niedziela, 15 marca 2020

Znaszli ten kraj gdzie cytryna dojrzewa?

Jak sie okazuje jest nim Arizona . Spedzilem tam kilka dni w mijscowosci Rio Verde kolo Phoenix. Temperatury  20- 30 stop. Celsjusza , blekitne niebo, slonce - slowem przeciwienstwo przedwiosnia w Minnesocie!



Jest to tak zwana gated community czyli osiedle domkow wypoczynkowych wyposazone w baseny, sale sportowe, korty tenisowe  itp oraz wielkie polacie pol golfowych. Te ostatnie, mimo ze sa na terenie pustynnym , sa doskonale nawodnione i obsiane piekna, krotko przycieta trawa. Osiedle ma tez restauracje wiec nie ma potrzeby opuszczac terenu w poszukiwaniu jedzenia. Najblizsze miasto, Fountain Hill jest oddalone o okolo 40 min. jazdy samochodem. Tam tez mozna sie zaopatrzyc w zywnosc i inne artykuly codziennej potrzeby. Na terenie rosna tez palmy (sprowadzone z Kaliforni) , kaktusy saguaro i rozne drzewa cytrusowe, ktore wlasnie teraz obsypane sa dojrzalymi juz owocami. Prawdziwy raj!
Niestety musialem wracac do Minnesoty gdzie czakal na mnie pies Bursztyn i kotek Molly zostawione pod opieka znajomych

Po powrocie do Minneapolis od razu szok temperaturowy - przedwiosnie ale o temperaturze 4 stopni Celsjusza . A w dzien pozniej powrot virusa covid 19 do macierzy. Panika, puste pulki w sklepach , stan pseudo-wojenny itp zdarzenia znane mi z czasow gierkowszczyzny. Oczywiscie Ziemia wymaga pewnego oczyszczenia. Strata jakis 3 miliardow ludnosci bylaby blogoslawienstwem ale zanim dzielo boze zostanie dokonane bedzie sporo zamieszania.


15 komentarzy:

plop pisze...

W Polin juz wyszły okólniki aby tylko pieniadz elektroniczny był stosowany. No bo papierki są niby zarazone. Takie to durnoty wymyslaja. Ale jak ludek sie kapnie ze jest dymany i zmieni się wiatr to bedzie zamieszanie.

Bobola pisze...

@plop
Pieniadze papierowe , uzywana odziez i ksiazki biblioteczne istotnie moga sluzyc jako srodek przenoszenia wirusa. Warto by uslyszec zdanie specjalisty od chorob zakaznych na ten temat. Ale powrot do pieniadza kruszcowego a zwlaszcza do monet zlotych i srebrnych moglby byc rozwiazanie podwojnie skutecznym. Mielibysmy z powrotem prawdziwy pieniadz obiegowy jak to bylo jeszcze w II RP i na calym swiecie przed I WS no i metale szlachetne niszcza bakterie i wirusy.

plop pisze...

Wirusy proszę sięgnąć po postulaty Kocha i kanie się Pan że ten koronowirus to lipa.
Ratunkiem obecnie jest pieniądz lokalny gminny i główny suwerenny czyli wyznaczony kur i nam NBP nie jest potrzebny

Bobola pisze...

@plop
Nie bardzo rozumiem jak bylby zdefiniowana wartosc nabywcza pieniadza gminnego. Ponadto watpie aby administracja panstwowa zrezygnowala by z monopolu na emisle pieniadza.

plop pisze...

Pieniądz gminny ma 3 cechy. Podczas wymiany ma ten sam parytet . Ważny tylko w gminie i jest ważny 12 mcy. W USA przecież kilkanaście miast to robimy. Powinien Pan to wiedzieć przecież?

Bobola pisze...

@plop
Nic o tym nie wiem ale wydaje mi sie , ze nie zna Pan zasad polityki monetarnej.
A z ciekawosci zapytam o jakim parytecie Pan mowi.

plop pisze...

Przede wszystkim pieniądz lokalny nalezy traktować jako TOWAR.
Zasady polityki monetarnej stworzył kartel, które tworzą banki centralne, czego ludzie nie do końca zdaja sobie sprawę.
Bony emitowane w Darłowie w latach 1919-1923 i w Darłówku w latach 1920-1921. Wydawcą większości bonów w Darłowie była miejska gmina Darłowo. Spełniły one swoja role jako pieniądz lokalny. ten program trzeba rozszerzyć i będzie on uzupełnienie pieniądza krajowego jak w zswajcarii WIR

Bobola pisze...

@plop
Bony nie sa pieniadzem ale pozyczka w tym wypadku skierowana dla gminy, ktora je emituje.

plop pisze...

Są pieniądzem bezodsetkowym i o to chodzi. Pan posługuje się językiem bankowców i o to im chodzi. Pieniądz to towar i tyle.

Anonimowy pisze...

@plop:" Pan posługuje się językiem bankowców"
I o to chodzi we współczesnym świecie. O przejęcie języka. W Polsce nikt starego (nie)dobrego urzędu podatkowego tak nie nazywa. Teraz to jest "urząd skarbowy":). Podobnie z sądownictwem. To jest teraz "wymiar sprawiedliwości". Tak jakby sądownictwo w Polsce miało wiele wspólnego ze sprawiedliwością.

plop pisze...

W 1997 roku Aleksander Kwaśniewski, przy uchwalaniu Konstytucji Polski wprowadził następujący zapis:

Rozdział 10, art. 220 ustęp 2 mówi:

„Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”.

Powyższy zapis mówi o zakazie finansowania deficytu budżetowego przez Narodowy Bank Polski (NBP).

Prezes NBP przyjmuje polecenia, premier ogłasza, a księgowy księguje zadłużając nasz.
Rzadnego audytu otwarcia po 89 nie było.
To jest nasz wirus
Polskę można postawić w ciągu 30 dni na nogi, ale bez armii się nie da. A póki co ma Pan służby specjalne na usługach banków tak to działa.

Bobola pisze...

@plop
Bony towarowe w postaci "kwitow na zakup" byly stosowan e w czasie PRLu w formie bonow sklepu PEWEX. Nominowane w dolarach nie byly im jednak rownowazne. Aby wprowadzac tego typu pieniadz zastepczy trzeba cos oferowac nabywcom. W PRLu byl to dostep do towarow niedostepnych na rynku. Bony, o ktorych Pan mowi, takze beda musialy dac pewien zysk kupujacemu. Nie widze korzysci jakie kupujacy (czyli zwykly obywatel) mialby z wprowadzenia takiego pieniadza lokalnego. Bylaby to dalsza emisja bezwartosciowego pieniadza papierowego. Oczekiwalbym wtedy dalszej dewaluacji pieniadza panstwowego, w ktorym jestesmy placeni.

plop pisze...

Cytując z filmu parafrazę NIE MIESZAJMY DWÓCH RÓŻNYCH SYSTEMÓW WALUTOWYCH. Myli Pan znaczenie i formę.
Po pierwsze nazwijmy to GPP Gminny Pieniądz Podatkowy.
Pierwszą i główną zaletą jest, że można i trzeba w nim płacić podatki tzn. Kto GPP wypuszcza do tego wraca.
Drugą rzeczą jest cyrkulacja pieniądza w gminie, która pozwoli pieniądz BEZODSETKOWY obrócić w gminie kilkanaście razy w roku.
Dla uproszczenia gmina płaci część wypłaty pracownikom w GPP powiedzmy 10%, dany pracownik kupuje za to w najbliższym sklepie za to chleb i mąkę. Sklep płaci rolnikowi za towar do sklepu a rolnikw GPP podatek do gminy i koło się zamyka.
Teraz jak to zrobic i ile może gmina tego wypuścić. To zależy bazy podatkowej gminy, zadłużenia i sytuacji finansowej.
Jest to do ustalenia na poziomie ogólnokrajowym ile moze własnych GPP wypuścic gmina. To pobudzi przedsiębiorczość i lokalne działania samorządowe. Z czasem bogatsze gminy będa mogły tworzyc własne banki itd
Czy to jest trochę lepiej przez Pana zrozumiałe?

Bobola pisze...

@plop
W dalszym ciagu uwazam to za nonsens. Ale nie jest to jedyny nieprzemyslany pomysl w Polsce.

plop pisze...

Nie rozumie Pan roli pieniądza, ale skoro ludzie wierząż że papier zwany dolarem jest coś wart to co tu jest nonsensem?