piątek, 21 października 2016

Make America great again! *

  Gdyby ktos obserwowal zmiany nastepujace n a swiecie w ciagu ostatnich powiedzmy piecdziesieciu lat - czyli z grubsza w ciagu calego mojego doroslego zycia - to zapewne doszedlby do wniosku, ze zyjemy w czasach "ostatnich". Z perspektywy czasu widac bowiem stopniowa ale monotoniczna degradacje instytucji spolecznych (takich jak rodzina, panstwo, Kosciol , zgrupowania polityczne i spoleczne itp) a takze jakosci umyslow naszych wspolobywateli i sasiadow.  Na stanowiska publicznego zaufania wybierani sa ludzie coraz mniej odpowiedni i coraz mniej rokujacy nadzieje na  rozwiazanie coraz trudniejszych problemow jakie stoja przed ta populacja.Przyszlosc bowiem zapowiada sie nienajlepiej. Eksplozja populacyjna - zwlaszcza na kontynencie afro-azjatyckim ale i w Ameryce lacinskiej gwarantuje widoczny juz teraz ale w przyszlosci rosnacy nacisk na kraje rozwiniete: ich ekonomie, oslabiona spojnosc socjalna i religijna oraz powszechne zniewiescienie, ktore pod przykrywka emaptii rozbraja, konieczny do podtrzymania porzadku i ladu spolecznego, opor rasy bialej. A jest to wlasciwie jedyna rasa ludzka, ktora stworzyla obecna cywilizacje i jest warta cokolwiek pod wzgledem umyslowym  w naszym ludzkim zoo.

  Co jest przyczyna tej , byc moze nieodwracalnej, degeneracji swiata "bialego czlowieka"?  Moim zdaniem glownymi przyczynami sa : 1) pozorowana demokracja wprowadzona "na sile" na swiecie przez panstwa pretendujace do pozycji lidera. Niegdys byla nim Rosja Sowiecka, ktora podminowala istniejacy porzadek spoleczny w krajach cywilizowanych (wymuszajac na nich wprowadzenie tzw praw ludzkich -civil rights oraz panstwa powszechnego dobrobytu - welfare state), ktore jeszcze bronily ideologii Wolnego Swiata i  2) wzrastajaca feminizacja spoleczenstw wzmacniajaca w nich te rysy spoleczne ktore sa przeciwienstwem do wczesniej cenionych cech meskich. Tak jak niegdys ceniono odwage, uczciwosc, wiernosc,   bezwzglednosc, porzadek prawny i spoleczna hierarchie  tak teraz dominuja we wspolczesnym swiecie cechy kobiece: brak zdecydowania, unikanie odpowiedzialnosci za trudne decyzje, milosierdzie czy tworzenie sitw kobiecego wsparcia. Sa to typowe cechy umyslu kobiecego , ktore wynikaja byc moze z tego, ze przecietna waga mozgu kobiety wynosi tylko okolo 90% wagi mozgu mezczyzny. To wszystko byloby jeszcze drobiazgiem gdyby nie fakt, ze szkoly i media utrwalaja ten defetystyczny model spoleczny takze wsrod meskiej czesci mlodej populacji. Tym samym zas dokonuja umyslowej kastracji na pokoleniu mlodych mezczyzn. Ten odwrot od cech uwazanych dawniej za definiujace mezczyzne bedzie mial w przyszlosci katastrofalne skutki.
150927_POL_TrumpWallace-02
Czy bowiem bylyby mozliwe obecnie takie przedsiewziecia jak podboj Ameryki i likwidacja Indian , dzieki czemu otworzyla sie mozliwosc stworzenia najwyzszej cywilizacji jaka istnieje na Ziemi?  Czy obecni mezczyzni a moze i aspirujace do tej roli kobiety (kobietony) mialyby wystarczajaca wole i zdecydowanie aby podbic i podporzadkowac sobie ludy kolorowe Afryki, Polinezji czy Azji - jak to uczynili swego czasu wielcy konkwiskadorzy Hiszpanii, Anglii, Francji czy Portugalii?  Jako dziecko czy tez wyrostek wychowalem sie czytajac powiesci Henryka Sienkiewicza,  Jacka Londona, Fenimoore Coopera czy Karola Maya. A nie byly to dziela literackie buzujace empatia czy miloscia dla praw podbitego czlowieka. Czy wreszcie ktokolwiek z zarliwych wyznawcow Naszej Swietej  Religii Katolickiej odwazylby sie zapostulowac wznowienie krucjat i wytepienie pogan, heretykow i schizmatykow? Od 2000 lat grob Zbawiciela znajduje sie w rekach pogan.  I co? - I nic. Jerozolima jest dla chrzescijan wylacznie celem turystycznym.  Zar przekonan religijnych i wiernosc ich zasadom zaniknela w cywilizacji lacinskiej. Jesli jeszcze sa jakies rasy czy narody, ktore traktuja swoje religie i wiare w Boga powaznie to sa nimi chyba tylko mahometanie. Tych jednak najwyrazniej wolno nam tylko kochac pomimo tego, ze wiekszosc naszej historii - jako panstw nalezacych do cywilizacji lacinskiej- spedzilismy opedzajac sie od mahometanskiej inwazji. Czyzby nasi przodkowie nie wiedzieli ile traca towarzysko walczac z Turkami pod Warna, Wiedniem czy Cecora? A jednak nikt o zdrowych zmyslach nie proponowalby dawniej aby dokonac w Europie (ale i w Ameryce) osadnictwa ludnosci, ktorej tradycje, religia i obyczaje sa ortogonalne do naszych. Na inwazje, czy to zbrojna czy infiltracyjna, odpowiadano sila i dzieki temu nasze kobiety nie musza nosic sukni do ziemi i zaslaniac twarzy a mezczyzni nie musza (jeszcze) poddawac sie pewnej dyskretnej operacji.

   Wczoraj ogladalem trzecia i ostatnia oficjalna debate pomiedzy kandydatami do stanowiska Wodza Wolnego Swiata : Trumpem i Clintonowa. Moim zdaniem Trump wreszcie wypadl lepiej ale czy to wystarczy aby pokonac hordy kolorowych mniejszosci jakie stoja za Clintonowa spragnione swiadczen panstwa dobrobytu - tego nie jestem pewnien. Jak wskazuja badania opinii publicznej gdyby glosowali wylacznie mezczyzni to Trump wygralby bezkonkurencyjnie. Podobnie jest gdyby glosowali wylacznie biali obywatele USA (mezczyzni i kobiety) .  Wyglada jednak na to, ze bedziemy mieli powtorke sytuacji z wyboru pierwszego prezydenta II RP. O wyniku zdecyduja mniejszosci. Jest to ponownie potwierdzenie mojej tezy, ze spoleczenstwa mieszane kulturowo i rasowo sa politycznie niestabilne tak dlugo jak dlugo jedna z ras nie podporzadkuje sobie bezwzglednie calej reszty obcego talatajstwa. To jednak nie jest latwe w systemie demokratycznym.
Najczesciej najmniej wartosciowe podsekcje spoleczenstwa maja najwieksza wydajnosc rozplodowa.

    Trump przedstawil dosyc racjonalny program rozwoju USA po swoim ewentualnym wyborze. Najwieksza wage przyklada on do pacyfikacji populacji kolorowej poprzez usuniecie glownych przedstawicieli kryminalnej elity tego srodowiska i spowolnienie badz zatrzymani naplywu kolorowych imigrantow z Ameryki lacinskiej, Azji i Afryki. Duza wage przyklada on do renegocjacji traktatow handlowych, ktore slusznie uwaza za wyjatkowo niekorzystne dla USA. Liczy on na to, ze dzieki stosownej rewizji sytuacji w handlu zagranicznym uda mu sie ozywic wytwarzanie towarow powszechnego uzytku w USA. Moim zdaniem nie jest to mozliwe bez powrotu do "ekonomii komorkowej" czyli ochrony wlasnego rynku przez zastosowanie cel.  Ale samo zwrocenie uwagi na taka koniecznosc uwazam za fakt obiecujacy. No i zgodny z moimi zaleceniami  http://bobolowisko.blogspot.com/2016/05/mlot-na-ekonomiczne-czarownice.html
o ktorych oczywiscie kandydat nie ma pojecia. Uwazam tez za racjonalna jego sugestie aby skorzystac z tymczasowej kooperacji z Syria i Rosja dla opanowania inwazji sunnickiej wersji mahometanizmu w Azji Mniejszej i w Afryce. Czas aby wreszcie zainteresowani ta sprawa zdali sobie sprawe z tego, ze mamy tam do czynienia z wojna religijna, ktorej korzenie siegaja wielu wiekow. Z nienawiscia pomiedzy szyitami i sunnitami, ktora byla juz zrodlem wielu wojen czy powstan w przeszlosci i jest oparata o elementy irracjonalne.Ubocznym zjawiskiem pacyfikacji obecnego konfliktu w Syrii i Libii jest to, ze zaostrzeniu ulegaja dotad przykladne stosunki pomiedzy USA i Arabia Saudyjska. Ta ostatnia jest bowiem centrum wsparcia dla sunnickiej agresji i posrednim animatorem zdarzen w Azji Mniejszej i Afryce polnocnej. Podobnie zreszta mozemy oczekiwac dalszego pogorszenia stosunkow USA z Turcja gdzie sunnici sa takze dominujaca populacja.  Czas najwyzszy aby wszyscy w USA ale i w Polsce zdali sobie sprawe z tego ze religijnie aktywni sunnici byli od wiekow najwiekszym zagrozeniem dla Europy. Agresja ta swego czasu przejawiala sie w politycznej formie kalifatu (Hiszpania) czy sultanatu (panstwo Ottomanskie) ale jej trescia jest wlasnie religia sunnicka czyli ortodoksyjny mahometanizm. Przystapienie Turcji do UE jest ponurym nonsensem o czym jednak nigdzie sie nie pisze czy mowi.

   O wystapieniu pani Clinton pisac nie bede bo nie znosza jej typowego politycznie poprawnego gadulstwa, za ktorym nic faktycznie nie stoi. Jesli jednak uda jej sie oglupic wyborcow mozemy spodziewac sie jednej z najgorszych dla Ameryki administracji. Oby do tego nie doszlo!


*Przywroc wielkosc Ameryce!


17 komentarzy:

nissan pisze...

D z i ę k u j ę za niezwykle ważny tekst. Poglądy Autora na wiele spraw są absolutnie słuszne - i kompletnie nieortodoksyjne. Bogu dzięki za to!
Pozdrawiam z największym szacunkiem.

PS.
W matni
Kobiety, ok. 1937 http://lootos-neverlandd.blogspot.com/2016/10/w-matni.html

Hetman Koronny pisze...

Czy wreszcie ktokolwiek z zarliwych wyznawcow Naszej Swietej Religii Katolickiej odwazylby sie zapostulowac wznowienie krucjat i wytepienie pogan, heretykow i schizmatykow?
-------------------------------------------------------------------------------------------
Ciekawe z jakimi państwami, mocarstwami światowymi miałby zawiązać dzisiaj Papież Świętą Ligę przeciw inwazji machometańskiej jak choćby pod Lepanto w 1571 r. ?
Czyżby z Ameryką lub Europą Zachodnią, która odrzuca Chrześcijaństwo ? Dzisiaj państwa "Wolnego Świata" wywierają naciski na wpuszczenie imigracji islamskiej do Polski.

Przystapienie Turcji do UE jest ponurym nonsensem o czym jednak nigdzie sie nie pisze czy mowi.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Nie zgodzę się z tym, ponieważ pisze się. Dowodem jest książka, która leży u mnie na półce włoskiego katolickiego historyka Roberto de Mattei "Turcja w Europie - Dobrodziejstwo czy katastrofa ?" wydanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, Kraków 2009. Pewnie amerykańska poprawność polityczna nie pozwala na przebicie się takim publikacjom. Jak pisze autor u islamskich imigrantow żywe jest pragnienie stworzenia jednorodnej Ummy i przemienienia Europy w dar-al-islam (dom islamu). Arcybiskup Izmiru w 1999 r. przytoczył słowa muzułmanina, uczestnika spotkania dialogu islamsko-chrześcijańskiego: "Dzięki waszemu demokratycznemu prawu dokonamy inwazji na wasze terytorium, a dzięki naszemu prawu religijnemu bedziemy nad wami panować". Również w 2004 r. Benedykt XVI , jeszcze jako kardynał zwracał uwagę, że przyjęcie Turcji do EU byłoby wielkim błędem.
Tak więc problem jest dostrzegany i pisze się na ten temat.

Inspektor Lesny pisze...

ii Wolnego Swiata i 2) wzrastajaca feminizacja spoleczenstw wzmacniajaca w nich te rysy spoleczne ktore sa przeciwienstwem do wczesniej cenionych cech meskich. Tak jak niegdys ceniono odwage, uczciwosc, wiernosc, bezwzglednosc, porzadek prawny i spoleczna hierarchie tak teraz dominuja we wspolczesnym swiecie cechy kobiece: brak zdecydowania, unikanie odpowiedzialnosci za trudne decyzje, milosierdzie czy tworzenie sitw kobiecego wsparcia. Sa to typowe cechy umyslu kobiecego , ktore wynikaja byc moze
---------------------
spoleczna hierarchie tak teraz dominuja we wspolczesnym swiecie cechy kobiece:
-----------------------------------------------------
Gospodarz manipuluje argumentami w sposob dowolny. Skoro prezentuje przeciwienstwa
meski vs zenski, to powinien przedstawic kobiece przeciwienstwo do "spolecznej hierarhii". Czyzby kobiety mialy genetyczna sklonnosc do demokracji?
IL.

Inspektor Lesny pisze...

na kontynencie afro-azjatyckim ale
-------------------------------------
Takiego kontynentu nie ma. Jest za to Eurazja. Ten, niezbyt szczesliwy termin ukuto,gdyz istnieje trudnosc w znalezieniu naturalnych granic, rozdzielajacych owe dwa kontynenty. Ta trudosc jest daleko mniejsza w przypadku Afryki i Azji.
IL.

Inspektor Lesny pisze...

Niegdys byla nim Rosja Sowiecka, ktora podminowala istniejacy porzadek spoleczny w krajach cywilizowanych
-----------------------------
Rosja Sowiecka byla jedynie elementem walki politycznej miedzu Niemcami a Ententa. To Niemcy powolaly do istnienia ZSRR-w swoich celach. Ze kontrole nad tym stracily, z katastrofalnymi skutkami i dla siebie i otoczenia, nie zmienia faktu, ze odpowiedzianosc za obecny stan rzeczy spada na spadkobiercow Ententy, i dzisiejsze Niemcy. Ci pierwsi bo doprowadzili Niemcy do tego kroku, Ci drudzy zas, bo go podjeli, ale mu nie poradzili.Rosji nie mozna obarczac odpowiedzialnoscia-byla ona ofiara polityki europejskiej.

IL

Bobola pisze...

@Inspektor

Istotnie kobiety maja genetyczna sklonnosc do kolektywizmu. Tak przynajmniej uwaza autorka ksiazki "Female brain" : http://bobolowisko.blogspot.com/2015/10/wyscig-bez-jaj.html. . Jako plec fizycznie slabsza i uwazajaca sie za biologicznie pokrzywdzona przez - jakzeby inaczej- mezczyzn szukaja oparcia w kregu zanskich znajomych oraz zniewiescialych mezczyzn.

Inspektor Lesny pisze...

szukaja oparcia w kregu zan
----------------------------
Nie jestem zwolennikiem feminizmu-tutaj jedynie reaguje na zbyt proste, dwubiegunowe postrzeganie Swiata. Prawie wszyscy ludzie, bedacu u wladzy, malej czy duzej,niezaleznie od ustroju, poszukuja poparcia w grupie. Bez tego na ogol traca znaczenie. To, co wydaje sie byc manifestacja wlasnej woli, jest na ogol poprzedzone wewnetrznym rachunkiem-czy zyska wystarczajaca ilosc wystarczajaco waznych, potetnych poplecznikow. Przedstawia sie czasem wybitne osobistosci jako ludzi narzucajacych swa wole masom. Tak mjednak nie jest. Np. Hitler, Napoleon,Stalin, mieli-i zabiegali o poparcie. Hitler skanalizowal w sobie wole narodu niemieckiego, Napoleon ukazal mozliwosci do kariery na wlasnych, nie wynikajacych z pochodzenia meritiach,Stalin stworzyl silna wladze, w ktorej strukturach wielu sie dobrze czulo, do czasu ,oczywiscie. Szukanie oparcia w kolektywie, tworzenie wlasnych "rodzin", nie jest jakas elitarna, kobieca domena. Jest to nieodlaczny element dzialania w spoleczenstwie, grupie. Nie inaczej funkcjonowala szlachta polska. Werbalnie gloryfikujac indywidualizm, realnie jednak broniac i mnozac swe wplywy i przywileje-dzialajac w grupie.
IL.

Bobola pisze...

@Inspektor
Rozmawiamy na inny temat. Jak powiedzialem wyzej szukanie oparcia w sitwie czy kolektywie jest cecha zenska ale takze wspolna zniewiescialym mezczyzna, ktorzy uwazaja, ze potrzebuja wsparcia wykraczajacego poza stosunek sluzbowy. Typowy prawdziwy mezczyzna to "lobo" czyli samotny wilk. Politycy moga zabiegac o popularnosc wsrod tlumu i uzywac czlonkow elity, wykonawcow ich woli. Tak z reguly postepowali wielcy dyktatorzy. Nie szukali oni jednak wsparcia moralnego czy porady wsrod wspolpracownikow. Ci byli "dobrzy" tylko tak dlugo jak dlugo realizowali polecenia wladcy i nie zagrazali mu jako konkurenci.

Inspektor Lesny pisze...

Rozmawiamy na inny temat. Jak pow
-------------------------------
Nie wydaje mi sie. Na ten rozmawiamy. Mam na mysli, ze Gosp. uwzial sie na plec kandydatow. Zamiast spojrzec na nich jako osoby. Gdyby na miejscu P. Clinton byla osoba taka jak P. Margaret Thatcher czy P.Golda Meir, to problemow poruszonych przez Gosp. by nie bylo.
IL.

Emerson pisze...

Oj... ciężko będzie mi czytać na głos kolejne Pańskie wpisy przy mojej małżonce w niedzielne popołudnia (jak

robiłem to do tej pory). Jednakże moja żona uważa, że:
1. głosowanie Amerykanek na Clintonową tylko dlatego, że jest kobietą jest po prostu głupie
2. Amerykanie poddawali Indian kastracji w imię eugeniki - gratulacje
3. żona głosowałaby na Trumpa

Bobola pisze...

@Emerson

Mam nadzieje, ze bedzie Pan kontynuowal tradycyjne czytanie . Pamietam jak za mojej wczesnej mlodosci moj ojciec czytal nam felietony Wiecha zamieszczane w Expresie Wieczornym. Ja sam nie czuje sie wrogiem kobiet -jak mozna by wnioskowac z kilku zdan wyzej. Opieram sie jednak na obserwacjach wlasnych oraz opracowaniu "Mozg kobiety" ( The Female Brain) autorstwa dr.med. Louann Brizendine, kobiety i profesora meuropsychiatrii. Jesli ktoras z opinii jest niezgodna z doswiadczeniami moich czytelnikow - prosze o uwagi.

Bobola pisze...

@Emerson cd

Polecam: http://bobolowisko.blogspot.com/2015/10/wyscig-bez-jaj.html

PawelW pisze...

@Bobola:
"Opieram sie jednak na obserwacjach wlasnych oraz opracowaniu Mozg kobiety" ( The Female Brain) autorstwa dr.med. Louann Brizendine"

Miałem okazję czytać tę książkę. Jest pełna błędów i nieporozumień. Szkoda, że nie zapoznałem się z jej recenzjami zanim ją przeczytałem, byłaby to wydatna oszczędność straconego czasu:

https://en.wikipedia.org/wiki/The_Female_Brain_(book)

https://www.amazon.com/review/RJVMOLSARL13M/ref=cm_cr_dp_title?ie=UTF8&ASIN=0767920104&channel=detail-glance&nodeID=283155&store=books

"Nature: Evan Balaban and Rebecca M. Young called The Female Brain a "melodrama" "riddled with scientific errors" and "fail[ing] to meet even the most basic standards of scientific accuracy and balance" (...)"

Jest wiele książek, które poprawnie przedstawia różnice w funkcjonowaniu mózgu kobiecego i męskiego.... nie zapominając, że w wyniku różnic w życiu płodowym (różnej ekspozycji na różne hormony) to jest raczej spektrum pomiędzy 100% kobietą a 100% mężczyzną a nie różnica zero jedynkowa.

Zatem Gospodarz opiera się o książkę, która zawiera wiele potwierdzonych błędów a dodatkowo swoich obserwacjach, które prawdopodobnie are biased. Czyli standardowe TRASH IN => TRASH OUT.

Bobola pisze...

@Wesolowski

Nie jestem ani psychologiem ani neurochirurgiem (jak autorka wspomnianej ksiazki) . Nie wiem tez nic o kwalfikacjach zawodowych wspomnianych przez Pana recenzentow. Opieram sie na wlasnych doswiadczeniach i obserwacjach kobiet, ktore znam. Ksiazke prof.LB przeczytalem z zainteresowaniem bo potwierdzala moje wrazenia i podalem jako zrodlo dla tych, ktorzy moim opiniom mogliby nie wierzyc.

PawelW pisze...

@Bobola:
"(...)przeczytalem z zainteresowaniem bo potwierdzala moje wrazenia(...)"

Szanowny Gospodarz zauważy, że właśnie to miałem na myśli :-) :
https://en.wikipedia.org/wiki/Confirmation_bias

JUra pisze...

"kontynencie afro-azjatyckim "

Takowy nie istnieje.

"Kontynentach afrykańskim i azjatyckim" winno być napisane.

PawelW pisze...

@Bobola:

"(...)Z perspektywy czasu widac bowiem stopniowa ale monotoniczna degradacje instytucji spolecznych (takich jak rodzina, panstwo, Kosciol , zgrupowania polityczne i spoleczne itp) a takze jakosci umyslow naszych wspolobywateli i sasiadow. Na stanowiska publicznego zaufania wybierani sa ludzie coraz mniej odpowiedni i coraz mniej rokujacy nadzieje na rozwiazanie coraz trudniejszych problemow jakie stoja przed ta populacja.Przyszlosc bowiem zapowiada sie nienajlepiej. (...)"

Ciekawe, ze inni widza naukowo to odwrotnie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Flynn_effect

https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Flynna