środa, 10 grudnia 2014

Jeszcze raz o Ukrainie czyli nowa piesn Wajdeloty

     Jak zwykle w zimie dzialania wojenne ulegaja spowolnieniu. Snieg, mroz i zawierucha zniechecaja do akcji w polu. Co bardziej zagorzalym zwolennikom tej czy innej opcji ukrainskiej pozostaje wzajemne uprzykrzanie zycia sobie i przeciwnikom w terenie zabudowanym. Prawdziwa wojna powroci na wiosne.
Korzystajac z tego przejsciowego uspokojenia mozemy sie spokojnie zastanowic nad tym jakie rozwiazanie byloby dla wszystkich zainteresowanych najlepsze. Do zainteresowanych zas zaliczam nie tylko "miejszosc" pro-rosyjska  czy zwolennikow przystapienia do Unii Europejskiej oraz prawdziwych ukrainskich patriotow - zwolennikow idei "Wielkiej Ukrainy"  ale takze mieszkancow Naszej Umeczonej Ojczyzny, ktorzy najwyrazniej maja pewna trudnosc w ustaleniu politycznego i ekonomicznego interesu Polski.

   Sytuacja zreszta jest trudna bo na terenie tym od poczatku scieraly sie interesy roznych panstw osciennych. Swoje brudne paluchy wsadzali tam Tatarzy Zlotej Ordy , Turcy Cesarstwa Ottomanskiego a takze Litwini i Polacy. Pozniej zas, kiedy z drzewa zeszli wreszcie Moskale, to wlasnie oni probowali oderwac te tereny od Rzeczpospolitej, ktora upatrzyla sobie slabo zaludniona Ukraine jako obiekt swojej misji cywilizacyjnej oraz rezerwuar "przestrzeni zyciowej". Sama zas Ukraina, tak zreszta jak i Bialorus, nie ma tradycji panstwowej i kulturowej wartej wiekszej uwagi. Owszem, jej panstwowe godlo nawiazuje do zamierzchlych czasow Rusi Kijowskiej - znany nam zapewne tryzub to splecione inicjaly pierwszych chrzescijanskich wladcow Rusi:  Olgi i Wlodzimierza  Rurykowicza (http://justus.anglican.org/resources/bio/201.html ). Nie mniej najazd mongolski , branki i pacyfikacje praktycznie zniweczyly dorobek wczesnej ukrainskiej panstwowosci i skazily rase ludnosci genami azjatyckimi. W czasach  pozniejszych wyludniony teren obecnej Ukrainy cywilizowaly wylacznie wplywy polskie i to co obecnie uchodzi za panstwo ukrainskie wyroslo ze zbuntowanej prowincji Krolestwa Polskiego w wieku 17-stym.

     W sytuacji gdy administracja polska nie zawsze panowala nad wrodzonym bandytyzmem ludnosci tubylczej ani tez nie zawsze byla w stanie odeprzec najazdy tatarskie i tureckie Ukraina byla czyms w rodzaju "Dzikiego Wschodu" Krolestwa Polskiego. Szabla i muszkiet byly w zasadzie podstawowymi gwarantami przezycia osadnikow polskich i tubylczego chlopstwa zwanego "czernia". Tymi zas atutami z biegiem czasu w coraz wiekszym stopniu dysponowaly regularne grupy przestepczosci zorganizowanej zwace sie kozakami zaporoskimi. Zamieszkiwaly one trudno dostepne wyspy (tzw Sicz) polozone za porohami Dniepru. Aby nieco powsciagna bandycka dzialalnosc owych wschodnich "desperados", ktorzy czesto wywolywali konflikty Rzeczpospolitej z Tatarami krymskimi lub Turkami Panstwo Polskie probowalo utworzyc cos w rodzaju samorzadowych sil policyjnych - tak zwanych kozakow registrowych- oplacanych ze skarbu panstwa. Nie bylo to nic innego zreszta jak wymuszenie przez kozakow zaplaty czy daniny od Rzeczpospolitej za wlasne poprawne zachowanie tudziez za utrzymanie w ryzach pozostalych kozackich bandytow i czerni.We wspolczesnej nomenklaturze nazywamy to wymuszaniem (raketeering). Wojny jakie kozacy i czern prowadzily z Rzeczpospolita Szlachecka w wieku siedmenastym mialy swoje zrodlo wlasnie w owej akcji wymuszania okupu za zachowanie sie zgodne z normami cywilizacji. Jest godne pozalowania, ze cala tradycja ukrainskiej panstwowosci oparta jest wlasnie na aktach bandytyzmu i zdrady glownej. Nie mniej ten rodzaj postepowania wydaje sie byc typowy dla ukrainskiej ludnosci bo podobna strategie prowadza nadal obie strony obecnego konfliktu. Jak juz niegdys pisalem (http://bobolowisko.blogspot.com/2013/12/na-zielonej-ukrainie.html     ) Ukraina obecna ma dosyc slabe podstawy do tego aby pretendowac do pozycji niezaleznego panstwa. Obecni jej wladcy usiluja zbudowac mit panstwotworczy na materiale raczej kompromitujacym. Aby nie byc goloslownym przytocze tutaj przyklady znaczkow pocztowych Ukrainy - owego najprostszego medium indoktrynacji narodowej.

   Jak wiemy idea niezaleznego panstwa ukrainskiego pojawila sie niespodziewanie dla wszystkich, a zwlaszcza dla mocarstw Entanty,  po zakonczeniu I Wojny Swiatowej. Pomogla tu takze propagandowa decyzja Lenina o samostanowieniu  narodow bylego Cesarstwa Rosji. Dla bolszewikow byl to tylko polityczny kruczek zmierzajacy do destabilizacji wladzy owczesnego Rzadu Tymczasowego na terytoriach etnicznie nie-rosyjskich. Samej deklaracji bolszewicy powaznie nie traktowali. Po prostu odlozyli na pozniej wprowadzenie wladzy radzieckiej tam gdzie ferment narodowosciowy juz podwazyl panujacy wczesniej porzadek spoleczny. Z tego wlasnie powodu po rewolucji 1917 roku na terenie Cesarstwa powstalo tyle roznych tymczasowych republik (w tym Dalekowschodnia, Gruzinska , Azerska itp).

   Wspolczesna Ukraina siega wlasnie do tego okresu jako do zrodla. Na ilustracji widzimy blok honorujacy projektanta pierwszej serii znaczkow Samostijnej Ukrainy oraz tworce herbu panstwowego Ukrainy,  grafika Grzegorza  Iwanowicza Narbuta (25.II 1886- 23. V. 1920). Jego  nazwisko sugeruje pewne polskie albo litewskie koneksje. Samo terytorium skladalo sie od samego poczatku z trzech podstawowych czesci: Ukrainy kijowskiej, po I Wojnie Swiatowej domenie dyrektoriatu atamana Petlury, Ukrainy zachodniej zwanej takze Malopolska wschodnia czy Galicja - ktorej znaczna czesc jest wlasnoscia Rzeczpospolitej Polskiej , a ktora obecnie (po II Wojnie Swiatowej) jest pod tymczasowym zarzadem obcym i domena wplywow ukrainskiego ruchu patriotyczego (czyli banderowcow) oraz Ukrainy poludniowo-wschodniej  czyli Nowo-Rosji . Tereny te, znane tez jako Ukraina lewobrzezna,  stanowia terytoria odebrane Polsce w wyniku umowy pierejaslawskiej,  po buncie Chmielnickiego, i zdradziecko oddane pozniej przez kozakow pod panowanie Rosji.  Jak widzimy na serii ponizej sami Ukraincy uwazaja, ze ich terytoria skladaja sie z lwowszczyzny i kijowszczyzny. O domenie zrusyfikowanej nie wspominaja gdyz Nowa-Rosja nie byla w zasadzie etniczna ziemia ukrainska ale terenem zdobytym przez Rosjan w walce ze tatarska Zlota Orda i Imperium Ottomanskim juz w okresie rozbiorowym. 

   Jak zwykle gdy powstaje nowe panstwo jego przywodcy szukaja legitymacji politycznej wsrod przywodcow przeszlosci. Mamy wiec serie znaczkow honorujacych hetmanow zaporoskich - a wiec   marszalkow wojsk kozackich. Serie rozpoczyna oczywiscie sam Ojciec Narodu - Bohdan Zenobi Chmielnicki , szlachcic polski herbu Abdank. Byl to awanturnik klasy Pizzara czy Korteza ktory tak jak oni probowal dla siebie uzyskac pozycje ukrainskiego dyktatora pozostajacego w luznym jesli wogole  jakimkolwiek zwiazku z Krolestwem Polski (tzw Korona) . Zmienne losy wojny a takze kaprysy kozakow i ukrainskiej czerni zmusily go do  chwilowych sojuszow z sultanem tureckim, chanami krymskich tatarow oraz z Rosja. Chmielnicki byl koniunktralista i w sojuszach tych byl na stanowisku podporzadkowanym tym silom, ktore wlasciwie zmierzaly do oderwania Dzikich Pol i Ukrainy spod polskiej administracji. Ukrainska historiografia usiluje go przedstawic jako patriote wtedy jeszcze nie istniejacego organizmu spolecznego badz tez wodza ludowego powstania skierowanego przeciwko polskiej kolonizacji. Jest to oczywiste klamstwo.


Chmielnicki byl zdrajca narodu z ktorego sie wywodzil i stuprocentowym oportunista. Jego rebelia doprowadzila nie tylko do gospodarczego wyniszczenia Ukrainy i wymordowania jej ludnosci ale takze do oderwania , w wyniku umowy pierejaslawskiej, lewobrzeznej Ukrainy i poddania jej pod absolutne wladanie cara Rosji. Jak juz wiele raz pisalem przeklenstwem Polski jest jej roszczeniowe i beznarodowe chlopstwo, ktore drazy struktury spoleczne narodu polskiego jak kornik drazy drzewo. Upadek Rzeczpospolitej Szlacheckiej, w 17 wieku mocarstwa europejskiego, byl wlasnie konsekwencja oslabienia militarnego i polityczego tego kraju wywolanym przez owa wojne domowa. To zas uczy nas, ze zywiol ludowy musi byc trzymany silna reka  bo wszelkie folgowanie mu w formie demokracji ludowej (jak za PRLu)  czy oligarchicznej (jak obecnie) jest gwarancja katastrofy politycznej.

    Wracajac zas do znakow pocztowych to  ponizej pokazuje znaczek upamietniajacy hetmana lewobrzeznej Ukrainy Iwana Samojlowicza (urzedujacy 1630-1690)  oraz hetmana Danile Apostola (1654-1734) rowniez pelniacego ta funkcje. Dlaczego wlasnie to oni (oraz Iwan Mazepa oraz Piotr Konaszewicz -Sahajdaczny pokazani wczesniej) zostali uwiecznieni na znaczkach Rzeczpospolitej Ukrainy tego nie wiem. Hetmanow zaporoskich bylo wiecej  (http://en.wikipedia.org/wiki/Hetmans_of_Zaporizhian_Cossackshttp://en.wikipedia.org/wiki/Hetmans_of_Zaporizhian_Cossacks ) i byly to nie mniej barwne postacie.

Natomiast czworobok znaczkow ponizej pokazuje ulubione formy napadow kozackich : rozboj na ladzie, na wodzie oraz ruchawki wiekszej skali, takie jak chmielnicszyzna czy hajdamacja.

Uwieczniono takze aktorow pomocniczych sceny politrycznej najczesciej atamanow i polkownikow. Wsrod nich jest tez postac znana nam dobrze z Ogniem i Mieczem Sienkiewicza - Iwan Bohun, ktory w powiesci nosi imie Jerzego. Interesujace uczesanie jakie nosza ci bohaterowie przypomina nam, ze moda retro zawsze wraca.

   Wreszcie mamy wizerunki "bohaterow naszych czasow" , ktorzy smutno zapisali sie w polskiej historii ale dla Ukraincow  sa odpowiednikami Pilsudskiego czy Dmowskiego. Mam na mysli przywodce OUN (Organizacji Ukrainskich Nacjonalistow) , Stefana Badere oraz dowodce UPA ,  Romana Szuchewicza.
U gory- znaczki relikwie poczty polowej dywizji SS Halyczyna. Nizej Bandera i Szuszkiewicz narodowi bohaterowie Ukrainy

   Obaj sa w polskich oczach skompromitowani wspolpraca z Niemcami w okresie II Wojny Swiatowej i licznymi masakrami ludnosci polskiej i zydowskiej na Kresach Wschodnich RP. Nie mniej musimy przyznac obiektywnie, ze oni i ich bardzo liczni zwolennicy wprowadzali tylko naturalny dla patriotow swojego kraju program "Ukraina dla Ukraincow" . Duzo bym dal aby podobny patriotyczny wigor przejawiali  Moi Szanowni Rodacy !

   Czy ow patriotyczny nurt istniejacy takze obecnie na Ukrainie zwyciezy - tego nie jestem pewien. Ukraincy tradycyjnie wykazywali daleko posunieta rezerwe w stosunku do osob narodowosci zydowskiej. Tepili ja ze znacznie wiekszym zapalem niz zamieszkalych na Wolyniu i innych czesciach Ukrainy  Polakow.  Obecne wladze polityczne w Kijowie, ale pewnie nie tylko tam, sa zdominowane przez zywiol zydowski. Ten zas szuka , jak zawsze i wszedzie, oparcia dla siebie nazewnatrz kraju, ktory staraja sie opanowac politcznie i gospodarczo. Stad obecny ped do wciagniecia Ukrainy w obreb Unii Europejskiej. Jest to ta sama polityka, ktora kazala Ukraincom szukac sojuszu z III Rzesza w czasie II Wojny Swiatowej. Przy aktualnej sytuacji gospodarczo-finansowej taki sposob politykowanie ma pewne uzasadnienie. Mam tylko nadzieje, ze przywodcy ruchu patriotycznego Ukrainy zdaja sobie sprawe, ze Uniia jest organizacja calkowicie sprzeczna z ich politycznym programem i ze predzej czy pozniej musza stanac z nia w konflikcie lub zrezygnowac z panstwa narodowego.

   Ludnosc Ukrainy w swojej masie podobna jest do ludu Naszej Umeczonej Ojczyzny. Sily patriotyczne, przekladajace interes panstwa jako calosci nad interesy prywatne sa  w mniejszosci. Istnieja tez oportuisci, glownie zydzi ale nie tylko, ktorzy widza swoja przyszlosc jako wykonawcow woli elity politycznej sil zewnetrznych - czy to bedzie Unia Europejska (czytaj Niemcy) czy Rosja putinowska. Jest wreszcie wiekszosc biernego materialu ldzkiego, ktory usiluje przeczekac tradycyjne przepychanki i ewentualnie liczy, ze przez przlaczenie sie do bardzie zasobnych finansowo sasiadow jakos poprawi swoj byt.

  Zyjemy obecnie w ciekawych czasach. Rozpoczela sie bowiem wreszcie III Wojna Swiatowa pomiedzy Rosja a Niemcami (wspomaganymi niechetnie przez USA). Chwilowo jestesmy jeszcze na etapie wojny dywersyjnej -polityczno-ekonomicznej . Niemcy idac sladem starego "Drang nach Osten" (czyli parcia na wschod) usilowaly zdestabilizowac bariera dzielaca Nowe Imperium Niemieckie (Unie Europejska) od Imperialnej Rosji. Bariere ta stanowily slabe panstwa peryferii Europy : Bialorus i Ukraina. Niemieckie dzialania destabilizacycjne prowadzone byly pod przykrywka szerzenia demokracji i prawa samostanowienia ludow. Jest to juz druga proba przejecia terenow Dystryktu Ukraina i Ost . W odpowiedzi Rosja sfinansowala fronde rosyjskiej mniejszosci w Nowo-Rosji i zmierza do oderwania calosci tego terenu od Ukrainy. Jako dzialanie wspomagajace, Rosja wywiera nacisk na USA droga wyprzedazy amerykanskiego dlugu narodowego. Wiodacy kraj Wolnego Swiata rewanzuje sie zas obnizeniem ceny hurtowej ropy oraz podciaganiem sprzetu bojowego na granice Unii.  Moim zdaniem jest tylko kwestia najblizszej przyszlosci - moze nawet nadchodzacej wiosny 2015 roku- kiedy zimna wojna zamieni sie w goraca.

   Jesli chcemy tego uniknac powinnismy zaproponowac Ukrainie  przystapienie do unii politycznej z Polska i utworzenie Rzeczpospolitej Fedralnej Polski i Ukrainy pozwalajac jednoczesnie Rosji na zabranie tej czesci Ukrainy, w ktorej wiekszosc mieszkancow bedzie sobie tego zyczyla. W ten sposob rozwiazemy problem ziem spornych jaki istnieje pomiedzy Polska i Ukraina (Bieszczady, chelmskie, lubelskie, bialostockie) a Ukraincy uzyskaja dostep do rynku pracy UE o co zdaje sie im chodzi najbardziej. Obie zas strony uzyskaja prawo osiedlania sie na calym terytorium Republiki Federalnej. To pozwoli Polakom pochodzcym z Kresow II RP powrocic na ziemie rodzinne i wystapic o zwrot zawlaszczonego mienia. W podobnej sytuacji beda Ukraincy , przesiedleni badz wysiedleni do ZSRR w ramach opercji Wisla.


14 komentarzy:

Antyetatysta pisze...

Witam!

mam problem od czego zacząć bo katalog rozbieżności jest tak bogaty. Zacznijmy zatem od podstaw. Ukraina dostała sie pod administrację Królestwa Polski po unii lubelskiej. Była w tamtym czasie zamieszkiwana przez ludzi którzy nie mieli żadnych korzeni w Polsce, którzy wyznawali inną wiarę i posługiwali się innym językiem. Została przejęta prawem silniejszego i o ile nie mam z tym problemów to żeby być konsekwentnym to trzeba przyznać,że jeżeli teraz ktoś inny jest silny to ma do niej prawo. Idąc w analogie stracili niepodległość względem silniejszego to później starali się ją odzyskać czy sami wogóle zastanawiamy sie czy mieliśmy takie samo prawo wzniecać powstania? No nie, jest to oczywiste więc skąd kwestionowanie tego w stosunku do Ukrainy?

Co do przyczyn upaku RP I. Została rozebrana bo miała słabą władzę centralną, no chyba, że uznamy, że kto inny jest odpowiedzialny za integralność kraju. A władza centralna (wtedy król/monarchia) była słaba bo nienażarta szlachta monopolizowała władzę w państwie. Ta sama nienażarta warstwa tylko siebie uważała za naród więc wypominanie chłopstwu czy mieszczaaną braku patriotyzmu jest jakimś wariantem obłędu. Szanowny gospodarz jeżdzący po czerni stosuje jakiś zabawny anachronizm, przykłada współczesne konstrukcje do świata w którym obowiązywały inne zasady. Powodem zacofania Polski praktycznie od wielkich odkryć geograficznych był przyjęty model gospodarczy wywalczony przez szlachtę. Wykluczenie większości ludności kraju z podejmowania decyzji politycznych, gospodarczych i społecznych zatrzymało wzrost wydajności, naukę i technikę, akumulację kapitału, poprawę stanu infrastruktury and last but not the least systematycznie i bezlitośnie erodowało siłę militarną i polityczną państwa.

Jakby szanowny gospodarz ocenił kogoś o tak mrocznej przeszłości próbującego wywołać wyrzuty sumienia w kimś przez niego wykorzystywanym?

Mimo wszystko pozdrawiam bo mimo wszystkich różnic przynajmniej widać, że gospodarzowi zależy na Polsce a to jest nasze wspólny cel.

Anonimowy pisze...

Ukraincy sa narodem znacnzie bardziej zywotnym niz polacy wiec w Federacji predzej czy pozniej by nas zdominowali.Federacja to dobry pomysl ale najpierw dobrz eby bylo aby Ukraina nieco oslabla-chocby poprzez kolejne starcia z Rosjanami.Do tego mozna by do owej federacji wciagnac inne kraje-chocby polozona strategicznie Rumunie czy nie majaca w sumie z nami zadraznien Bialorus.

Co do historycznej roli szlachty i chlopstwa to oczywiscie sie nie zgadzamy-tu moim zdaniem Robert Kowalczyk ma racje-szlachta byla warstwa rzadzaca w IRP i to ona odpowiada za stan kraju a nie majaca praktycznie zerowy wplyw "czern"-naprawde dziwie sie ze Pan tego nie dostrzega-odpowiedzilanosc ZAWSZE spoczywa na kierujacych firma/panstwem a nie na masach ktore nie maja zbyt wiele do gadania.W wielu sprawach sie z Panem zgadzam ale ta klasowa slepota zaczyna byc...meczaca-a mowie to jako bedacy potomkiem owej szlachty.

Piotr34

Bobola pisze...

@Robert

Bardzo dziekuje za wypowiedz. Skorzystam tu z okazji aby skorygowac tezy Szanownego Blogera.
Istotnie, Panstwo Polskie (Korona) uzyskala Podole, Wolyn i Ukraine po zawiazaniu Unii Lubelskiej w 1569r. Dlaczego powstala Unia? Bo Litwa majac stosunkowo nieliczna i malo rozgarnieta ludnosc rodzima byla zagrozona ambicjami Ksiestwa Moskiewskiego i nie byla tez w stanie administrowac tak wielkim i prawie niezamieszkalym obszarem.
Dlaczego niezamieszkalym? Bo po ustapieniu Mongolow tereny te byly "wypasem" roznego rodzaju band rozbojniczych - Tatarow, kozakow i rodzimych bandytow ruskich i polskich rekrutujacych sie glownie ze zbieglego z Polski chlopstwa. W takich warunkach prowadzenie jakiegokolwiek gospodarstwa rolnego czy hodowlanego bylo praktycznie wykluczone. Jesli tylko pojawila sie jakas zamoznosc to padala ona lupem rozbojnictwa. Dlatego Korona przejela owe tereny od Litwy na wniosek zreszta sejmikow lokalnej szlachty polskiej, litewskiej i ruskiej (zrodlo- Jerzy Ochmianski, "Historia Litwy", Ossolineum 1982). Wiekszosc szlachty byc moze wyznawala jakas religie (co nie przeszkodzilo Chmielnickiemu wdawac sie w komitywe z mahometanami) ale chlopstwo bylo "religius nullus" czyli bezwyznaniowe i nie posiadajace swiadomosci narodowej. Zainteresowanie czerni rebelia bylo motywowane checia rabunku
i gwaltu zarowno na Polakach tam osiadlych jak i Zydach oraz szlachcie rusinskiej.

Druga sprawa to "prawo silniejszego" czy "prawo kaduka" . Faktycznie caly wysilek legislacyjny na swiecie zmierza wlasnie do tego aby owe prawa a wlasciwie bezprawia wytepic.
To rzecz jasna nie znaczy, ze prawo cywilne czy karne jest zawsze sprawiedliwe ani tez nie jest tak, ze silniejszy militarnie zawsze nie ma racji. Z samej jednak sily nie wynikaja prawa do wlasnosci czegokolwiek. Myslac inaczej musielibysmy przyjac, ze bandyta, ktory odbierze Ci portfel grozac pistoletem ma do tego pelne prawa.

Kazde panstwo ma taki ustroj wladzy na jaki zgodza sie jego poddani. W Polsce nie mielismy wladzy absolutnej nigdy. Nawet za Jagiellonow. Krol mial wiele do powiedzenia ale i szlachta czy mieszczanstwo (niemieckie badz zydowskie) mialo spora kontrole nad biegiem spraw panstwowych. Sejm kontrolowal bowiem finanse panstwowe. Faktycznie ustroj monarchiczny w Polsce przypominal bardzie ustroj obecny w USA niz monarchie Anglii, Francji ,panstw niemieckich , Prus czy Rosji. Jesli porownuje i opisuje stosunki w Rzeczpospolitej Szlacheckiej uzywajac terminow aktualnych to czynie to dlatego aby uzmyslowic czytelnikowi do nich przyzwyczajonemu, ze fatycznie gra politycza uprzednio i teraz tak bardzo sie nie rozni. Rozna jest tylko uzywana nomenklatura. Na przyklad Polska placaca swoja skladke do Unii Europejskiej nie jest rozna od Polski-wasalnej placacej danine niemieckiemu suwerenowi.

Bobola pisze...

@piotrdemarco

Nie zgadzam sie co do braku odpowiedzialnosci chlopstwa za losy kraju.
Rozumujac tak jak Pan kazdy kto nie ma bezposredniego wplywu na bieg spraw panstwowych moze robic co mu sie podoba wchodzac np w komitywe z wrogami kraju.
Wiekszosc ludzi obecnie nie ma zadnego realnego wplywu na to jak sprawy sie tocza. Czy oznacza to, ze nie maja dbac o interesy panstwa ? A moze powinni obrabowac instytucje panstwowe bo to przeciez nie ich ? Taki sposob myslenia panowal zreszta wsrod mas ludowych w PRLu. I wiemy jak to sie skonczylo.
Odpowiedzialnosc za losy krau spoczywa wiekszym ciezarem na obywatelach nalezacych do elity polityczej, wojskowej czy finansowej kraju. Ale swoj udzial ma kazdy z nas.

Inspektor Lesny pisze...

To do warstwy rzadzacej nalezy takie skonstruowanie systemu prawnego, systemu wlasnosci, norm wspolzycia, by sie w jak najwiekszym stopniu pokrywaly interesy prywatne z panstwowymi. Dotyczy to wszystkich grup-od milionerow do bezrobotnych. W Polsce (m. inn. szlacheckiej, stanowej) nigdy tak nie bylo. kazdy mial wlasne interesy, ktore tylko z rzadka, a w przypadku nizszych stanow nigdy sie nie pokrywaly z panstwowymi.
Nie moze to byc odpowiedzialnosc np. chlopow, ktorzy nie mieli nic do powiedzenia, i nic do stracenia, procz swego nedznego zywota...

Bobola pisze...

@inspektor
Warstwa rzadzaca, jak i kazda inna klasa spoleczna dba w pierwszym rzedzie o wlasne interesy. Domaganie sie tego by je poswiecila dla klas innych jest naiwnoscia. Ale przy kazdym systemie admiistracji z jego dzialania wynikaja pewne korzysci dla kazdej z klas. Moga one byc nieproporconalne ale sa. W pierwszym rzedzie jest nim bezpieczenstwo osobiste oraz gwarancja posiadania i zachowania nabytego prawnie mienia. Jesli "krolestwo" kniazia Jaremy Wisniowieckiego bylo zasiedlone przez chlopstwo ruskie i bojarow to bylo tak dlatego, ze Jarema trzymal przyboczna armie , ktora odpedzala "zagony" kozakow i Tatarow. Gdy jego administracja w Lubinach padla caly wielki majatek sie wyludnil. Byla to takze wina ruskiego chlopstwa i kozakow, ktorzy przlaczyli sie do buntu Chmielnickiego. Podobnie ma sie rzecz w szerszej skali.

Inspektor Lesny pisze...

Warstwa rzadzaca, jak i kazda inna klasa spoleczna dba w pierwszym rzedzie o wlasne interesy. Domaganie sie tego by je poswiecila dla klas innych jest naiwnoscia.
.........................
Bzdura i demagogia.
Jest6 to jedynie sprawa proporcji i wyrachowania-gdy sami wezmiemy wszystko, a innym, (chlopom) nie zostawimy nic, mozemy sie spodziewac jedynie wrogosci.
Przyklad Szwecji, Niemiec, Holandii, i wielu innych jasno pokazal durnote i bandytyzm polskiej szlachty. Samozwanczej, na dodatek, bo na Zachodzie nie uznawanej, z powodu swego bandytyzmu i nie przestrzegania nakazow honoru.

Inspektor Lesny pisze...

Ale przy kazdym systemie admiistracji z jego dzialania wynikaja pewne korzysci dla kazdej z klas.
................
Nonsens bedacy w konflikcie z faktami. Okresy, gdy Polska szlacecka miala sie dobrze, zadowalajaco bronila sie przed agresja sasiadow, byly historycznie najciezsze dla chlopstwa.

Bobola pisze...

@inspektor
Prosze sie liczc ze slowami.

Jesli chodzi o Niemcy i kraje skandynawskie to trwaly tam, o ile dobrze pamietam, wieloletnie wojny chlopskie.

A obecnosc dworu i panstw agackich miala znaczenie dla tworzenia i budowy "dymow" i miast.Zapewniala bowiem kapital zalozeniowy oraz ochrone zycia i mienia.

Inspektor Lesny pisze...

Jesli chodzi o Niemcy i kraje skand
..............................
Byly i wojny, i mozna wspomniec wiele innych mechanizmow budujacych, jak i niszczacych.
Co to jednak ma wspolnego z prawami poszczegolnych grup spolecznych, ich miejscem w spoleczenstwie, oraz pozycja gwarantowana w prawie?

Inspektor Lesny pisze...

Odpowiedzialnosc za losy krau spoczywa wiekszym ciezarem na obywatelach nalezacych do elity polityczej, wojskowej czy finansowej kraju. Ale swoj udzial ma kazdy z nas.
-----------------------
Skoro juz sie "korygujemy" nawzajem, to skorzystam z okazji, i "skoryguje" Gospodarza.
Otoz odpowiedzialnosc jest wprost proporcjonalna do praw i przywilejow. A skoro tych praw i przywilejow nie mamy zadnych?
No, coz... wtedy mozna mowic nie o odpowiedzialnosci, lecz o wplywie na losy kraju. Ale wplyw, to na pewno nie to samo co odpowiedzialnosc.

Bobola pisze...

@inspektor
Dysktujemy na temat uboczny. Chcialbym wiedziec jak moi czytelnicy widza sprawe rozladowania problemu Ukrainy obecnie, zanim rozpoczna sie walki na wiosne.

A przy okazji- wplyw oznacza dzialanie . Dzialanie powoduje skutki a za nie sie odpowiada.

Inspektor Lesny pisze...

okazji- wplyw oznacza dzialanie . Dzialanie powoduje skutki a za nie sie odpowiada.
.....................
To zaczyna byc smieszne. Niemieccy politycy maja dzis wielki wplyw na polska polityke. Czy jednak sa odpowiedzialni za los Polski? Przeciez podjeli sie opieki nad interesami polskimi.
..
widza sprawe rozladowania problemu
................
Jest to kwestia dotyczaca Polski, jednak ani Polska, ani Polacy nie maja na nia najmniejszego wplywu.
Na wlzsne zyczenie.
Jest to wiec dyskusja zaczynajaca sie od
-co by bylo, gdyby...

Inspektor Lesny pisze...

odjeli sie opieki nad interesami polskimi.'
............
Erata
Ma byc podjeli sie opieki nad interesami niemieckimi.

Ps. Widze, ze Szanowny Gospodarz ma tradycyjne juz tendencje, by prawem kaduka klasc odpowiedzialnosc na kogo mu sie podoba. Tak jednak Swiat nie funkcjonuje.