środa, 5 maja 2021

Jakze szybko dni mijaja...

Zaprzestalem pisania. Nie dlatego aby nie bylo tematow ale dlatego, ze nie widze celu tej aktywnosci. Jeszcze pare lat temu mialem nadzieje, ze swiat i Polska stana sie bardziej logiczne a moze i sprawiedliwsze . Niestety poprawy nie widac . Pare dni temu zapadl wyrok skazujacy bylego policjanta Derek Chauvin'a za spowodowanie smierci murzyna nazwiskiem Floyd George- jak wynikalo z opisu wydarzenia , narkomana i falszerza banknotow.  To jednak nie przeszkadzalo aby stal sie on ikona murzynskiego motlochu i nie tylko jego. Mieszkam w "bialym " miasteczku , w ktorym pojawila sie jednak cala masa tablic- deklaracji "Black Life Matter" osadzonych na trawnikach posesji nalezacych do moich wspolmieszkancow. Czarni bracia Floyda uczcili jego smierc spaleniem znacznej czesci Minneapolis/St.Paul, w ktorej to czesci zreszta  sami glownie mieszkali . Ustanowili tam takze rodzaj kultu Floyda czyniac czesc miasta "terenem wyzwolonym", do ktorego nie ma wstepu policja i ambulanse.
Na to wszystko, i wiele innych transgresji ojcowie miasta nie reaguja a nawet planuja rozwiazanie miejskiej policji i zamienienie jej na rodzaj sluzby socjalnej. Ostatnio jeden z czlonkow rady miejskiej zwrocil sie z apelem do "kolorowej braci " aby w przyszlosci palili nie wlasne domy ale przesuneli swoja aktywnosc  na biale suburbia. Jak widac polskie haslo "obywatelu bron sie sam " bedzie mialo swoje amerykanskie zastosowanie. Smierc Floyda byla zreszta darem nieba dla jego proletariackiej rodziny, ktora wielkoduszna rada miejska obdarowala "zlotym plasterem" odszkodowania w wysokosci 27 mln USD. Sam proces mial wszelkie znamiona "Kangooro court" . Wszystkie obserwacje na korzysc oskarzonego byly przez sedziego pomijane a przysiegli nie kryli sie ze swoimi sympatiami do poszkodowanego. Moim zdaniem policjant byl niewinny, co potwierdzalo kilku ekspertow. Mam nadzieje, ze wygra on w apelacji. Co jednak przezyje w "pudle" to jego. No i pozostaje sprawa jego dwojga podkomendnych, ktorych dzien sadu sie zbliza.  Obecne poblazanie kolorowej populacji niemal gwarantuje dalsza korozje prawa i porzadku. Podobnie bylo w Polsce szlacheckiej gdzie nadmierna poblazliwosc dla kozkow spowodowala katastrofe calego panstwa. 



9 komentarzy:

Inspektor Lesny pisze...

Witaj, Gospodarzu!

O ile spora czesc felietonu jest w zgodzie z moimi uczuciami, to pragne zauwazyc, ze nawet klopotliwy, nie uzbrojony drobny przestepca powinien przezyc interwencje policji.
--
poblazliwosc dla kozkow (Kozakow?)
-----------------------------
Pomiedzy brakiem poblazliwosci a brakiem respektu dla drugiego czlowieka jest jednak roznica.
IL

asasello pisze...

proszę nie przestawać pisać tylko dlatego że z jakiegoś śmiecia zrobiono świętego.
blm to organizacja przestępcza i byłoby dziwne gdyby jej patronem nie został kryminalista.
rzeczywistość szybko zweryfikuje te bzdury, jeszcze będzie dobrze.
proszę pisać o czymkolwiek jeśli polityka Pana mierzi.

SAS pisze...

Witam.
A ja proszę o opis jak wygląda sytuacja dziś w USA. W naszej telewizji niezależnie od stacji nie uświadczysz nawet złamanej wzmianki co się dzieje za wielka wodą.

Przemo pisze...

No cóż, w sumie to nawet i dobrze z tym końcem pisania. Wiekszość wspisów to były brednie. Na przykład te rewizjonistyczne wpisy, że mamy iść na Lwów i Wilno. Z czym i kim? Z wymierającym społeczeństwem? Przecież średnia wieku Volkssturmu była niższa niż średnia wieku tego, co my możemy wystawić. A miasta pod naszą administracją są skolonizowane przez Ukrów. Oni nas najechali, a nie my ich.
Co tam jeszcze można przeczytać. A tak, rasizm. Współczuję mieszkania w Stanach. Dużo lepiej wrócić do Polski, gdzie kolorowych nie ma. Są za to Polacy - biali murzyni - z których śmieją się wszystkie inne białe nacje, od Czechów i Rosjan, po Niemców i Francuzów. Przypomnijmy, to Polacy mają niższe IQ od sąsiadów, wybierają zawsze polityków głupich jak oni, nie potrafią obronić niepodległości, nic nie wynajdują (ewentualnie coś ukradną lub zakombinują), wywalają śmieci do lasu, biją żony i dzieci, trują całe miasta smogiem, no i są dewotami pozwalającymi ruchać swoje dzieci katabasom. Ale uwaga - tu się robi śmiesznie - Polacy uważają się za lepszych od ludów dzikich/kolorowych.
Życie (i pisanie) jest jak jazda tramwajem. Trzeba wiedzieć, kiedy wysiąść.

Inspektor Lesny pisze...

Lwów i Wilno. Z czym i kim? Z wy
----------------------
Przede wszystkim po co? Dzis nie kolonizuje sie w taki ordynarny sposob. Lecz za posrednictwem
bankow, przemyslu i prawnikow. Z sila militarna w tle. Polska nie jest na tym etapie.
IL

shape_shifter pisze...

Szanowny panie Andrzeju

Prosiłby żeby jednak czasem pan coś "skrobnął". Nie zawsze się z panem zgadzając znajduję pana blog jednym z ciekawszych intelektualnie (ze wszystkich z którymi się zetknąłem), stymuluje pan moje szare komórki to jakiegoś tam wysiłku i za to serdecznie dziękuję.

Całkowicie niezależnie mam pytanie. Czy mogę zadać panu pytanie dotyczące pana specjalności zawodowej? Najchętniej mailowo bo choć słusznie uchodzę za aroganckiego gbura (faktycznie jestem :) to całkowicie niesłusznie jestem powszechnie uważany za osobę bardzo śmiałą (a ja w gruncie rzeczy jestem wręcz płochy :) i nie chcę się zbłaźnić pytając publicznie.

shape_shifter

KP pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
KP pisze...

Kropla drąży skałę. Proszę nadal pisać, pomimo że poprawność polityczna szaleje.

nissan pisze...

Naprawdę,
współczuję Panu, narażonemu na b. kiepskie komentarze jako odzew na Pana myśli.
Wlk szkoda, że Blog nie dotarł do szerszego grona, do nielicznych mądrych Polaków -
Mogę tylko podziękować za ogromny Pana trud.
Pozdrawiam z największym szacunkiem,
SzC Boże
Eugen
https://rprl.blogspot.com/