu.Jakosc uslug w tym przypadku, ma mniej wspolnego z przypadlosciami wielkiej firmy, od dawna dzialajacej, a nie "sprzatanej", a wiecej z przypadlosciami narodowymi personelu.
Nie chce sie powtarzac, gdyz te, (w tym przypadku wysokie zdanie o sobie w parze z malymi umiejetnosciami)maja swe zrodlo w przeszlosci.
Co do Lot-u, gdy kiedys lecialem, samolot wpadl w turbulencje. Zaloga jednak, stewardessy, nie wykazaly sie profesjonalnoscia zimna krwia. Gdyz jedna do drugiej powiedziala, przez caly samolot, glosno:
-No, zeby sie tylko co nie przytrafilo...
Nie potrzeba wyjasniac, jaki to mialo wplyw na pasazerow...
IL.

Inspektor Lesny pisze...

supplement.
Wydaje mi sie, ze mala,zarzadzana przez wlasciciela firma, wysmienicie moze produkowac, np. wieszaki na ubrania,okuia do mebli, w zakresie uslug obslugiwac instalacje elektryczna, siec komputerowa i "hardware" w innym przedsiebiorstwie, ale nie parac sie transportem lotniczym, morskim na wielka skale. Do tego trzeba w takim przypadku zlozonej spolki akcyjnej. A te maja przywary bardzo podobne do przedsiebiorstw prowadzonych, badz posiadanych przez miasto,panstwo, czy gmine.Tzn. ze urzednicy zarzadzajacy i nadzorujacy zarzadzanie realizuja raczej swoje i swoich bliskich interesy.To samo dotyczy kopalni, czy zakladu energetycznego. Ale obskugiwac stacje transformatorow , na zlecenie, prywaciarze, jak najbardziej, moga. Moze i lepiej, niz elektrownia.

IL.


Bobola pisze...

@Janusz
Pisze to co mysle na dany temat. To co pisza badz pisali inni mysliciele jest dla mnie rzecza drugorzedna. Nietzsche-go czytalem w liceum i niewiele z tego pamietam.
Nie mniej nie wydaje mi sie aby omawial on problem inwazji barbarzyncow na cywilizacje chrzescijanska.

W to ze panstwowe firmy sa mniej przystosowane dla dostarczenia dobrych uslug przewozniczych niz prywatne takze watpie. Ogolnie pracownicy firm panstwowych sa lepiej chronieni przed zwolnieniami (czy to karnymi czy rutynowymi) niz pracownicy firm prywatnych. To moze powodowac mniejszy strach przed nadzorca. Ale obecne firmy przewozowe sa operacjami duzych korporacji , w ktorych kierownictwo jest nastawione na produkowanie zyskow. Jednym ze sposobow jest obnizanie wynagrodzen pracownikow i zmuszanie ich do pracy ponad sily ( czyli do wzrostu wydajnosci pracy). Innym dostarczanie klientom substandartowych swiadczen. Nie jest to polityka dobra dla calego rynku bowiem oslabia sile nabywcza ludnosci a tym samym popyt na dobra i uslugi.

Janusz Gorzów pisze...

"To blad w mysleniu"
Nie podzielam pańskiej opinii.
Prywatna firma skupia działania na potrzebach Klienta, a nie na mnożeniu formalizmów, czy "dupochronek". Co do efektywności firm są obiektywne dane, a faktach nie będę dyskutował.
Na konkurencyjnym rynku w obecnych czasach nie da się korzystnie sprzedać produktów niskiej jakości.

"Wydaje mi sie, ze mala,zarzadzana przez wlasciciela firma, wysmienicie moze produkowac, np. wieszaki na ubrania,okuia do mebli, w zakresie uslug obslugiwac instalacje elektryczna, siec komputerowa i "hardware" w innym przedsiebiorstwie, ale nie parac sie transportem lotniczym, morskim na wielka skale."
Prywatna firma może produkować wszystko i w każdej skali. Są na to przykłady.

"Do tego trzeba w takim przypadku zlozonej spolki akcyjnej."
Wiele obecnych spółek akcyjnych, w moim mniemaniu, nie można zakwalifikować jako firmy prywatne.
Kiedyś przeciętnie akcjonariusz zachodniej spółki akcyjnej trzymał akcje 3-5 lat.
Teraz wynosi to 20-30 sekund.
Obecnie spółka akcyjna, bez właściciela, czyli Jegomościa z nazwiskiem, zarządzana jest tak jak gmina, czy państwo, czyli zazwyczaj źle
Stąd te długi, które wkrótce spowodują rozpad struktury finansowej i społecznej, inaczej mówiąc zaciągną Nas w mrok ekonomicznego sądu ostatecznego.
Sądzę (wiem wiem jak to zabrzmi w ustach takiego gościa jak Ja), że wynika to z odejścia od chrześcijańskich zasad moralnych. Początek erozji moralności lokuję gdzieś na tezy Marcina Lutra.
Ten słuszny gniew Lutra na złajdaczenie KRK z czasem rozwinął się w makabryczne ideologie i masowe mordowanie Ludzi, IMHO.

Inspektor Lesny pisze...

Obecnie spółka akcyjna, bez właściciela, czyli Jegomościa z nazwiskiem, zarządzana jest tak jak gmina, czy państwo, czyli zazwyczaj źle
----------------------------------------------------------
Jezusie moj Kochany! Przeciez toczka w toczke, to samo napisalem! No, moze innymi slowami.
Wklejam ponizej...





######a wielka skale. Do tego trzeba w takim przypadku zlozonej spolki akcyjnej. A te maja przywary bardzo podobne do przedsiebiorstw prowadzonych, badz posiadanych przez miasto,panstwo, czy gmine.Tzn. ze urzednicy zarzadzajacy i nadzorujacy zarzadzanie realizuja raczej swoje i swoich bliskich interesy.To samo d#####

IL.

Janusz Gorzów pisze...

@Bobola
"Nietzsche-go czytalem w liceum i niewiele z tego pamietam."
Nietzsche pozwala zrozumieć filozoficzne podstawy przemysłowej hekatomby Ludzi.

"W to ze panstwowe firmy sa mniej przystosowane dla dostarczenia dobrych uslug przewozniczych niz prywatne takze watpie."
Wystarczy porównać LOT z EasyJet. Są też badania naukowe dla dociekliwych.
Niezła firma państwowa jest o 30% mniej efektywna od prywatnej, dlatego firmy państwowe potrzebują ochrony prawnej Państwa.

"Ogolnie pracownicy firm panstwowych sa lepiej chronieni przed zwolnieniami..."
I Pan Panie Profesorze uważa to za dobre, a Ja nie.
Jeśli wynajmuję Kogoś do pomalowania domu to nie interesuje Mnie, by utrzymywać tego Kogoś, bo jest chory, czy ze względu na zajście w ciążę.
Interesuje Mnie pomalowanie domu.
Troski o Mnie w przypadku kłopotów oczekuję od mojej Żony i Dzieci.

"Nie jest to polityka dobra dla calego rynku bowiem oslabia sile nabywcza ludnosci a tym samym popyt na dobra i uslugi."
Ten cały POPYT to zmyślenie cwaniaków zapodane Politykom, by mogli okradać Bliźnich "z czystym sumieniem" mydląc oczy powiedzmy wzrostem PKB (BTW, rewolucja francuska, faszyzm, komunizm, WWI i WWII dowodzą raczej o braku śladów sumienia wśród większości Ludzi).
Obecnie mam takie zaufanie do Elit, że za najsensowniejsze uważam dbanie samemu o Siebie i własna Rodzinę łącznie z zabezpieczeniem zapasu konserw jako egzemplifikację zaufania do Władzy.

Janusz Gorzów pisze...

@IL
"No, moze innymi slowami."
No może.
Dla jasności kierunku myślenia, jeśli miałbym na to wpływ to z 600-800 tys.Ludzi (policzyć się tego nie da) w administracji RP płaconych z budżetu Państwa zostałyby mniej niż 100 tys., przy czym większość to byłoby wojsko i policja.
W USA było kiedyś 6000 i starczało.
O, jak śmieszne jest wymawianie dawniejszym Królom rozrzutności, wystarczy sprawdzić ówczesne standardy i porównać do dzisiejszego Bizancjum.
No ale dzisiejsza Szlachta ma dobry fart, bo od 1750 do 1904 wielu zapomnianych Dobrych Ludzi położyło podwaliny materialne pod obecny dobrobyt.

Kończę, pozdrawiam.

Bobola pisze...

@Janusz

Sytuacje pracodawcy i pracownika najemnego sa nierownowazne zwlaszcza wtedy, gdy mamy duza podaz rak do pracy przy stosunkowo malej liczbie istniejacych badz tworzonych stanowisk pracy. Tak jest dzisiaj w calej Unii ale w Polsce przejawia sie to takze emigracja zarobkowa na tereny bardziej "opiekuncze" . To rzecz jasna rujnuje rynek pracy kraju przyjmujacego. Przy takiej dysproporcji pomiedzy popytem na i podaza pracy pracodawca ma okazje aby wymusic na pracownikach mozliwie najniekorzystniejsze dla nich warunki pracy. Widzimy to teraz w Polsce gdzie nabrzmiewa problem polityczny zwiazany z szerokim stosowanim "umow smieciowych". Taki ped do najnizszego wspolnego mianownika wynagrodzen jest dla ekonomii kraju niekorzystny. Jest on takze zapowiedzia niestabilnosci politycznej na duza skale w przyszlosci. Chwilowo zas zaowocowal kleska polityczna PO.