czwartek, 11 grudnia 2008

From the peoples who brought you two world wars and Grossdeutsches Reich now comes ...The European Union!!!








Analogie historyczne nie sa zbyt mocna strona mlodszej generacji Polakow. Moze jest to wynik zmodyfikowanych podczas III RP programow albo powszechnej indoktrynacji polityczna poprawnoscia ale wydaje sie, ze nawet historia wzglednie najnowsza (mysle o zdarzeniach II Wojny Swiatowej) jest rodzajem Terra Incognita nawet dla nietylko najmlodszego pokolenia naszych rodakow. W powszechnym odczuciu Polska od wiekow byla w przyjaznych stosunkach z narodami Europy Zachodniej (Anglia, Francja Holandia , Belgia ), ktore byly naszymi sojusznikami w wojnie z jedynie przez nazizm wypaczonym ale przyjaznym w istocie narodem niemieckim. Te odwieczne wiezy, w odczuciu mlodego pokolenie, zostaly wreszcie odnowione przez przystapienie do Unii Europejskiej. Ta zas zapewni pokoj i dobrobyt Polakom przez zgode na emigracje zarobkowa na swoje terytoria oraz wspanialomyslne dotacje i pozyczki. Fakt, ze wygoda wyjazdu na saksy jest okupiona nie tylko suwerennoscia kraju ale takze zniszczeniem polskiego przemyslu i przeksztalceniem kraju w rynek zbytu towarow dla krajow Starej Unii unika jakos uwadze wiekszosci Moich Szanownych Rodakow. W tej sytuacji warto spojrzec nowym okiem na mape polityczna Europy. Jesli spojrzymy na rozwoj wydarzen historii XX wieku to warta zauwazyc, ze poczynajac od I Wojny Swiatowej niemieckie proby modyfikacji terytorialnych w Europie ogniskuja sie na kierunku wschodnim. Front zachodni mial znaczenie drugorzedne i jego otwarcie bylo raczej wynikiem miskalkulacji strategicznej czy tez konsekwencja umow miedzynarodowych niz zaplanowanym z gory zamierzeniem rewizji granic. Jesli spojrzymy na obecnie planowane rozszerzenie UE na tereny takie jak Ukraina czy Bialorus oraz ostatnio katalizowany przez UE i NATO rozpad Jugoslawii to zobaczymy, za sa to tereny identyczne z tymi jakie w I i II Wojnie Swiatowej byly zajete zbrojnie przez wojska niemieckie i na ktorych to terenach powstawaly organizmy panstwowe wspoldzialajace z III Rzesza. Malo kto zdaje sobie sprawe, ze po stronie III Rzeszy w jej marszu na Wschod (Drang nach Osten) stanely takze ochotnicze legiony cudzoziemskie SS z Holandii, Belgii, Francji, Wegier, Danii , Chorwacji, Ukrainy, Rumunii, kosowskich albanczykow, bialorusinow (Brygada RONA Kaminskiego zasluzona w pacyfikacji ludnosci Warszawy) przy wspoludziale armii rosyjskiej (ROA) gen. Wlasowa. Inwazja ZSRR byla wiec wspolnym przedsiewzieciem podjetym zgodnie przez panstwa "Starej Unii" a zmierzajacym do opanowania administracyjnego, gospodarczego i politycznego tego wlasnie terytorium, ktore jest obecnie wynikiem unijnej strategii anschlussu. Z tego punktu widzenia jest zabawna roznica to, ze podczas II Wojny Swiatowej Europa Zachodnia maszerowala na Wschod pod haslem (miedzy innymi) krucjaty antbolszewickiej zas bolszewicy byli sterowani glownie przez komunistow zydowskich a obecnie mamy do czynienia z kampania miedzynarodowki kapitalistycznej (globalizacja) prowadzona pod haslem demokratyzacji "Wschodu", i w znacznym stopniu sterowana przez Narod Wybrany.
To, ze ludnosc kolorowa (zydzi, cyganie, tatarzy a obecnie takze turcy, arabowie, hindusi i murzyni) wywiera negatywny wplyw na dominujaca niegdys w Europie cywilizacje "bialego czlowieka" nie jest obserwacja nowa. Ostatnio wypowiedziala sie na ten temat znacznie pelniej i trafniej Oriana Fallaci ("Wywiad z soba sama, Apokalipsa"). Metody stosowane przez narod niemiecki dla skorygowania tej sytuacji podczas II WS mozna uznac za zbyt daleko idace ale niepozbawione pewnego uzasadnienia. Nie mniej skorygowanie rasowych proporcji w Europie nie wydaje sie byc podstawowym powodem do powtarzajacych sie, i kierowanych przez Niemcow, najazdow na Wschod. Pierwsza WS byla prowadzona w zasadzie pod haslem nowego podzialu wplywow w Europie i terenow kolonialnych na innych kontynentach. Przy jej koncu wojska niemieckie i austro-wegierskie kapitulowaly bedac usytuowane gleboko na obszarze Cesarstwa Rosji. W drugiej WS problem likwidacji populacji niearyjskiej (oraz roznego rodzaju zboczencow) byl jednym z glownych watkow propagandy niemieckiej. Nie mniej, Niemcy dopuscili do wspolpracy po swojej stronie rowniez przedstawicieli narodow, ktore w zasadzie w pelni kwalfikowaly sie do okreslenia "podludzie" (np. Ukraincy, Bialorusini, Wegrzy , Albanczycy, Rumuni). Swiadczy to o tym, ze kwestia rasy nie byla czynnikiem decydujacym. To co bylo czynnikiem wspolnym i moim zdaniem decydujacym to zajecie i kontrola terenow bedecych niegdys w obrebie misji cywilizacyjnej I Rzeczpospolitej Polskiej a obecnie znajdujacych sie pod administracja bialoruska , ukrainska czy rosyjska. Byc moze jest to potrzeba "przestrzeni zyciowej" dla europejczykow Zachodniej Europy, byc moze chodzi im o bogactwa naturalne (glownie zywnosc) produkowane na tych terenach ale jest jakis ped do ubezwlasnowolnienia tych terenow i kontroli badz eliminacji mieszkajacej tam ludnosci tubylczej. Obecna forma agresji skorzystala z niepomyslnych doswiadczen otwartych prob zbrojnego podboju i dostosowala do swoich celow kolonizacje metoda brytyjska z jej uzaleznieniem krajow kolonialnych poprzez wiezy handlowo-finansowe, obowiazkowe doradztwo dla lokalnych kacykow oraz utworzenie poza-lokalno-panstwowej administracji (slynne unijne dotacje). Jednoczesnie powoli ale pewnie wprowadza sie jednolity system bankowy, wolny przeplyw towarow oraz wspolny system walutowy - wszystko to zreszta idee wylozone juz przez wladcow III Rzeszy. W efekcie pozbawia to wladze lokalne wszelkiego praktycznego znaczenia i mozliwosci wplywu na ekonomiczny i polityczny bieg wydarzen. Po prostu wszystkie narzedzia sterowania losami kraju leza juz w rekach rzadu unijnego. W tym swietle typowe jest przejscie z organizacji armii obywatelskiej opartej na powszechnym poborze do armii zawodowej (legie krajowe), ktorej lojalnosc nalezy do oplacajacego ja mocodawcy. Jak widac i pod tym wzgledem UE korzysta z doswiadczen III Rzeszy. Jest sprawa dyskusyjna czy obecny bieg wydarzen jest korzyystny dla polskiej populacji czy tez nie. Ja bedac zwolennikiem Polski Mocarstwowej uwazam to co sie dzieje za kolejna, dokonana za pelna zgoda elit (jak i przy pierwszym rozbiorze) zdrade Panstwa i Narodu.
Faktem jest, ze obecni obywatele IVRP maja mentalnosc pracownika najemnego, ktoremu obojetne jest do kogo Polska nalezy aby tylko jego wynagrodzenie bylo dobre i wyplacane na czas. Warto jednak zdawac sobie sprawe, ze bezkrwawa kolonizacja bedzie musiala miec swoj kres gdy plany UE w stosunku do Ukrainy, Bialorusi i innych bylych republik poludniowego ZSRR stana w sprzecznosci z odradzajaca sie potega Rosji.
Na znaczkach gornej planszy: ostatnie trzy znaczki III Rzeszy, Obrona Prus Wschodnich przed wschodnim barbarzynstwem, zolnierz gwardii SS oraz czlonek batalionow szturmowych Niemieckiej Socjalistycznej Partii Pracujacych (NSDAP) (wydane w kwietniu 1945 w Berlinie)
Dwa narody jedna walka (Hitler i Mussolini), poczty polowe legionow chorwackiego, wegierskiego, walonskiego, Chwala bohaterom - znaczki holenderskie wydane dla uczczenia zolnierzy holenderskiego legionu SS, Francja swoim bohaterom- czesc zolnierzom legji trojkolorowej - rzady marszalka Petain.

3 komentarze:

Mieczsilver pisze...

Na portalu nk przez Orła Białego zostałem przywołany do klawiatury.
O losach tych co nosili ten zank nie tylko na piersiach,ale i w sercu stanowią znaki zapytania nad faktami historycznymi:
1.Jaka siła ekonomiczna zbudowała potencjały militarne zarówno faszyzmu jak i komunizmu?!
2.Kto wiedział i nie powiedział,że dojdzie do konfrontacji tych dwóch totalitaryzmów bazujących na nędzy historyzmu?!
Polska po transformacji systemowej wyniszczana jest politycznym szulerstwem i korupcją,ktorych to korzeni szukać trzeba w traktacie okrągłostołowym,a następnie w antyobywatelskiej ustawie zasadniczej.Skazy drugorzędne Lecha Wałęsy związkowca uległy transformacji na skazy pierwszorzędne jako prezydenta "Bolka".
Trzeba mieć na uwadze braterstwo broni jakie zawarli spadkobiercy wojennego komunizmu pod wodzą Al.Kwaśniewskiego prezydenta "Oszusta" z demokratami wojennymi,które umocniło ich wpływy na scenie teatru polityki,co pokutuje do dzisiaj.To daje świadectwo prawdzie,że żle odrabia się lekcję z historii bacząc na konsekwencje zauroczenia kolejną utopią globalnego wolnego handlu.W wojnie ekonomicznej nie widzi się strumienia nie tylko wypływającego pieniądza,ale i tego,który zainwestowany osłabia rodzimą,narodową gospodarkę.
Na łamach ND wypowiedział się Jerzy Bielewicz założyciel Stowarzyszenia "Przyjazny Rynek".Zasygnalizował,"że w polskich przedsiębiorstwach mogą ujawnić się dziury finansowe,powstałe wskutek nieumiejętnego zabezpieczenia kontraktów lub czystej spekulacji na instrumentach finansowych..."
Jego zdaniem banki "zaspekulowały się na śmierć.Budowanie na starych fundamentach kolejnych,nowych pięter budowli pod nazwą pochodne instrumenty finansowe spowodowało,że na górze zapomniano jak są podstawy,a budowla gotowa zawalić się teraz pod własnym ciężarem".
Zatem jakim bankom rząd polski będzie udzielał poręczenia?!
To dotyczy również i strategii dotyczącej ogólnie rozumianego bezpieczeństwa,co wymaga publicznej debaty aby ustalić granice między szkodliwymi nacjofilnościami a nacjonalizmem.

Bobola pisze...

Portal nk nie jest mi znany. Czy jest tam cos ciekawego?
Co do dwoch totalitaryzmow to wiecej bylo podobienstw niz roznic i to wlasnie bylo powodem nienawisci miedzysystemowej. Jest tak bowiem, ze drobne modyfikacje doktryn nawet jesl chodzi o drobne szczegoly (np protestanci vs katolicy) powoduja zaciekle reakcje emocjonalne, ktore sa rzadkie w sytuacji gdy roznice pogladow sa bardziej zasadnicze. Glownym powodem niemieckiego marszu na Wschod sa jednak przyczyny ekonomiczne. Zarowno faszysci jak i komunisci byli skrajnymi odlamami ruchow socjalistycznych Europy i z nich sie wywodzili. Jednak podobienstwa doktryn nie lagodzily konfliktu interesow ekonomicznych. To tez bedzie powodem konfliktow wewnatrz UE bowiem sam fakt, ze kolonie naleza do wiekszego organizmu superpanstwa nie spowodowal zaniku faktu, ze w wiekszosci wypadkow strata jednego z podorganow jest zyskiem drugiego.

Mieczsilver pisze...

O tyle portal nk jest ciekawy,że można odnależć starych znajomych i wymienić poglądy wynikające z pisania historii pojedyńczego człowieka.Osobiście piszę swoją bajkę na tle walki złego ze złem to jest faszyzmu z komunizmem.Historycy niestety uciekają od historii żródeł finansowania tych systemów,tak jak ucieka się dzisiaj od pokazania obiegu aktualnego pieniądza w Polsce.Kapitał spekulacyjny ma ciągle wsparcie w ekonomii politycznej.