środa, 17 marca 2021

Bo nie zna zycia kto nie sluzyl w marynarce...

   Ostatnimi czasy, jako niedolezny staruszek , spedzam zbyt wiele czasu ogladajac filmy Netflixu czy innych kompanii tego typu. Dzieki temu zauwazylem interesujacy objaw wzrastajacego i przyjaznego zaintersowania postaciami rosyjskiej historii z czasow caratu i rewolucji. Okres caratu nie jest juz uwazany za wrogi rosyjskiemu ludowi ale wrecz za czas obfitosci dobr oraz stabilnosci zycia na poziomie, ktorego Rosja nie osiagnela nawet obecnie. Pisalem uprzednio o biograficznym serialu "Trocki" https://bobolowisko.blogspot.com/2019/01/trotsky-serial-rosyjski.htm opisujacego losy jednego z prawdziwych  przywodcow rosyjskiej rewolucji 1917- 1920.  Obecnie mam na mysli nowy serial wspomnieniowy "Admiral" (2008) opisujacy zycie prywatne i kariere wojskowa admirala Aleksandra Kolczaka https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr_Ko%C5%82czak, ktory od poziomu podchorazego marynarki carskiej doszedl, i skonczyl zycie, jako dyktator Republiki Dalekowschodniej i pelny admiral marynarki wojennej Rosji. 

Kolczak to postac barwna, o bujnym zyciu seksualnym i zawodowym. Jako prawdziwy marynarz nie poprzestawal on na jednej zonie ale uwiodl jeszcze ladna i pelna temperamentu zone kolegi oficera marynarki. To zreszta bylo jedna z przyczyny jego upadku gdyz "rogacz" poszedl na uslugi parti eserow (sojalistow -rewolucjonistow) https://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_Socjalist%C3%B3w-Rewolucjonist%C3%B3w , ktorzy stanowili nurt anarchiczny w polityce rosyjskiej. Byli oni zreszta  glownymi sprawcami atakow terorystycznych wykonywanch poczatkowo za caratu a pozniej takze na aktywistow zydo-komuny , w tym na Lenina.  Nie bede tu opowiadal szczegolowo wydarzen z zycia admirala. Mam bowiem nadzieje, ze Szanowni Czytelnicy obejrza to dzielo rosyjskiej kinematografi - co szczerze polecam. Na pewno Kolczak nie byl idealem w zyciu osobistym ani tez nie byl urodzonym politykiem. Mogl poprawic swoja sytuacje wojskowa jako dyktator Republiki Dalekowschodniej idac na ustepstwa wobec zagranicznych interwentow- kosztem terytorium Rosji. Ale na to sie nie zdecydowal.  Mogl tez ulatwic sobie rekrutacje rekrutow w szeregi bialej gwardii na przyklad obiecujac im to samo co bolszewicy : "Ziemia chlopom", "Przemysl robotnikom" itp podobne nonsensy. Ale powiedzial , ze nie moze darowywac nikomu tego co do niego nie nalezy czym dal wyraz zrozumienia prawa wlasnosci. Dlatego uwazam go za porzadnego oficera, ktory usilowal utrzymac i bronic podstawowych praw Cesarstwa . Dla mnie jest on postacia pozytywna ale tragiczna.

2 komentarze:

plop pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Inspektor Lesny pisze...

o bolszewicy : "Ziemia chlopom", "Przemysl robotnikom" itp podobne nonsensy.
---------------------------------------------------------------------------
...ale mozna obdarowac sie samemu, jak to zrobili tzw. "wlasciciele ziemscy". Ktorzy w nastepnych pokoleniach przemianowali sie na "dziedzicow". Mniemajac, ze roztaczajac zaslone dymna nad geneza owych "wlasnosci", zalegalizuja geneze wyzej wymienionych.
Ktora byla rabunkiem i wlsnowola-calkiem jak u kommunistow.
IL