poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Czy grozi nam smierc cieplna Ziemi?

   Niemal wszyscy slyszeli juz, ze naszym najwiekszym zagrozeniem pod wzgledem klimatycznym jest tak zwany efekt cieplarniany czyli ogrzanie powierzchni Ziemi i nizszych warstw atmosfery dzieki wzrostowi stezenia dwutlenku wegla. Walczymy wiec o zmniejszenie zuzycia paliw weglowodowrowych oraz wegla aby ten efekt oslabic. W gre wchodza powazne sumy wydawane na kredyty CO2 jakie sa przyznawane krajom i zakladom produkcyjnym, ktore generuja ten podobno  niedobry dla srodowiska produkt. Swego czasu argumentowalem, ze CO2 nie jest najbardziej groznym gazem cieplarnianym (procz CH4 - znanego skladnika bakow ludzkich i zwierzecych)  . Najskuteczniejszym gazem cieplarnianym jest zwykla para wodna, ktorej jednak usunac sie nie da w sytuacji gdy wiekszosc powierzchni Ziemi pokrywaja oceany. Stosowne wykresy wraz z objasnieniem mozna znalezc w http://bobolowisko.blogspot.com/2010/11/w-przyszlosci-cieplej-zimniej-czy-tak.html .To co jednak jest ciekawe i dotad nie wyjasnione to kwestia skad bierze sie owo cieplo, ktore wywoluje podgrzewanie naszej planety i dlaczego te efekty maja charakter periodyczny. Rzecz jasna naturalnym zrodlem ciepla jest nasze Slonce, ktore moze przejawiac periodyczne wzmocnienia i oslabienia emisji termicznej. Jednak nie widac wyraznej korelacji pomiedzy cyklami aktywnosci Slonca a periodycznymi zmianami temperatury ziemskiej. Swego czasu wysunelem hipoteze o istnieniu w jadrze Ziemi periodycznie funkcjonujacego reaktora atomowego http://bobolowisko.blogspot.com/2010/12/bijace-serce-gei.html. 
Periodycznosc funkcjonowania bylaby wywolana zatruwaniem reaktora produktami rozpadu o duzym przekroju czynnym na  wychwyt neutronow. Produkty te, Xe i Sm bylyby usuwane z srodowiska droga dyfuzji co wymagaloby okolo 130 000 lat pod czym reaktor moglby znowu pracowac i generowac cieplo przez jakies 10 000 lat.
   Innym jeszcze i zupelnie nie wspominanym zrodlem ciepla jest jednak nasza bezposrednia interwencja wywolana zwiekszonym chociaz w sposob dosyc wolny zuzyciem energii https://yearbook.enerdata.net/total-energy/world-consumption-statistics.html. Malo kto bowiem zdaje sobie sprawe, ze bez wzgledu na to w jaki sposob ta energie wytwarzamy (czy to droga elektro-cieplownicza czyli przez spalanie wegla lub gazu , czy przez elektrownie wykorzystujace splyw wody, czy przez elektrownie wiatrowe badz sloneczne )  cala ta energia uzyteczna w ostatecznym rozrachunku zamieniona zostaje w cieplo. Inaczej mowiac im wiecej energii konsumujemy tym bardziej ogrzewamy nasze srodowisko i zubazamy potencjalne zasoby energetyczne Ziemi.  Ze wzgledu na to, ze obecnie doswiadczamy lawinowego wzrostu populacji oraz dlatego, ze kazdy jej czlonek zuzywa pewna ilosc energii (na gotowanie, poruszanie sie , ogrzewanie pomieszczen itp) sama ludnosc jest wzrastajacym  liczbowo zrodlem zanieczyszczenia srodowiska cieplem. To zas , przy z grubsza stalej pojemnisci cieplnej Ziemi , jest zrodlem wzrostu temperatury. W ten sposob mozemy wyjasnic niemal liniowy wzrost temperatury w ciagu ostatnich paru lat.
Przebieg temperatury Ziemi w znacznie dluzszym okresie pokazany jest nizej.  Mozna powiedziec, ze ostatni okres -Holocen- jest stosunkowo najmniej zroznicowany oraz, ze w odleglej przeszlosci temperatury Ziemi byly znacznie wyzsze mimo, ze o dzialnosci czlowieka raczej nie moglo byc mowy.


All_palaeotemps.png (PNG Image, 1753 × 565 pixels) - Scaled (77%)


Brak komentarzy: